Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Akcja rozkręca się na ostatnich stronach książki. Horrorem bym jej jednak nie nazwała.

Akcja rozkręca się na ostatnich stronach książki. Horrorem bym jej jednak nie nazwała.

Już wiem dlaczego na booksale była za 5 zł.

Już wiem dlaczego na booksale była za 5 zł.

Bardzo dobra powieść, w inny niż dotychczas sposób przedstawia wojnę i całe to okrucieństwo. Nie rozumiem tylko komentarzy ludzi, że to romansidło. Tytuł: Miłość i wojna. Na okładce pytanie: czy zakazana miłość ma szansę przetrwać w obliczu koszmaru wojny? - czego się, więc spodziewać? Miłość to element życia, w czasie wojny ludzie też kochali.....

Bardzo dobra powieść, w inny niż dotychczas sposób przedstawia wojnę i całe to okrucieństwo. Nie rozumiem tylko komentarzy ludzi, że to romansidło. Tytuł: Miłość i wojna. Na okładce pytanie: czy zakazana miłość ma szansę przetrwać w obliczu koszmaru wojny? - czego się, więc spodziewać? Miłość to element życia, w czasie wojny ludzie też kochali.....

Jak zawsze Mjaset trzyma w napięciu i nie pozwala odłożyć książki na bok.

Jak zawsze Mjaset trzyma w napięciu i nie pozwala odłożyć książki na bok.

Fajnie trzyma w napięciu, ale czasem można pogubić się w akcji. Ogóle jest ok.

Fajnie trzyma w napięciu, ale czasem można pogubić się w akcji. Ogóle jest ok.

Niesamowicie wciągająca książka, nie da się jej odłożyć. Opowiadanie poprowadzone w taki sposób, że ciągle powtarzasz: jeszcze jedna strona i nagle uświadamiasz sobie, że dobiegasz do końca.

Niesamowicie wciągająca książka, nie da się jej odłożyć. Opowiadanie poprowadzone w taki sposób, że ciągle powtarzasz: jeszcze jedna strona i nagle uświadamiasz sobie, że dobiegasz do końca.

Szkoda, że w rzeczywistości nie mamy odwagi na taki odwet. Chociaż czekaj.......

Szkoda, że w rzeczywistości nie mamy odwagi na taki odwet. Chociaż czekaj.......

Niesamowite, jak dzieciństwo i wychowanie potrafi wpłynąć na nasze całe życie. Nie potrafisz ogarnąć rodziny i zapewnić swojemu dziecku normalnego domu??? to się nie rozmnażaj!

Niesamowite, jak dzieciństwo i wychowanie potrafi wpłynąć na nasze całe życie. Nie potrafisz ogarnąć rodziny i zapewnić swojemu dziecku normalnego domu??? to się nie rozmnażaj!

Susan się nie popisała.

Susan się nie popisała.

Ani to komedia, ani kryminalna. Kiedy pomijam w książce strony, żeby szybciej przebrnąć, to jest źle, bardzo źle.

Ani to komedia, ani kryminalna. Kiedy pomijam w książce strony, żeby szybciej przebrnąć, to jest źle, bardzo źle.

Gorąco polecam!

Gorąco polecam!

Pierwsza połowa rewelacyjna, a potem..... spowiedź na 150 stron... wymiękłam i opuściłam ładnych "kilka" stron. Ogólnie w miarę ok.
ps. wydawnictwo DaCapo poległo w gruzach. Tyle błędów literowych ile jest w tej książce nie zliczyłabym we wszystkich pozostałych, jakie w życiu przeczytałam, poważnie.

Pierwsza połowa rewelacyjna, a potem..... spowiedź na 150 stron... wymiękłam i opuściłam ładnych "kilka" stron. Ogólnie w miarę ok.
ps. wydawnictwo DaCapo poległo w gruzach. Tyle błędów literowych ile jest w tej książce nie zliczyłabym we wszystkich pozostałych, jakie w życiu przeczytałam, poważnie.

Po przeczytaniu "Bogaci są różni" myślałam, że Howatch po prostu tak fantastycznie pisze. Ale każda jej następna powieść dowodzi, że jest to autorka jednej książki, jednego hitu.
"Tajemnica April" to dla mnie zbiór nudnych dialogów, nudnych opisów przyrody, naciąganych, rozwlekłych przygotowań do kolacji, śniadania, snu itd.

Po przeczytaniu "Bogaci są różni" myślałam, że Howatch po prostu tak fantastycznie pisze. Ale każda jej następna powieść dowodzi, że jest to autorka jednej książki, jednego hitu.
"Tajemnica April" to dla mnie zbiór nudnych dialogów, nudnych opisów przyrody, naciąganych, rozwlekłych przygotowań do kolacji, śniadania, snu itd.

lekka, przyjemna, fajnie się czyta, momentami bardzo trzyma w napięciu, polecam.

lekka, przyjemna, fajnie się czyta, momentami bardzo trzyma w napięciu, polecam.

pierwsze parę stron - boki zrywać, ale potem ciągnie się jak flaki, beznadzieja.

pierwsze parę stron - boki zrywać, ale potem ciągnie się jak flaki, beznadzieja.

Przerażająca, wciąga bez reszty.

Przerażająca, wciąga bez reszty.

pusta, naiwna książka, która przebiła nawet harlequina. Nie chce mi się wierzyć, że to jakiś wielki hit, który podbija inne kraje. Masakra jakaś! Tego nie dało się czytać.

pusta, naiwna książka, która przebiła nawet harlequina. Nie chce mi się wierzyć, że to jakiś wielki hit, który podbija inne kraje. Masakra jakaś! Tego nie dało się czytać.

na początku nudna, ale w końcu bardzo mnie wciągnęła. warto było brnąć dalej:)

na początku nudna, ale w końcu bardzo mnie wciągnęła. warto było brnąć dalej:)

Uwielbiam tą książkę!

Uwielbiam tą książkę!

Historia oczywiście mnie zaciekawiła, bo to przecież prolog "jeźdźca...", ale książka niestety okazała się wybitnie nudna, nudne, za długie opisy, ciągnące się w nieskończoność dialogi, naiwne opisy uczuć. Paulina Simons po prostu zmasakrowała tą książkę. Niestety!

Historia oczywiście mnie zaciekawiła, bo to przecież prolog "jeźdźca...", ale książka niestety okazała się wybitnie nudna, nudne, za długie opisy, ciągnące się w nieskończoność dialogi, naiwne opisy uczuć. Paulina Simons po prostu zmasakrowała tą książkę. Niestety!