Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Z ogromnym skupieniem i zaangażowaniem czytałam każdą kwestię, analizowałam grafiki i świetnie się przy tym bawiłam. Logikomiks to coś ciekawego i coś innego. Czy poleciłabym go komuś kto chce w przystępny sposób poznać co nieco zagadnień logiki? Nie. Jest to dużo bardziej powieść historyczna na temat Russel'a. A jego życie w już przeczytanym całokształcie jest rozczarowujące.

Z ogromnym skupieniem i zaangażowaniem czytałam każdą kwestię, analizowałam grafiki i świetnie się przy tym bawiłam. Logikomiks to coś ciekawego i coś innego. Czy poleciłabym go komuś kto chce w przystępny sposób poznać co nieco zagadnień logiki? Nie. Jest to dużo bardziej powieść historyczna na temat Russel'a. A jego życie w już przeczytanym całokształcie jest rozczarowujące.

Przeczytałam bo zaciekawiła mnie autorka. Pierwsze dwa rozdziały były dla mnie wyśmienite. Opis odczuć głównej bohaterki, przejął mnie i trzymał w napięciu. A potem 300 stron nudy. Rozwlekania i powtarzania non stop tych samych nic nieodkrywczych myśli.

Przeczytałam bo zaciekawiła mnie autorka. Pierwsze dwa rozdziały były dla mnie wyśmienite. Opis odczuć głównej bohaterki, przejął mnie i trzymał w napięciu. A potem 300 stron nudy. Rozwlekania i powtarzania non stop tych samych nic nieodkrywczych myśli.

Druga część trylogii jest rozczarowująca i pozostawia niedosyt. Postacie stają się przewidywalne a co za tym idzie fabuła również. Mimo wszystko jeszcze jakoś da się to przeczytać.

Druga część trylogii jest rozczarowująca i pozostawia niedosyt. Postacie stają się przewidywalne a co za tym idzie fabuła również. Mimo wszystko jeszcze jakoś da się to przeczytać.

Miła, poczytna i zabawna książka a w dodatku obnaża różnice kulturowe i mentalność francuzów. Byłam nią zachwycona i z radością wyczekiwałam co nowego Marc w tej Francji zmajstruje, byłam zachwycona ale do połowy książki. Nieporadność głównego bohatera czy też obyczaje francuzów dosyć szybko robią się nudne i przewidywalne.

Miła, poczytna i zabawna książka a w dodatku obnaża różnice kulturowe i mentalność francuzów. Byłam nią zachwycona i z radością wyczekiwałam co nowego Marc w tej Francji zmajstruje, byłam zachwycona ale do połowy książki. Nieporadność głównego bohatera czy też obyczaje francuzów dosyć szybko robią się nudne i przewidywalne.

Druga część przygód Geda zdecydowanie bardziej mnie wciągnęła. Kreacja czarodzieja z perspektywy kapłanki Bezimiennych, czyli bardzo dobrze znanego mu nieprzyjaciela, nie pozwoliła mi odłożyć książki przed przeczytaniem ostatniej strony.

Druga część przygód Geda zdecydowanie bardziej mnie wciągnęła. Kreacja czarodzieja z perspektywy kapłanki Bezimiennych, czyli bardzo dobrze znanego mu nieprzyjaciela, nie pozwoliła mi odłożyć książki przed przeczytaniem ostatniej strony.

Lekka i poczytna, idealna do wakacyjnego relaksu. Obnaża uczucia myślę że nie tylko kelnerów ale i każdego pracującego człowieka, który musi użerać się z klientami.
Polecam ! :)

Lekka i poczytna, idealna do wakacyjnego relaksu. Obnaża uczucia myślę że nie tylko kelnerów ale i każdego pracującego człowieka, który musi użerać się z klientami.
Polecam ! :)

Jedna z niewielu lektur szkolnych która nie jest smutnym obowiązkiem, lecz pożyteczną i radosną formą spędzenia czasu.

Jedna z niewielu lektur szkolnych która nie jest smutnym obowiązkiem, lecz pożyteczną i radosną formą spędzenia czasu.

Poprostu zajebista. Oddaje hołd i pokłon autorowi.

Poprostu zajebista. Oddaje hołd i pokłon autorowi.

Pożyczyła mi ją koleżanka. Nigdy się nie odchudzałam i nie rozumiem dylematów Bridget. I sama nie jestem w stanie powiedzieć dlaczego ale nie mogłam się oderwać od czytania tej książki. ;) poprostu Bridget ma to coś xD

Pożyczyła mi ją koleżanka. Nigdy się nie odchudzałam i nie rozumiem dylematów Bridget. I sama nie jestem w stanie powiedzieć dlaczego ale nie mogłam się oderwać od czytania tej książki. ;) poprostu Bridget ma to coś xD

Wspaniała książka na odstresowanie. Bridget podbudowuje nasze ego przez swoją głupotę, Mark Darcy daje nadzieje że naprawdę każda z nas znajdzie swojego księcia z bajki i oczywiście ta opowieść jest przezabawna. :)

Wspaniała książka na odstresowanie. Bridget podbudowuje nasze ego przez swoją głupotę, Mark Darcy daje nadzieje że naprawdę każda z nas znajdzie swojego księcia z bajki i oczywiście ta opowieść jest przezabawna. :)

Po kilku miesiącach przemyśleń muszę zmienić swoją ocenę, może i w trakcie czytania tej książki nie wywarła ona na mnie pozytywnego wrażenia. Ale widząc na aukcji następną część przygód Geda, bez wahania ją zamawiam i nie mogę się doczekać lektury.

Po kilku miesiącach przemyśleń muszę zmienić swoją ocenę, może i w trakcie czytania tej książki nie wywarła ona na mnie pozytywnego wrażenia. Ale widząc na aukcji następną część przygód Geda, bez wahania ją zamawiam i nie mogę się doczekać lektury.

warto przeczytać i docenić jak wiele w życiu jest do docenienia ;)

warto przeczytać i docenić jak wiele w życiu jest do docenienia ;)