Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zdecydowanie polecam każdemu!
Nie jest to typowe sf, więc nawet jeżeli ktoś nie jest fanem tego typu książek to i tak powinien być zadowolony z wyboru.
Pierwsza część bardzo skupia się na chłopcu. To kim jest i kim chce być. Dużo w niej emocji. Bardzo dobrze opisane są jego odczucia.
Jest to pierwsza książka, która tak mnie zaskoczyła na sam koniec. W ogóle nie brałam takiego zakończenia pod uwagę tak jak w przypadku wielu innych książek kiedy to zakończenie jest jedną z opcji, które rozważałam.

Zdecydowanie polecam każdemu!
Nie jest to typowe sf, więc nawet jeżeli ktoś nie jest fanem tego typu książek to i tak powinien być zadowolony z wyboru.
Pierwsza część bardzo skupia się na chłopcu. To kim jest i kim chce być. Dużo w niej emocji. Bardzo dobrze opisane są jego odczucia.
Jest to pierwsza książka, która tak mnie zaskoczyła na sam koniec. W ogóle nie brałam...

Czytam codziennie <3

Czytam codziennie <3

Czytałam tą książkę w podstawówce jako dziecko i bardzo dobrze ją wspominam. Polecam wszystkim młodym osobom!

Czytałam tą książkę w podstawówce jako dziecko i bardzo dobrze ją wspominam. Polecam wszystkim młodym osobom!

Książka bardzo mi się podobała i czekam na tłumaczenie kolejnych części. Jest parę niedociągnięć np. aspekt medyczny przeszczepów, bo zastanawia mnie fakt jak ludzie z przyszłości ominęli problem niezgodności tkankowej...
Bohaterowie ciekawi, a wizja świata dość przerażająca i smutna.
Polecam

Książka bardzo mi się podobała i czekam na tłumaczenie kolejnych części. Jest parę niedociągnięć np. aspekt medyczny przeszczepów, bo zastanawia mnie fakt jak ludzie z przyszłości ominęli problem niezgodności tkankowej...
Bohaterowie ciekawi, a wizja świata dość przerażająca i smutna.
Polecam

Jestem w trakcie czytania drugiego tomu i książka jest OK ale jakoś bardzo nie zachwyca. Szukałam dobrej książki dystopijnej, a w tej znalazłam wymieszany opis światów z różnych źródeł(autorka na koniec sama napisała o swoich inspiracjach) i mało dojrzałych bohaterów, z których żaden szczególnie się nie wyróżnia. Mam wrażenie, że sama autorka jest mało dojrzałą nastolatką...
Czytając np. Grę Endera, gdzie główny bohater jest małym chłopcem jego młody wiek w żaden sposób nie wpływał negatywnie na odbiór książki. W Enklawie jest po prostu zgraja dzieciaków... Oczekiwałam od nich czegoś więcej niż tylko typowych nastoletnich problemów. Myślałam że po tym co przeszli i w jakim świecie żyją będą bardziej dojrzali i że autorka posili się na jakieś głębsze przemyślenia, na coś nad czym się odbiorca chwilę zastanowi. A ona nie wniosła nic nowego. Wątek miłosny w tej książce jest po prostu śmieszny, wręcz żałosny... Może wyszłoby lepiej gdyby umieściła w książce starszych bohaterów, bo sam świat, pomimo swoich wad trochę wciąga.

Jestem w trakcie czytania drugiego tomu i książka jest OK ale jakoś bardzo nie zachwyca. Szukałam dobrej książki dystopijnej, a w tej znalazłam wymieszany opis światów z różnych źródeł(autorka na koniec sama napisała o swoich inspiracjach) i mało dojrzałych bohaterów, z których żaden szczególnie się nie wyróżnia. Mam wrażenie, że sama autorka jest mało dojrzałą...