Opinie użytkownika
Na początku byłam zachwycona, ale im dalej tym bardziej się męczyłam. Niby wzruszająca, trudna, pełna emocji, ale Vafie była bardzo ciężka postacią. Współczułam jej, to jasne, przeszła piekło, ale nie rozumiałam jej zachowań - przychodzenia co niedzielę do rodziców, pozwalanie matce na to wszystko, pracę z nią. I gdzieś w połowie zmęczyło mnie ciągłe mówienie o tym, jak...
więcej Pokaż mimo toNie mogę przebrnąć przez tą książkę. Skusiłam się dobrymi opiniami i oceną ogólną... ale tłumaczenie na polski mnie tak bardzo boli. Naaaprawdę! Jest tyle błędów - wyłapałam literówki, źle stawiane znaki interpunkcyjne, powtórzenia (nagminne!!!), zdania, które nie mają sensu. Jeszcze bardziej bolą mnie stawiane w dialogach CIĄGLE wykrzykniki, o co chodzi? Takie tłumaczenia...
więcej Pokaż mimo toPoprzednie pozycje autorki jakoś bardziej przypadły mi do gustu. Typowa młodzieżówka, która od innych niczym szczególnym się nie wyróżnia. Powielam zdanie, że przydługie opisy koszykówki i zmagań Riley w tymże sporcie pomijałam. To jak rzucała do kosza przez dwie strony? Albo godzinę obserwowała chłopaków na boisku? Dzięki. Nic nie wnosiło. Dodatkowo niektóre młodzieżówki...
więcej Pokaż mimo toJak na debiutancką powieść była po prostu dobra. Dla mnie za bardzo się ciągnęła i przez pierwsze 100 stron właściwie niewiele się działo, jak nie 150. Przyznam, że niektóre przydługie rozdziały, w których wiało nudą po prostu przerzucałam ledwie zerkając na nie okiem, bo inaczej nie przebrnęłabym przez całość. Uważam, ze sporo tych opisów, nic nie wnoszących rozmów i tego...
więcej Pokaż mimo toUwielbiałam do połowy - później zaczęła mnie męczyć. Albo Amanda zaczęła być na tyle nieznośna, że przerzucałam kolejne strony z coraz większym niesmakiem. Nie chce mi się wierzyć, że którykolwiek facet - nawet ten najbardziej w świecie zakochany w kobiecie byłby w stanie ją znieść. Dla mnie dziewczyna nie miała powodów do czucia się gorszą, ba, w książce ledwie parę razy...
więcej Pokaż mimo toNajpierw obejrzałam film, później przeczytałam książkę i cieszę się z tej kolejności. Zazwyczaj adaptacji filmowe książek nie są dobre, w słowach pisanych kryje się więcej emocji i właściwie nie wiem do tej pory co w tym przypadku bardziej przypadło mi do gustu. Cieszę się, bo czytając książkę naprawdę wyobrażałam sobie twarze bohaterów przedstawionych w filmie. Byli dla...
więcej Pokaż mimo toCzasami żałuję, że w ocenach książek brakuje "połówek" - uważam, że "Zawsze i wszędzie" zasługuje na więcej, niż 7, a jednocześnie mniej, niż 8. Tą połówkę chciałabym dodać za to, że tytuł tak bardzo przypomina mi słowa, które niezbyt często, ale powtarzamy sobie z mężem "Always and... forever" - niby nic, a tyle. Tytuł chwycił mnie za serce, treść nieco mniej ;) To nie...
więcej Pokaż mimo toUwielbiam! Z książkami K.A. Tucker mam tak, że albo je kocham albo absolutnie nie przypadają mi do gustu - tutaj padło na opcję numer jeden. Zakochałam się w niej właściwie od pierwszych stron i moje uwielbienie nie zmieniało się wraz z upływem stron. Byłam zła, śmiałam się i wzruszałam, czułam to przyjemne drżenie w palcach, kiedy przerzucałam kolejne strony niecierpliwa...
więcej Pokaż mimo toPrzerwałam czytanie po kilku rozdziałach. Nie mogłam znieść naiwności i płatkości tej książki, jakby została napisana dla żartu - zero ambicji w fajnej, acz zupełnie zmarnowanej, historii. Raz: wszystko dzieje się za szybko. I mówiąc za szybko - mam na myśli absolutny galop. W jedną noc główna bohaterka traci chłopaka, przyjaciółkę, rodzinę, zyskuje przyjaciół, chłopaka i...
więcej Pokaż mimo toGniot, gniot, gniot, nie dotrwałam do końca, bo powtórzenia, beznadziejnie poprowadzona fabuła i błędy typu 'na prawdę' mnie pokonały. Miałam niemałego mindfucka wymalowanego na twarzy przerzucając kolejne strony. Strata czasu, odpuśćcie sobie póki możecie!
Pokaż mimo toDziwna lektura, niby śmieszna, jednak nie do końca. Niby pisana przystępnym językiem, jednak sprawiała, że gubiłam się pomiędzy kolejnymi wydarzeniami. Niby mająca na celu żartobliwie podejście do tematu wiadomego reality show z wiadomą rodziną w tytule, acz nie do końca to wyszło. Dla mnie przekoloryzowana i nudna. Postacie płaskie i żadna nie zaskarbiła sobie specjalnie...
więcej Pokaż mimo toBad Boy's Girl zdecydowanie nie jest książką wysokich lotów, której można zarzucić przesadną ambicję. Nie przeciera nowych szlaków, nie porusza szalenie istotnych problemów dzisiejszego świata, nie zajmuje się głębokim analizowaniem emocji i ludzkich uczuć - na tym chyba właśnie polega jej urok, bo takowego zdecydowanie nie można jej odmówić. Przepełniona humorem, ale nie...
więcej Pokaż mimo toDo tytułu podchodziłam dość sceptycznie, miałam wrażenie, że to powielanie historii Ameriki i Maxona z Selekcji, ale w miarę czytania przekonywałam się do Royal bardziej i bardziej. Podobieństwa są - nie da się ukryć, schemat dość zbliżony, ale historia wciąga nawet mnie - niespełna 30letnia babę. Mamy przystojnych i sympatycznych młodzieńców, mamy ładne dziewuchy, mamy...
więcej Pokaż mimo toNie jestem jakąś szaloną fanką Tijan. Według mnie jej pióro jest dość "nierówne", jeśli mogę to w ten sposób określić, mam na myśli: raz piszę naprawdę dobrze, przyjemnie się to czyta, by innym razem spaść o dwa poziomy niżej, jakby serwowała sieczkę na przysłowiowe "odwal się". Może do grona nastolatek nie należę już ładnych parę lat, ale lubię gatunek książek, w którym...
więcej Pokaż mimo toAbsolutnie uwielbiam! Wszystko - od początku, aż po sam koniec, który całkowicie mnie zaskoczył zwrotem akcji, pozostawiając to uczucie niecierpliwości w oczekiwaniu na kolejny tom tego cuda. Bohaterowie świetnie dobrani - ani przerysowani, ani mdli, ani przesadnie wyidealizowani. Historia spójna, mająca sens, taka, która faktycznie może spotkać kogoś w dzisiejszym świecie....
więcej Pokaż mimo toPodobała mi się - tyle mogę napisać. Niby nic mi nie przeszkadzało, styl pisania autorki bardzo przypadł mi do gustu, ale samą historię oceniam na 7. Dlaczego? Miałam duże oczekiwania względem tej książki, aczkolwiek, gdy już dostałam ją w swoje ręce, fabuła... trochę mnie rozczarowała. Motocyklowy "gang" nastolatków z liceum przed którymi drżą inni? Amelia udająca Elkę?...
więcej Pokaż mimo toŚwietna! Dawno nie czytałam książek z tego gatunku, dodatkowo z tak świetnie poprowadzoną, wartką akcją, która łączy ze sobą elementy zmienionej historii, fantasy i młodzieńczego romansu, który, na szczęście, nie jest tutaj wiodącym szlakiem. Ubawiłam się, śmiałam, wzruszałam, pochłonęłam ją w jeden wieczór i pół nocy, a gdy doszłam do ostatniej strony - żałowałam, że tak...
więcej Pokaż mimo toJestem na 60 stronie, więc piszę opinię dość połowiczną, bo nie mogę dalej przebrnąć... Urzekł mnie opis, okładka, kolory na niej, początkowo sposób pisania autorki, aż dotarłam do momentu, w którym poznajemy młodszego brata - Marcela, jeśli dobrze pamiętam. Nie mogę znieść kreacji tej postaci, sposobu jego wypowiadania się, doboru słów, jakby autorka chciała, by był fajny...
więcej Pokaż mimo toPoczątek ciekawy, motyw tańca nie jest jeszcze na tyle oklepany w romansidłach jak te wszystkie szkoły, letnie wyjazdy do rozwiedzionych rodziców, nadmorskie kurorty czy biurowe ekscesy. Livia miała być postacią ciekawą, twardą, a wyszła z niej kobieta kompletnie pozbawiona pewności siebie, zagubiona, uzależniona od mężczyzna, która samej siebie nie szanowała. James?...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie do końca czuję tą książkę. Owszem, początkowo bardzo mi się spodobała, ale im dalej akcja parła do przodu, tak dla mnie traciła swój urok. Nie podobał mi się Marcel - zakochany, dojrzały mężczyzna z duszą artysty, tancerz, który co słowo, co myśl podkreślał jak bardzo piękna jest Julita, jakie ma cudowne usta, jak bardzo ją kocha i czego dla niej nie zrobi. Było tego za...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to