Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książkę oceniam jako wybitną ponieważ dzięki słowom, które zawarł w niej autor zacząłem zupełnie inaczej(lepiej) postrzegać życie. Nauczyłem się i dalej się uczę jak żyć,tak by cieszyć się codziennością i odnajdywać w niej spokój i radość.Jedno jest pewne - będę często wracał na strony tej książki, by nigdy nie zapominać co tak na prawdę jest ważne w życiu każdego człowieka, a co zawiera się w dwóch słowach - TERAZ i ŚWIADOMOŚĆ. Zachęcam każdego czytelnika do zgłębienia tematu.

Książkę oceniam jako wybitną ponieważ dzięki słowom, które zawarł w niej autor zacząłem zupełnie inaczej(lepiej) postrzegać życie. Nauczyłem się i dalej się uczę jak żyć,tak by cieszyć się codziennością i odnajdywać w niej spokój i radość.Jedno jest pewne - będę często wracał na strony tej książki, by nigdy nie zapominać co tak na prawdę jest ważne w życiu każdego...

Niezwykle wartościowa książka dla każdego, bez względu na to czy jest osobą wierzącą czy nie. Mnie osobiście pozwoliła lepiej zrozumieć problem ludzkiego cierpienia w obliczu śmierci, która jest nieuchronna ze względu na postępującą chorobę. Ksiądz Jan Kaczkowski udowodnił, że nawet jeśli pozostało nam kilka tygodni lub miesięcy życia możemy, a nawet powinniśmy wykorzystć ten czas najlepiej jak potrafimy dla siebie i swoich bliskich.
Wspaniały, prawdziwy, ludzki, błyskotliwy, empatyczny człowiek. Tak zachowam
w swojej pamięci księdza Jana.

Niezwykle wartościowa książka dla każdego, bez względu na to czy jest osobą wierzącą czy nie. Mnie osobiście pozwoliła lepiej zrozumieć problem ludzkiego cierpienia w obliczu śmierci, która jest nieuchronna ze względu na postępującą chorobę. Ksiądz Jan Kaczkowski udowodnił, że nawet jeśli pozostało nam kilka tygodni lub miesięcy życia możemy, a nawet powinniśmy wykorzystć...

Simona Kossak - postać nietuzinkowa, z charyzmą, wielką miłością do zwierząt i sporym dystansem wobec ludzi. Te w zasadzie oczywiste wnioski nasunęły mi się po przeczytaniu książki.Chciałoby się usiąść na tarasie leśniczówki wraz z Simoną i posłuchać jej opowieści o puszczy i jej oswojonych przyjacielach. Wielka szkoda,że nikomu to już nie będzie dane.

Simona Kossak - postać nietuzinkowa, z charyzmą, wielką miłością do zwierząt i sporym dystansem wobec ludzi. Te w zasadzie oczywiste wnioski nasunęły mi się po przeczytaniu książki.Chciałoby się usiąść na tarasie leśniczówki wraz z Simoną i posłuchać jej opowieści o puszczy i jej oswojonych przyjacielach. Wielka szkoda,że nikomu to już nie będzie dane.

Obowiązkowa pozycja dla każdego miłośnika gór, a zwłaszcza Tatr. Autor przedstawia liczne wypadki jakie odnieśli doświadczeni i wieloletni taternicy, ale też zwykli i mniej wprawieni turyści. Często są to zdarzenia tragiczne, rzadziej mające szczęśliwe zakończenie. Książka skłania do refleksji nad potęgą gór i niebezpieczeństw jakie w nich czyhają. Rzekłbym,że to lektura "ku przestrodze".

Obowiązkowa pozycja dla każdego miłośnika gór, a zwłaszcza Tatr. Autor przedstawia liczne wypadki jakie odnieśli doświadczeni i wieloletni taternicy, ale też zwykli i mniej wprawieni turyści. Często są to zdarzenia tragiczne, rzadziej mające szczęśliwe zakończenie. Książka skłania do refleksji nad potęgą gór i niebezpieczeństw jakie w nich czyhają. Rzekłbym,że to lektura...

Styl i treść książki budziła we mnie spore kontrowersje. Tak było zanim przeczytałem dziesięć pierwszych stron, a potem lektura pochłonęła mnie bezgranicznie. Drach pokazuje jak ulotnym i krótkim może być nasze życie,ale też jakie może ono być piękne, smutne, wzruszające, szare czy też ekscytujące. Wszystko to na tle Śląska i jego mieszkańców posługujących się głównie gwarą. Zdecydowanie polecam.

Styl i treść książki budziła we mnie spore kontrowersje. Tak było zanim przeczytałem dziesięć pierwszych stron, a potem lektura pochłonęła mnie bezgranicznie. Drach pokazuje jak ulotnym i krótkim może być nasze życie,ale też jakie może ono być piękne, smutne, wzruszające, szare czy też ekscytujące. Wszystko to na tle Śląska i jego mieszkańców posługujących się głównie...