Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Polecam tą opowieść każdemu właścicielowi psa. London wcielił się jako narrator w duszę wilczura , który musiał zrozumieć otaczających go ludzi. Może dzięki tej książce zrozumiemy niektóre zachowania naszych czworonogów.

Polecam tą opowieść każdemu właścicielowi psa. London wcielił się jako narrator w duszę wilczura , który musiał zrozumieć otaczających go ludzi. Może dzięki tej książce zrozumiemy niektóre zachowania naszych czworonogów.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Towarzysz A Kuzniecow aby wydać swą książkę musiał 50% swej publikacji musiał poświęcić hymnowi pochwalnemu dla komunizmu. 20% zawartości książki to to manifest człowieka niewierzącego wyśmiewającego się z pustych cerkwi . Pozostała część opowieści to dosyć ciekawe fakty z dziedziny historii tej części Rosji. Podsumowując - chyba istnieją w literaturze ciekawsze pozycje na ten temat.

Towarzysz A Kuzniecow aby wydać swą książkę musiał 50% swej publikacji musiał poświęcić hymnowi pochwalnemu dla komunizmu. 20% zawartości książki to to manifest człowieka niewierzącego wyśmiewającego się z pustych cerkwi . Pozostała część opowieści to dosyć ciekawe fakty z dziedziny historii tej części Rosji. Podsumowując - chyba istnieją w literaturze ciekawsze pozycje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wielu czytelników ,,Lubimyczytać" napisało już opinię na temat tej książki. Nie będę się powtarzał. POLECAM Z CAŁEGO SERCA LEKTURĘ TEJ CIEKAWEJ KSIĄŻKI.

Wielu czytelników ,,Lubimyczytać" napisało już opinię na temat tej książki. Nie będę się powtarzał. POLECAM Z CAŁEGO SERCA LEKTURĘ TEJ CIEKAWEJ KSIĄŻKI.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po wielu latach leżakowania w mojej bibliotece zestaw 10 tomów twórczości Londona wydany w 1957 roku doczekał iż powtórnie sięgnąłem aby odświeżyć sobie literaturę , którą czytałem w latach młodości. Istotnym elementem dzieł jest wstęp napisany przez Kazimierza Piotrowskiego , który stanowi wgląd w życie autora. Pierwszy tom zawiera 26 nowel , opowiadających o ludziach Yukonu . Opowieści z pogranicza XIX i XX wieku opisują barwnie walkę o przetrwanie na dalekiej północy Kanady. W wielu nowelach London opisuje zwyczaje panujące wśród zamieszkujących te tereny plemion. Kilka utworów to opis szaleńczej pogoni za złotem w okolicach Klondike. Warto więc w erze supermarketów , szybkich samochodów w zaciszu domowego ciepła wybrać się w podróż psim zaprzęgiem po mroźnej części naszej matki Ziemi.

Po wielu latach leżakowania w mojej bibliotece zestaw 10 tomów twórczości Londona wydany w 1957 roku doczekał iż powtórnie sięgnąłem aby odświeżyć sobie literaturę , którą czytałem w latach młodości. Istotnym elementem dzieł jest wstęp napisany przez Kazimierza Piotrowskiego , który stanowi wgląd w życie autora. Pierwszy tom zawiera 26 nowel , opowiadających o ludziach...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Wzywam 07. Opowiadania milicyjne 2 Jerzy Edigey, Helena Sekuła
Ocena 6,1
Wzywam 07. Opo... Jerzy Edigey, Helen...

Na półkach: ,

Odpoczywając w malutkiej opolskiej wiosce wpadła mi rąk ta właśnie książka. Rodem z czasów PRL kryminał opisujący rzeczywistość lat siedemdziesiątych zeszłego stulecia. Nie jestem fanem tego typu literatury , jednak zabijając wolny czas pogrążyłem się w lekturę. Najważniejsze iż czujna milicja zawsze wytropiła sprawcę zbrodni :)

Odpoczywając w malutkiej opolskiej wiosce wpadła mi rąk ta właśnie książka. Rodem z czasów PRL kryminał opisujący rzeczywistość lat siedemdziesiątych zeszłego stulecia. Nie jestem fanem tego typu literatury , jednak zabijając wolny czas pogrążyłem się w lekturę. Najważniejsze iż czujna milicja zawsze wytropiła sprawcę zbrodni :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ciekawa opowieść z wyprawy do krainy Papuasów . Przy okazji zwiedzania Nowej Gwinei możemy zapoznać się z historią tego kraju i zwyczajami panującymi u aborygenów. ,,NIE WSZYSCY WĘDZĄ SWOICH ZMARŁYCH, czynią to tylko niektóre wioski. Suszenie i wędzenie zwłok to zresztą najprymitywniejsza forma zachowania zwłok." Wśród wielu rozdziałów znalazłem również ciekawą myśl wypowiedzianą prze jednego z prymitywnych papuasów - ,,Biały człowieku strzeż się kobiet !!! Im mniej ma się z nimi do czynienia tym lepiej."

Ciekawa opowieść z wyprawy do krainy Papuasów . Przy okazji zwiedzania Nowej Gwinei możemy zapoznać się z historią tego kraju i zwyczajami panującymi u aborygenów. ,,NIE WSZYSCY WĘDZĄ SWOICH ZMARŁYCH, czynią to tylko niektóre wioski. Suszenie i wędzenie zwłok to zresztą najprymitywniejsza forma zachowania zwłok." Wśród wielu rozdziałów znalazłem również ciekawą myśl...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dawno dawno temu czytałem ową książkę - po latach z przyjemnością znów postanowiłem przepłynąć parowcem Amazonką w kierunku rzeki Ukajali. Polecam wszystkim czytelnikom lubiącym podróże. Pomimo upływu lat od czasu napisania wspomnień książka stanowi ciekawą lekturę opisującą historię gorączki kauczukowej i innych ciekawych okresów kontynentu na którym leży Peru. Zachęcam również do wizyty w Puszczykowie pod Poznaniem gdzie ma swą siedzibę Muzeum Arkadego Fiedlera.

Dawno dawno temu czytałem ową książkę - po latach z przyjemnością znów postanowiłem przepłynąć parowcem Amazonką w kierunku rzeki Ukajali. Polecam wszystkim czytelnikom lubiącym podróże. Pomimo upływu lat od czasu napisania wspomnień książka stanowi ciekawą lekturę opisującą historię gorączki kauczukowej i innych ciekawych okresów kontynentu na którym leży Peru. Zachęcam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Właśnie za sprawą Arkadego Fiedlera wróciłem z Brazylii. Byłem tam tylko trzy dni gdyż opowieść pochłonęła cały mój wolny czas. Książka ma również wątek sensacyjny , więc oprócz podróży można przekonać się ile dla człowieka może być warte złoto.

Właśnie za sprawą Arkadego Fiedlera wróciłem z Brazylii. Byłem tam tylko trzy dni gdyż opowieść pochłonęła cały mój wolny czas. Książka ma również wątek sensacyjny , więc oprócz podróży można przekonać się ile dla człowieka może być warte złoto.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Szanowny czytelniku - jeżeli Twoja droga życiowa wydaje Ci się trudna , wiatr wieje w oczy a trudności zaczynają sięgać szczytu - przeczytaj co Bóg zgotował Hiobowi. Lektura wymaga wielu przemyśleń.

Szanowny czytelniku - jeżeli Twoja droga życiowa wydaje Ci się trudna , wiatr wieje w oczy a trudności zaczynają sięgać szczytu - przeczytaj co Bóg zgotował Hiobowi. Lektura wymaga wielu przemyśleń.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Warto pochylić się nad tą książką . Kto lubi podróżować palcem po mapie znajdzie w książce kawał dobrej przygody. Warto też spojrzeć na mapę , aby uzmysłowić sobie jak daleka była ta podróż .

Warto pochylić się nad tą książką . Kto lubi podróżować palcem po mapie znajdzie w książce kawał dobrej przygody. Warto też spojrzeć na mapę , aby uzmysłowić sobie jak daleka była ta podróż .

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Relacja z rejsu statkiem handlowym. Książka zawiera opisy pobytu w poszczególnych portach , które znajdowały się na trasie rejsu. W moim przekonaniu styl opisów jest nieco suchy i beznamiętny. Przeczytałem , no ale nie ,,powaliła mnie z nóg" Mając na uwadze lata 60-te ubiegłego stulecia autor musiał czasami uśmiechnąć się do komunistycznego wydawcy aby jego dzieło nie zgniło w szufladzie cenzorskiej.

Relacja z rejsu statkiem handlowym. Książka zawiera opisy pobytu w poszczególnych portach , które znajdowały się na trasie rejsu. W moim przekonaniu styl opisów jest nieco suchy i beznamiętny. Przeczytałem , no ale nie ,,powaliła mnie z nóg" Mając na uwadze lata 60-te ubiegłego stulecia autor musiał czasami uśmiechnąć się do komunistycznego wydawcy aby jego dzieło nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Autor Jan Dołęga opisuje lata swej młodości spędzone w okolicach Uralu . Jako nadleśniczy sprawuje nadzór nad bezkresną puszczą lasów uralskich . Ciekawa opowieść o swych przygodach które w głównej mierze są relacją z polowań. Poznajemy plemię Wogułów żyjących na terenach Rosji carskiej Akcja książki dzieje się w latach 1910-1918 . Dzięku książce dowiedziałem się jak przetrwać długą mroźną noc w uralskich lasach A oto krótki opis , który być może przyda się amatorom snu pod gołym niebem . Nodia-ognisko syberyjskie -Istnieje wiele typów ognisk,ale to jest szczególne. Odpowiednio zrobione, potrafi dać ciepło,nawet w czasie silnych mrozów. Nodia,to typ ogniska,który wykonuje się z grubych kłód drewna. Można je wykonać zarówno z dwóch bali,jak i z kilku,nałożonych na siebie sztuk.Jeśli kłoda jest wystarczajaco gruba,można ją rozłupać wzdłuż i zrobić nodię z dwóch połówek.
Nodia dwuczęściowa, jest doskonałym źródłem ciepła,które potrafi oddawać nawet przez kilkanaście godzin,żarząc się powoli. Do jej wykonania potrzebna jest siekiera. Jeśli użyjemy w tym celu również piły,praca nie będzie trwała tak długo. W nodii dwuczęściowej,powinno się używać drewna suchego

Autor Jan Dołęga opisuje lata swej młodości spędzone w okolicach Uralu . Jako nadleśniczy sprawuje nadzór nad bezkresną puszczą lasów uralskich . Ciekawa opowieść o swych przygodach które w głównej mierze są relacją z polowań. Poznajemy plemię Wogułów żyjących na terenach Rosji carskiej Akcja książki dzieje się w latach 1910-1918 . Dzięku książce dowiedziałem się jak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

.....Wymieniałem liny . Renery główne, fał topsla, baksztagi topsla,fał sztaksla, topenantyi dumpry rozpornic, bezanszot talia rei . Szanowny czytelniku jeżeli nie jesteś za pan brat ze słownikiem żeglarskim nie sięgaj po tą książkę. Wydawca umieścił na ostatniej stronie słowniczek terminów żeglarskich ,jednak według mojej oceny ciągłe spoglądanie na ostatnią stronę i poszukiwanie znaczeń słów powoduje iż lektura tej książki staje się męcząca. Opowieść jest naszpikowana terminologią żeglarską do tego stopnia iż męczy ,,szczura lądowego" . Tak więc ,,aby uniknąć przeciążenia forsztagu , przeprowadziłem stalówkę małej windy przez mocniejszy blok , który przyszaklowałem na szczycie stewy do śruby mocującej halsowy róg fokżagla i ...... odłożyłem książkę do lamusa .

.....Wymieniałem liny . Renery główne, fał topsla, baksztagi topsla,fał sztaksla, topenantyi dumpry rozpornic, bezanszot talia rei . Szanowny czytelniku jeżeli nie jesteś za pan brat ze słownikiem żeglarskim nie sięgaj po tą książkę. Wydawca umieścił na ostatniej stronie słowniczek terminów żeglarskich ,jednak według mojej oceny ciągłe spoglądanie na ostatnią stronę i...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Oczy na Meksyk Ryszard Bańkowicz, Aleksander Ziemny
Ocena 3,5
Oczy na Meksyk Ryszard Bańkowicz,&...

Na półkach: ,

Książka napisana została chyba na zlecenie Komitetu Centralnego PZPR. Miałem nadzieje dzięki tej książce zapoznać się z dziejami tego kraju . Niestety propaganda nienawiści do USA i przyjaźni meksykańsko-kubańskiej to treść tej książki. Publikacja przesycona jest podtekstami politycznymi. Osobiście nie polecam :( tej lektury .

Książka napisana została chyba na zlecenie Komitetu Centralnego PZPR. Miałem nadzieje dzięki tej książce zapoznać się z dziejami tego kraju . Niestety propaganda nienawiści do USA i przyjaźni meksykańsko-kubańskiej to treść tej książki. Publikacja przesycona jest podtekstami politycznymi. Osobiście nie polecam :( tej lektury .

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka jest relacją z pobytu w Tanzanii polskich rodzin , których to wojna zastała poza granicami ojczyzny. Autorka opisuje swe perypetie od chwili przybycia w 1942 r aż do momentu opuszczenia tego afrykańskiego kraju w 1958 r. Ciekawy pamiętnik opisujący realia panujące na tym kontynencie. Kto lubi podróżować palcem po mapie w długie zimowe wieczory z pewnością będzie zadowolony z lektury tej książki.

Książka jest relacją z pobytu w Tanzanii polskich rodzin , których to wojna zastała poza granicami ojczyzny. Autorka opisuje swe perypetie od chwili przybycia w 1942 r aż do momentu opuszczenia tego afrykańskiego kraju w 1958 r. Ciekawy pamiętnik opisujący realia panujące na tym kontynencie. Kto lubi podróżować palcem po mapie w długie zimowe wieczory z pewnością będzie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie ma Cię już Jacku z nami - przeszedłeś do gabinetu cieni. Dobrze że pozostawiłeś po sobie pamiętniki. Książka dedykowana dla czytelników w wieku 50+ - czyli osób które żyły w czasach gdy trwała walka z komunizmem. Młodszy czytelnik musiałby szczegółowo zgłębić historię aby zrozumieć co działo się tych latach. Gmatwanina nazwisk osób , które w wspominasz w pamiętnikach sprawia iż czasami czytelnik gubi wątek. Jesteś jednak Jacku usprawiedliwiony - bowiem nie urodziłeś się pisarzem - urodziłeś się opozycjonistą i człowiekiem walczącym o demokrację. Po przeczytaniu książki jestem pełen podziwu iż wytrwałeś na drodze, która zaprowadziła nasz kraj do wolności.

Nie ma Cię już Jacku z nami - przeszedłeś do gabinetu cieni. Dobrze że pozostawiłeś po sobie pamiętniki. Książka dedykowana dla czytelników w wieku 50+ - czyli osób które żyły w czasach gdy trwała walka z komunizmem. Młodszy czytelnik musiałby szczegółowo zgłębić historię aby zrozumieć co działo się tych latach. Gmatwanina nazwisk osób , które w wspominasz w pamiętnikach...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Opowieść o dramatycznej wyprawie , która miała za zadanie zgłębić tajemnice australijskiego kontynentu. Zawsze myślałem iż stolicą Australii jest Sydney - a tu okazało się iż miastem stołecznym jest - Canberra. Uczymy się cale życie :)

Opowieść o dramatycznej wyprawie , która miała za zadanie zgłębić tajemnice australijskiego kontynentu. Zawsze myślałem iż stolicą Australii jest Sydney - a tu okazało się iż miastem stołecznym jest - Canberra. Uczymy się cale życie :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Piękna romantyczna opowieść o dzieciństwie . Może czasami zbyt wiele kolorów otacza opisywane sceny - jednak takie jest dzieciństwo. Ja również zapamiętałem swoje lata dziecięce w różowych kolorach . Mając dostęp do internetu można zobaczyć jak wielkim wyzwaniem była podróż z rodzinnej wioski do stolicy Gwinei Szanowny czytelniku - warto poświęcić kilka wieczorów na przeczytanie 180 stron wspomnień Camara Laye.

Piękna romantyczna opowieść o dzieciństwie . Może czasami zbyt wiele kolorów otacza opisywane sceny - jednak takie jest dzieciństwo. Ja również zapamiętałem swoje lata dziecięce w różowych kolorach . Mając dostęp do internetu można zobaczyć jak wielkim wyzwaniem była podróż z rodzinnej wioski do stolicy Gwinei Szanowny czytelniku - warto poświęcić kilka wieczorów na...

więcej Pokaż mimo to