Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przyjemnie i szybo się czyta.Aż żałuję,że taka krótka :(. Trzeba przyznać,że mimo codziennej tematyki jest bardzo ciekawa,a nawet napiszę,że zaskakująca . Polecam każdemu.

Przyjemnie i szybo się czyta.Aż żałuję,że taka krótka :(. Trzeba przyznać,że mimo codziennej tematyki jest bardzo ciekawa,a nawet napiszę,że zaskakująca . Polecam każdemu.

Krasnodębski jak w każdym innym "wypadku" nie zawiódł.No przynajmniej mnie ;-)

Krasnodębski jak w każdym innym "wypadku" nie zawiódł.No przynajmniej mnie ;-)

moim zdaniem książka dobra, choć po obejrzeniu filmu, stwierdziłam, że szału jako takiego nie było, trochę żałuję,że obejrzałam film, bo książka ma to do siebie, że nawet mimowolnie pobudza wyobraźnię czytelnika..., a oglądając film,zobaczyłam to wszystko na swój sposób nawet za bardzo, nie poczułam też specjalnej więzi pomiędzy ksiażką a filmem, więc polecam film albo książkę, bo osobno myslę, że są bardzo dobre .

moim zdaniem książka dobra, choć po obejrzeniu filmu, stwierdziłam, że szału jako takiego nie było, trochę żałuję,że obejrzałam film, bo książka ma to do siebie, że nawet mimowolnie pobudza wyobraźnię czytelnika..., a oglądając film,zobaczyłam to wszystko na swój sposób nawet za bardzo, nie poczułam też specjalnej więzi pomiędzy ksiażką a filmem, więc polecam film albo...

Wiem,wiem, że większość uważa to za wielki kult, ale u mnie szalu nie było.Po prostu nie w moim typie, ale jeśli chce się ją ogarnąć, to potrzeba też duuużo uwagi.Tak było w moim przypadku.

Wiem,wiem, że większość uważa to za wielki kult, ale u mnie szalu nie było.Po prostu nie w moim typie, ale jeśli chce się ją ogarnąć, to potrzeba też duuużo uwagi.Tak było w moim przypadku.

Niby lektura (liceum),ale nie czytałam jej,kiedy omawialiśmy,
to raczej mus, bo wykorzystałam ją w pracy maturalnej.
O, dziwo! Mus szybko zamienił się w przyjemność, choć pisana dramatem, to naprawdę dobrze się czytało i nie jest wcale taka trudna do zrozumienia(jeśli naprawdę się w nią zagłębić).Mnie osobiście szybko pochłonęła, taka w sumie egzystencjalna , mogę powiedzieć, więc dla każdego, kto lubi rozkminiać nad światem, egzystencją i ogólnie sensem życia

Niby lektura (liceum),ale nie czytałam jej,kiedy omawialiśmy,
to raczej mus, bo wykorzystałam ją w pracy maturalnej.
O, dziwo! Mus szybko zamienił się w przyjemność, choć pisana dramatem, to naprawdę dobrze się czytało i nie jest wcale taka trudna do zrozumienia(jeśli naprawdę się w nią zagłębić).Mnie osobiście szybko pochłonęła, taka w sumie egzystencjalna , mogę...

oj, to było mega rewelacyjne,
muszę przyznać, że chyba żadna z książek tak mnie nie pochłonęła do reszty, historia niby żadna nadzwyczajna,ale potrafi treścią pozytywnie zaskoczyć

oj, to było mega rewelacyjne,
muszę przyznać, że chyba żadna z książek tak mnie nie pochłonęła do reszty, historia niby żadna nadzwyczajna,ale potrafi treścią pozytywnie zaskoczyć

książka dobra, polecam szczególnie ludziom spędzającym czas w wirtualnym świecie, w pewnym sensie nawet mi bliska, a czytając ją, muszę przyznać, że nawet utożsamiałam się w myślach z główną bohaterką,
naprawdę fajna, luźna, a jednocześnie zachowująca powagę i dystans,
przez opisy świetnie odzwierciedla rzeczywistość

książka dobra, polecam szczególnie ludziom spędzającym czas w wirtualnym świecie, w pewnym sensie nawet mi bliska, a czytając ją, muszę przyznać, że nawet utożsamiałam się w myślach z główną bohaterką,
naprawdę fajna, luźna, a jednocześnie zachowująca powagę i dystans,
przez opisy świetnie odzwierciedla rzeczywistość

świetna książka jak i autorka,
polecam szczególnie ludziom młodym, takim jak ja,
ale uważam, że poruszy wnętrze każdego,
kto ją weźmie w swoje łapki

świetna książka jak i autorka,
polecam szczególnie ludziom młodym, takim jak ja,
ale uważam, że poruszy wnętrze każdego,
kto ją weźmie w swoje łapki