-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać455
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2020-05-16
2020-04-04
Zgadzam się częściowo z opinią P. Mateusza - troszkę "zawile" to opisane, i ten styl - nad kilkoma akapitami musiałem się "pochylić", by zrozumieć sens (troszkę chaosu się wkradło ). Co do literówek - w dobie komputerów, słowników etc. troszkę żenujące. Reasumując: mimo wszystko książka ciekawa i warto się z nią zapoznać.
Zgadzam się częściowo z opinią P. Mateusza - troszkę "zawile" to opisane, i ten styl - nad kilkoma akapitami musiałem się "pochylić", by zrozumieć sens (troszkę chaosu się wkradło ). Co do literówek - w dobie komputerów, słowników etc. troszkę żenujące. Reasumując: mimo wszystko książka ciekawa i warto się z nią zapoznać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-03-25
2020-03-25
2020-03-25
2020-03-25
2020-03-25
2020-03-25
2020-03-25
2020-03-12
Słaby kryminał. Za dużo "kwiecistych opisów natury - i nie tylko", które nie pasują do wątku kryminalno-sensacyjnego, dla mnie banał i kicz.
Słaby kryminał. Za dużo "kwiecistych opisów natury - i nie tylko", które nie pasują do wątku kryminalno-sensacyjnego, dla mnie banał i kicz.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-02-26
I rozdział zapowiada ciekawą akcję... i, kolejnych kilka rozdziałów sprawiało wrażenie, że czytam inną książkę!!! - nuda. W miarę wartka akcja wraca w dwóch ostatnich rozdziałach. Ani to kryminał, ani powieść. Dla mnie słaba pozycja i jeszcze te błędy... "szła w stronę dorożek" a wsiadła do taksówki itp.
I rozdział zapowiada ciekawą akcję... i, kolejnych kilka rozdziałów sprawiało wrażenie, że czytam inną książkę!!! - nuda. W miarę wartka akcja wraca w dwóch ostatnich rozdziałach. Ani to kryminał, ani powieść. Dla mnie słaba pozycja i jeszcze te błędy... "szła w stronę dorożek" a wsiadła do taksówki itp.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-02-18
Ogólnie znane akcje AK w nowym wydaniu. Czy lepszym? Raczej nie! Suche fakty przeplatane krótkimi relacjami świadków tych wydarzeń.
Ogólnie znane akcje AK w nowym wydaniu. Czy lepszym? Raczej nie! Suche fakty przeplatane krótkimi relacjami świadków tych wydarzeń.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-12-15
Piotr Zychowicz uważany przez wielu za "kontrowersyjnego". Jestem innego zdania - dla mnie kontrowersyjny jest Putin - a Pan Piotr przedstawia fakty, które z różnych powodów były tematem tabu lub utajnione. Ma prawo - jak każdy - wyrażać swoje poglądy lub przedsawiać fakty wg własnej interpretacji bez zakłamywania lub przeinaczania.
Książka b. ciekawa, którą przeczytałem "jednym tchem", podobnie jak wiele lat wcześniej trylogię Sienkiewicza :)
Piotr Zychowicz uważany przez wielu za "kontrowersyjnego". Jestem innego zdania - dla mnie kontrowersyjny jest Putin - a Pan Piotr przedstawia fakty, które z różnych powodów były tematem tabu lub utajnione. Ma prawo - jak każdy - wyrażać swoje poglądy lub przedsawiać fakty wg własnej interpretacji bez zakłamywania lub przeinaczania.
Książka b. ciekawa, którą przeczytałem...
1990
1990
1990
1990
1995
Jeszcze niedawno - w przerwach pomiędzy literaturą faktu - "zaczytywałem" się kryminałami Harlana Cobena. Teraz żałuję, że marnowałem czas na takie powieści sensacyjne , tzn. styl w jaki pisał Coben w porównaniu do Remigiusza Mroza teraz wydaje mi się taki "miałki" - nudny.
Dlaczego przeczytałem tą książkę? Inspiracją był chyba - raczej na pewno - srial "Chyłka - zaginięcie". I to jest to na co liczyłem kupując tą książkę (następne już kupione). Żadko czytam kryminały krócej jak tydzień - a tą pozycję "połknołem" w 2 dni. Dla mnie świetna i jestem pewien, że kolejne będą również świetne. Ale chwilowo wracam do ulubinego tematu literatura faktu.
Jeszcze niedawno - w przerwach pomiędzy literaturą faktu - "zaczytywałem" się kryminałami Harlana Cobena. Teraz żałuję, że marnowałem czas na takie powieści sensacyjne , tzn. styl w jaki pisał Coben w porównaniu do Remigiusza Mroza teraz wydaje mi się taki "miałki" - nudny.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDlaczego przeczytałem tą książkę? Inspiracją był chyba - raczej na pewno - srial "Chyłka -...