-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
Chyba najbardziej zwięzłe i treściwe wprowadzenie do szkoły austriackiej, rozumianej jako nurt w nauce ekonomii, napisane przez jednego z najwybitniejszych jej współczesnych przedstawicieli. Jesús Huerta de Soto zaczyna swoją książkę od opisu metody szkoły austriackiej biorąc za podstawę spór metodologiczny z innymi szkołami ekonomii. Następnie przedstawia najważniejszych teoretyków szkoły austriackiej wraz z krótkimi biogramami i osiągnięciami na polu naukowym, zaczynając od założyciela szkoły - Carla Mengera (rozdział jemu poświęcony wskazuje także scholastyków z uniwersytetu w Salamance jako prekursorów szkoły austriackiej), następnie omawiając Eugena von Böhm-Bawerka, Ludwiga von Misesa, Friedricha Augusta von Hayeka, kończąc na innych uczniach Misesa. W ostatnim rozdziale przedstawia także program badawczy szkoły na następne lata oraz odpiera zarzuty teoretyczne (dotyczące przede wszystkim metodologii) ze strony innych szkół ekonomicznych.
Jesús Huerta de Soto napisał swoją książkę zwięźle i syntetycznie. Aby zrozumieć jej treść nie potrzeba wiedzy ekonomicznej większej niż zakres, który można nazwać powszechną wiedzą z zakresu ekonomii. Po przeczytaniu tej książki każdy byłby w stanie powiedzieć w zarysie czym szkoła austriacka jest, co ją odróżnia od innych szkół ekonomii oraz jakie są jej zasługi dla nauki ekonomii. Wiedza zawarta w tej pozycji jest bardzo solidną bazą wyjściową dla dalszego poszerzania wiedzy z zakresu szkoły austriackiej. Szczególnie dlatego, że na końcu jest zawarta obszerna bibliografia z wyróżnionymi przez autora najważniejszymi tytułami. Dzięki temu można do tej książki wracać nawet wtedy, gdy ma się już pewne obeznanie z austriakami - choćby po to by odszukać kolejne interesujące nas tytuły.
Książka powstała jako rozwinięcie eseju "Spór metodologiczny (Methodenstreit) Szkoły Austriackiej", który odpowiada treściowo dwóm pierwszym oraz połowie ostatniego rozdziału książki. Esej dostępny jest tutaj: http://mises.pl/blog/2006/03/09/280/
Chyba najbardziej zwięzłe i treściwe wprowadzenie do szkoły austriackiej, rozumianej jako nurt w nauce ekonomii, napisane przez jednego z najwybitniejszych jej współczesnych przedstawicieli. Jesús Huerta de Soto zaczyna swoją książkę od opisu metody szkoły austriackiej biorąc za podstawę spór metodologiczny z innymi szkołami ekonomii. Następnie przedstawia najważniejszych...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDoskonałe wprowadzenie do fascynującego świata ekonomii, prezentujące nie skomplikowane modele teoretyczne, lecz ekonomię w praktyce. Henry Hazlitt napisał dzieło (tę książkę zdecydowanie można nazwać dziełem) odkłamujące w sposób niemalże idealny najważniejsze mity narosłe przez dekady wokół tego jak powinna wyglądać zdrowa gospodarka. Autor zrobił to w najlepszym stylu, gdyż wyszedł od mitu Bastiata o zbitej szybie i na tej formule oparł rozprawianie się z fałszem tak zwanych ekonomistów (tak zwanych, gdyż to, co takie osoby uprawiają, to nie ekonomia, a co najwyżej pobożne życzenia). Pomimo pozornej schematyczności Hazlitt w sposób niezaprzeczalny obala sofizmaty o dobrodziejstwie robót publicznych, programach pełnego zatrudnienia, zasadności podwyższania płacy minimalnej i inne. Całość przedstawiona jest niezwykle zwięźle, a co najważniejsze, w oparciu o bezstronną siłę logiki. "Ekonomia w jednej lekcji" napisana jest w sposób niezwykle prosty, tak że każdy laik jest w stanie zrozumieć jej treść. Każdemu, kto chciałby wiedzieć jak powinna wyglądać zdrowa gospodarka stanowczo polecam przeczytanie tej książki. Jest to właściwie najlepszy sposób, by zanurzyć się w świecie niezwykle logicznej i niepodważalnej austriackiej szkoły ekonomii. Książka, której znajomość jest niezbędna by zacząć wypowiadać się na tematy ekonomiczne i nie epatować własną niewiedzą bądź ignorancją.
Doskonałe wprowadzenie do fascynującego świata ekonomii, prezentujące nie skomplikowane modele teoretyczne, lecz ekonomię w praktyce. Henry Hazlitt napisał dzieło (tę książkę zdecydowanie można nazwać dziełem) odkłamujące w sposób niemalże idealny najważniejsze mity narosłe przez dekady wokół tego jak powinna wyglądać zdrowa gospodarka. Autor zrobił to w najlepszym stylu,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka, jak sam jej podtytuł wskazuje, jest wprowadzeniem do szkoły austriackiej. Wydać się może ona dobrym początkiem przygody ze szkołą austriacką, a sam autor we wstępie nadmienia, że głównym zadaniem tej książki jest rozbudzenie ciekawości czytelnika tak, aby zaczął zgłębiać z austriackiego punktu widzenia tą niezwykle fascynującą dziedzinę nauki jaką jest ekonomia. Trzeba przyznać, że autorowi się to udało. Niestety chyba nie w taki sposób jak zamierzał, gdyż po przeczytaniu tej książki wiele elementów szkoły austriackiej może pozostać dla czytelnika niezrozumiałych.
Gene Callahan pisze prostym językiem, tak że nie ma problemu ze zrozumieniem tego co napisał. Problem leży jednak w tym, że autor nie umie w taki prosty sposób przedstawić pewnych ekonomicznych prawideł. Najlepszym przykładem jest omówienie austriackiej teorii cyklu koniunkturalnego. Callahan posługuje się historią o autobusie, który jedzie przez pustynie i ma dowieźć pasażerów w drugie miejsce. Pasażerowie zgłaszają konkretne zapotrzebowania dotyczące oczekiwanej temperatury w autobusie i oczekiwanego czasu przybycia do miejsca docelowego. Działalność banku centralnego jest w tym przykładzie pokazana jako zafałszowanie oczekiwań pasażerów, w wyniku czego kierowca otrzymuje błędne informacje. Niestety, po przeczytaniu tak barwnej historyjki w dalszym ciągu miałem bardzo mętne pojęcie o austriackiej teorii cyklu koniunkturalnego.
Podobnymi historyjkami Callahan raczy czytelnika co chwila. Niekiedy nie ma problemów ze zrozumieniem tego, co autor chciał przekazać za ich pomocą. Niestety w wielu przypadkach ilustracje problemów ekonomicznych są przedstawione w sposób podobny jak przykład autobusu, czyli w taki sposób, że trudno jest zrozumieć jak to wygląda w ekonomii, a nie w historyjce. Trzeba jednak również przyznać, że mistrzowski jest dialog, w którym Callahan przekonuje zwolennika płacy minimalnej o niedorzeczności tego pomysłu. Wiele problemów poruszonych w książce można zrozumieć sięgając dopiero po bardziej obszerne dzieła austriaków i nie chodzi tu o złożoność problemów. Są tacy austriaccy autorzy, którzy o wiele lepiej potrafią zaprezentować w prosty i zwięzły sposób takie same zagadnienia, na przykład jest to Henry Hazlitt (zdecydowanie polecam jego "Ekonomię w jednej lekcji"), Ludwig von Mises ("Ekonomia i polityka") czy Murray N. Rothbard. W tym sensie książka spełniła swoją rolę, gdyż czytelnik będzie zapewne chciał zrozumieć wreszcie o co temu Callahanowi chodzi i sięgnie po inne książki z zakresu szkoły austriackiej.
Książka, jak sam jej podtytuł wskazuje, jest wprowadzeniem do szkoły austriackiej. Wydać się może ona dobrym początkiem przygody ze szkołą austriacką, a sam autor we wstępie nadmienia, że głównym zadaniem tej książki jest rozbudzenie ciekawości czytelnika tak, aby zaczął zgłębiać z austriackiego punktu widzenia tą niezwykle fascynującą dziedzinę nauki jaką jest ekonomia....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo dobry zbiór felietonów publikowanych w magazynie "The Freeman" oscylujących wokół tematyki wolnego rynku. Każdy tekst wykazuje jak politycy karmią nas tytułowymi frazesami obiecując gruszki na wierzbie, czy zwyczajnie mówiąc nieprawdę. Wszystkie felietony są pogrupowane na 11 części dotyczących różnych tematów: praw człowieka, planowania centralnego, edukacji, ochrony zdrowia, filozofii i etyki oraz wielu innych. Jest to kopalnia argumentów do obrony gospodarki wolnorynkowej. Teksty są krótkie, zwarte, utrzymane w publicystycznym stylu. Zrozumieć może je każdy, dzięki bardzo klarownej argumentacji podpartej bezstronną logiką. Wśród autorów przewijają się takie ważne dla wolnościowców osobistości jak: Lawrence W. Reed, Llewellyn H. Rockwell, Murray N. Rothbard, Henry Hazlitt, Hans F. Sennholz czy Walter Block. Myślę, że sama ta lista nazwisk jest wystarczającym argumentem by sięgnąć po ten tytuł. Tym bardziej, że jest to wspaniałe uzupełnienie "Ekonomii w jednej lekcji" wspomnianego Hazlitta, jednej z najlepszych książek wolnorynkowych dla początkujących. Zamieszczone teksty są bardzo zbliżone swoim poziomem do poszczególnych rozdziałów z tamtej książki.
Bardzo dobry zbiór felietonów publikowanych w magazynie "The Freeman" oscylujących wokół tematyki wolnego rynku. Każdy tekst wykazuje jak politycy karmią nas tytułowymi frazesami obiecując gruszki na wierzbie, czy zwyczajnie mówiąc nieprawdę. Wszystkie felietony są pogrupowane na 11 części dotyczących różnych tematów: praw człowieka, planowania centralnego, edukacji,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Bardzo dobra książka amerykańskiego finansisty o tym jak działa teoria austriackiej szkoły ekonomii w realiach giełdowych. Książka podzielona jest na dwie części - pierwsza (objętościowo obejmująca 1/3 treści recenzowanego tytułu) traktuje o ekonomii i strategiach inwestycyjnych według szkoły austriackiej, zaś druga opatrzona tytułem "Szkoła austriacka w finansach - szczypta historii" jest zbiorem esejów autora dotyczących sprawdzalności teorii ekonomicznych na rynkach finansowych. Mark Skousen pisze językiem prostym, zrozumiałym dla każdego, a odbiór książki ułatwia to, że autor umie barwnie opowiadać o realiach giełdowych.
Zrozumienie tego, co Skousen napisał nie wymaga szczególnej wiedzy ekonomicznej, tym bardziej, że w pierwszej części książki, w krótkich rozdziałach demonstruje najważniejsze twierdzenia austriaków ilustrując je przykładami z życia giełdy. Jest to znaczący walor dydaktyczny recenzowanego tytułu. Eseje z drugiej część dotyczą przydatności teorii akademickich w inwestowaniu na giełdzie. Przywołane są tutaj sylwetki ekonomistów jako graczy giełdowych, przede wszystkim na przykładzie Rothbarda (ekonomista austriacki) i Keynesa (twórca nowej szkoły ekonomicznej stojącej w opozycji do austriaków), którym zostały poświęcone osobne eseje. Pojawiają się także sylwetki Misesa (ekonomista austriacki, nauczyciel Rothbarda) oraz Fishera i Friedmana (monetaryści). W esejach został też zaprezentowany ruch twardego pieniądza oraz austriacka teoria cykli koniunkturalnych na przykładzie kryzysu lat 30. XX wieku. Pewnym mankamentem zbioru esejów jest to, że są to tylko zebrane teksty, które zostały wcześniej już opublikowane. Przez to powtarzają się niektóre stwierdzenia. Przykładowo, w ramach jednej książki można przeczytać trzy razy o tym jak Mises zrezygnował z proponowanego mu wysokiego stanowiska w najważniejszym banku Austrii ze względu na przewidywany przez niego zbliżający się krach.
Dzięki wspomnianemu walorowi dydaktycznemu "Walc wiedeński" może nawet stanowić dobre wprowadzenie do nauki ekonomii dla laika. Osobiście zalecam pod tym względem sięgnięcie również po "Szkołę austriacką" Jesúsa Huerty de Soto. Znajomość przytoczonej pozycji nie jest potrzebna do zrozumienia książki Skousena, ale oba tytuły wzajemnie się uzupełniają, a Huerta de Soto w bibliografii "Szkoły austriackiej" zamieścił esej Skousena "Kto przewidział krach roku 1929?" znajdujący się w "Walcu wiedeńskim". Z tymi dwoma książkami świat ekonomii z pewnością przestanie być tajemną wiedzą dla czytelnika.
Bardzo dobra książka amerykańskiego finansisty o tym jak działa teoria austriackiej szkoły ekonomii w realiach giełdowych. Książka podzielona jest na dwie części - pierwsza (objętościowo obejmująca 1/3 treści recenzowanego tytułu) traktuje o ekonomii i strategiach inwestycyjnych według szkoły austriackiej, zaś druga opatrzona tytułem "Szkoła austriacka w finansach -...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Wyśmienita książka dla każdego, kto chciałby dowiedzieć się dlaczego ekonomia wolnorynkowa w ujęciu austriackiej szkoły ekonomii jest najbardziej efektywnym systemem gospodarczym i do tego najbardziej sprawiedliwym i zgodnym z etyką katolicką. Thomas E. Woods opisuje wszystkie najważniejsze pojęcia związane ze szkołą austriacką w sposób zrozumiały absolutnie dla każdego, podbudowując je solidną bazą źrodłową. Autor nie ogranicza się jednak do samych ściśle ekonomicznych aspektów gospodarki wolnorynkowej, a kiedy trzeba powołuje się na twórców nauki Kościoła, przede wszystkim na św. Tomasza i papieskie encykliki, wykazując że wierzący katolik powinien popierać wolnorynkowców. Woods udowadnia, że polityka socjalna wywodzona z encyklik "Rerum novarum" i "Quadragesimo anno" nie doprowadza do poprawy sytuacji życiowej najuboższych, a także, że jest nieetyczna. Szczególnie mocno w obszernym rozdziale dostaje się dystrybustom z Hillaire Bellociem na czele. Przykładem jest forsowanie wyższych płac minimalnych dla robotników aby nie ulegli oni pauperyzacji. Woods wskazuje, że podwyższenie płacy minimalnej podnosi stopę życiową tylko części robotników, a inna część za sprawą podwyższonej płacy minimalnej jest w efekcie wysyłana na bezrobocie.
Bardzo polecam tę książkę osobom zorientowanym prorynkowo szukających moralnego uzasadnienia dla swoich poglądów oraz wszystkie osoby wierzące, aby zyskały trochę wiedzy z zakresu ekonomii i pod jej wpływem skorygowały swoje poglądy na gospodarkę.
Wyśmienita książka dla każdego, kto chciałby dowiedzieć się dlaczego ekonomia wolnorynkowa w ujęciu austriackiej szkoły ekonomii jest najbardziej efektywnym systemem gospodarczym i do tego najbardziej sprawiedliwym i zgodnym z etyką katolicką. Thomas E. Woods opisuje wszystkie najważniejsze pojęcia związane ze szkołą austriacką w sposób zrozumiały absolutnie dla każdego,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to