Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie przeczytałam wszystkich książek Chmielewskiej, ale sporo ich było i mogę śmiało powiedzieć że ta jest moja ulubioną (choć specjalne miejsce w moim sercu od czasów nastoletnich mają przygody Janeczki, Pawełka i Chabra). Pomijając zagmatwaną kryminalną fabułę, przeplatające się wątki i licznych bohaterów, to kluczowy jest tutaj humor, tak charakterystyczny dla autorki. Choć tym razem, głównie za niego biję brawa, bo jest to książka przy której się śmiałam jak prawie nigdy, co rusz wybuchając i nie mogąc przestać do czasu aż łzy polecą. #kocham i polecam :)

Nie przeczytałam wszystkich książek Chmielewskiej, ale sporo ich było i mogę śmiało powiedzieć że ta jest moja ulubioną (choć specjalne miejsce w moim sercu od czasów nastoletnich mają przygody Janeczki, Pawełka i Chabra). Pomijając zagmatwaną kryminalną fabułę, przeplatające się wątki i licznych bohaterów, to kluczowy jest tutaj humor, tak charakterystyczny dla autorki....

Dana Browna albo się lubi bardzo albo w ogóle. Jeżeli ktoś jest sceptycznie nastawiony do jego teorii (nie tylko spiskowych) i pomysłów, nie poczuje klimatu tej książki. Ja osobiście odstawiam realia na drugi tor i nie zastanawiam się "na ile jest to możliwe/prawdziwe", tylko traktuję to jako powieść :)
Inferno bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło - wydaje mi się, że stała się moją ulubioną częścią przygód prof. Langdona :) Jak każda z nich, przemyca sporą dozę informacji i wiedzy o historii sztuki, w sposob zrozumiały dla każdego. I nagle Boska Komedia nie jest lekturą z liceum na widok której wywracało się oczami, tylko owianą tajemnicą historią z niesamowitym historycznym i kulturowym tłem, tajemnicami, podtekstami, ciekawostkami ;) U mnie zasłużyło to na duuuży plus. To, i pięknie przedstawiona Florencja, która po tej książce stanęła w TOP 10 na mojej liście "must-see" :)
Jednak największe wrażenie zrobił na mnie zwrot akcji mniej więcej w połowie książki - niby nic, a jednak zmienił punkt widzenia o 180 stp.! Niesamowite zagranie Browna (dodatkowo utrudnione w naszym języku, jednak wydaje mi się, że tłumacz sobie poradził)! Trudno mi to opisać bez "spoilowania", więc jeśli wzbudziłam ciekawość, to po prostu trzeba się zabrać do czytania :)

Dana Browna albo się lubi bardzo albo w ogóle. Jeżeli ktoś jest sceptycznie nastawiony do jego teorii (nie tylko spiskowych) i pomysłów, nie poczuje klimatu tej książki. Ja osobiście odstawiam realia na drugi tor i nie zastanawiam się "na ile jest to możliwe/prawdziwe", tylko traktuję to jako powieść :)
Inferno bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło - wydaje mi się, że stała się...

"Szmaragdowa tablica" wciągnęła mnie od samego początku i im bliżej końca byłam, tym wolniej starałam się czytać - byleby się tylko nie skończyła ;)
Świetnie połączone dwa tory historii (teraźniejszy i z czasów II WŚ), wzajemnie się uzupełniały i budowały napięcie. Mniej najbardziej wciągnęła ta z przeszłści - część współczesna też była ciekawa, jednak perypetie Sary i Georga z nazistowskim Paryżem w tle były bardzo poruszające i nie mogłam się od nich oderwać.

Jest to jedna z przyjemniejszych i lepszych książek jakie ostatnio przeczytałam. U mnie wyznacznikiem tego jest właśnie fakt, że robię wszystko by jej nie skończyć i nie wyjść z tego świata ;) Niewiele książek wywołało u mnie takie uczucie - oprócz ciekawej treści, bohaterów, tła i innych podstawowych elementów, musi mieć "to coś". I ta miała.

"Szmaragdowa tablica" wciągnęła mnie od samego początku i im bliżej końca byłam, tym wolniej starałam się czytać - byleby się tylko nie skończyła ;)
Świetnie połączone dwa tory historii (teraźniejszy i z czasów II WŚ), wzajemnie się uzupełniały i budowały napięcie. Mniej najbardziej wciągnęła ta z przeszłści - część współczesna też była ciekawa, jednak perypetie Sary i...