-
Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
ArtykułyTysiące audiobooków w jednym miejscu. Skorzystaj z oferty StorytelLubimyCzytać1
Biblioteczka
2024-02-22
2014-05-02
2014-08-27
Lubię antyutopie, tak też było w tym przypadku. Ciekawy pomysł z zarazą, która wykończyła większość społeczeństwa. Ci co zostali są podzieleni według płci i wykorzystywani, każda grupa na swój sposób przez króla. Eve ucieka i musi się zmierzyć z tym, co czeka ją za murami szkoły. Oczywiście pojawia się też wątek miłosny, dziewczyna spotyka Caleba, który wzbudza jej zaufanie i dzięki niemu zmienia zdanie na temat mężczyzn, które wpojono jej w szkole. Zakończenie jest jednocześnie smutne, jak i szczęśliwe. Eve jest bezpieczna, ale musi rozstać się z Calebem. Nie wyjaśniono też, co stało się z Arden, dziewczyną, która podobnie jak Eve uciekła ze szkoły. Ogólnie książka ciekawa, dość szybko ją wchłonęłam.
Lubię antyutopie, tak też było w tym przypadku. Ciekawy pomysł z zarazą, która wykończyła większość społeczeństwa. Ci co zostali są podzieleni według płci i wykorzystywani, każda grupa na swój sposób przez króla. Eve ucieka i musi się zmierzyć z tym, co czeka ją za murami szkoły. Oczywiście pojawia się też wątek miłosny, dziewczyna spotyka Caleba, który wzbudza jej zaufanie...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-08-23
W tej części Alex dąży do tego, by sprowadzić Calluma do świata żywych. Poznaje kogoś, kto daje jej nadzieję. Dziewczyna próbuje za wszelką cenę odnaleźć Catherine, która ma pomóc w wyzwoleniu Żałobników. Wszystko toczy się jednak nie tak, jakby chciała. Alex dowiaduje się, dlaczego Catherine uprzykrzała jej życie i czemu oboje utonęli w rzece Fleet. Książka utrzymuje poziom i jest dobrym zakończeniem błękitnej serii.
W tej części Alex dąży do tego, by sprowadzić Calluma do świata żywych. Poznaje kogoś, kto daje jej nadzieję. Dziewczyna próbuje za wszelką cenę odnaleźć Catherine, która ma pomóc w wyzwoleniu Żałobników. Wszystko toczy się jednak nie tak, jakby chciała. Alex dowiaduje się, dlaczego Catherine uprzykrzała jej życie i czemu oboje utonęli w rzece Fleet. Książka utrzymuje...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-08-17
Uwielbiam sagę Zmierzch i styl pisania Stephenie Meyer, więc z chęcią przeczytałam tę książkę. Choć krótka, to zainteresowała mnie i zbliżyła mi temat nowo narodzonych. Uważam, że jeśli ktoś, tak jak ja polubić Zmierzch powinien przeczytać ,,Drugie życie Bree Tanner".
Uwielbiam sagę Zmierzch i styl pisania Stephenie Meyer, więc z chęcią przeczytałam tę książkę. Choć krótka, to zainteresowała mnie i zbliżyła mi temat nowo narodzonych. Uważam, że jeśli ktoś, tak jak ja polubić Zmierzch powinien przeczytać ,,Drugie życie Bree Tanner".
Pokaż mimo to2014-08-10
Na początku książka była nieco przewidywalna. Od razu można było się domyślić kto dręczy Alex. Podobała mi się postać Catherine, choć to ona była tą "złą". Jej charakter był wybuchowy i nieprzewidywalny, zaślepiła ją nienawiść i złość do tego stopnia, że czasami zachowywała się jak wariatka. Książka wciągająca i ciekawa.
Na początku książka była nieco przewidywalna. Od razu można było się domyślić kto dręczy Alex. Podobała mi się postać Catherine, choć to ona była tą "złą". Jej charakter był wybuchowy i nieprzewidywalny, zaślepiła ją nienawiść i złość do tego stopnia, że czasami zachowywała się jak wariatka. Książka wciągająca i ciekawa.
Pokaż mimo to2014-08-05
Siedemnastoletnia Alexa odnajduje "magiczną" bransoletkę, dzięki której kontaktuje się z Callumem. Angażuje się w niecodzienny związek z chłopakiem, którego może widywać tylko w lustrzanym odbiciu i nie może nikomu o nim powiedzieć. Ciekawa książka. Trochę dziwna, zaskakująca i inna.
Siedemnastoletnia Alexa odnajduje "magiczną" bransoletkę, dzięki której kontaktuje się z Callumem. Angażuje się w niecodzienny związek z chłopakiem, którego może widywać tylko w lustrzanym odbiciu i nie może nikomu o nim powiedzieć. Ciekawa książka. Trochę dziwna, zaskakująca i inna.
Pokaż mimo to2014-07-23
Przyznam, że na początku książka trochę mnie nudziła. Dopiero z czasem zaczęła mnie wciągać, ale koniec końców podobała mi się. To moja pierwsza książka przeczytana o aniołach, więc na pewno zapamiętam ją na długo. Zamierzam przeczytać kolejne części.
Przyznam, że na początku książka trochę mnie nudziła. Dopiero z czasem zaczęła mnie wciągać, ale koniec końców podobała mi się. To moja pierwsza książka przeczytana o aniołach, więc na pewno zapamiętam ją na długo. Zamierzam przeczytać kolejne części.
Pokaż mimo to2014-06-14
Sięgnęłam po tę książkę głównie ze względu na autorkę, bo już wcześniej pochłonęła mnie saga Zmierzch, napisana przez Stephanie Meyer. Dlatego pomyślałam, że ta książka może być równie dobra. Przede wszystkim Intruz jest zupełnie inny. Autorka stworzyła nowy świat, zawładnięty przez dusze. Jedna z nich - Wagabunda trafia do ciała Melanie, które nie chce współpracować. Wagabunda na początku robi Melanie na złość i próbuje ją przezwyciężyć, ale w końcu rezygnuje z tego i ucieka, próbując odnaleźć Jamiego i Jareda - miłość Melanie, którą pokochała także ona. Muszę nadmienić, że wkurzała mnie postać Jareda, za to strasznie polubiłam Iana. Ciekawa i oryginalna powieść, nigdy niczego podobnego nie czytałam.
Sięgnęłam po tę książkę głównie ze względu na autorkę, bo już wcześniej pochłonęła mnie saga Zmierzch, napisana przez Stephanie Meyer. Dlatego pomyślałam, że ta książka może być równie dobra. Przede wszystkim Intruz jest zupełnie inny. Autorka stworzyła nowy świat, zawładnięty przez dusze. Jedna z nich - Wagabunda trafia do ciała Melanie, które nie chce współpracować....
więcej mniej Pokaż mimo to
Właściwie to zaczęłam czytać od drugiej części. Wypożyczyłam ją z biblioteki szkolnej, w której znajdowała się tylko druga część (jacyś idioci to zamawiali), ale połapałam się we wszystkim. Ta część to jakby wstęp do następnej. Dużo się w niej dzieje w krótkim czasie. Godna polecenia.
Właściwie to zaczęłam czytać od drugiej części. Wypożyczyłam ją z biblioteki szkolnej, w której znajdowała się tylko druga część (jacyś idioci to zamawiali), ale połapałam się we wszystkim. Ta część to jakby wstęp do następnej. Dużo się w niej dzieje w krótkim czasie. Godna polecenia.
Pokaż mimo to