-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant11
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Biblioteczka
2013-12-15
2013-12-22
Cóż... nad opinią o książce zastanawiałam się dość długo. Chyba nie do konca wiedzialam, co o niej myslałam. Ale nie zamierzam tu się pesymistycznie wypowiadać. Powieść byla przede wszystkim zaskakująca. Czytelnik o wielu faktach dowiaduje sie dopiero w trakcie czytania. Pomysł fabuły jest ciekawy, natomiast bardzo przypomina mi wszelkiego rodzaju baśnie, gdzie istnieje zło, magia i oczywiście piekny książe oraz szczęśliwe zakończenie. Jedynie co mnie zastanawia, to fakt, iż władcą mogła zostać tylko kobieta. (Hmm... nie brzmi trochę feministycznie?) Dorzucę jeszcze, iż powieść była dość krótka i być moze dlatego trochę ciężko jest mi utożsamić się z bohaterami. Aczkolwiek nic więcej nie mam do zarzucenia.
Cóż... nad opinią o książce zastanawiałam się dość długo. Chyba nie do konca wiedzialam, co o niej myslałam. Ale nie zamierzam tu się pesymistycznie wypowiadać. Powieść byla przede wszystkim zaskakująca. Czytelnik o wielu faktach dowiaduje sie dopiero w trakcie czytania. Pomysł fabuły jest ciekawy, natomiast bardzo przypomina mi wszelkiego rodzaju baśnie, gdzie istnieje...
więcej mniej Pokaż mimo toKsiążka, która chyba niekoniecznie zaciekawiłaby wszystkich czytelników. Jest to jedna z cięższych tematyk, a do tego człowiek czytając ją chce się z niej dosłownie "wyrwać", uciec od tego pałającego nienawiścią świata. Autor, któremu udało się przejść przez piekło, został świadkiem okrutnych czasów, a jego książka jest czystym dowodem historycznym.
Książka, która chyba niekoniecznie zaciekawiłaby wszystkich czytelników. Jest to jedna z cięższych tematyk, a do tego człowiek czytając ją chce się z niej dosłownie "wyrwać", uciec od tego pałającego nienawiścią świata. Autor, któremu udało się przejść przez piekło, został świadkiem okrutnych czasów, a jego książka jest czystym dowodem historycznym.
Pokaż mimo to
Myślę, że książka jest bardzo poruszająca i wzruszająca. Pokazuje, jak dogłębna może być przyjaźń, mimo iż w tle rozgrywają się najczarniejsze chwile na Ziemi.
Miejsce to nazistowskie Niemcy, czasy II wojny światowej. Liesel, tytułowa bohaterka mieszka w biednej dzielnicy na Himmelstrasse wraz z przybranym papą i przybraną matką, która wyzywa wszystkich od Saukerl i Saumensch. Można powiedzieć, że ich życie układa się w miarę znośnie-aż do czasu...
Pewnego dnia przybywa do ich domu Żyd-Max Vanderburg, później zwany również jako "złodziej nieba". Sprawy zaczynają się również komplikować ze względu na narastającą wojnę i Holocaust. To jednak nie przeszkadza w przyjaźni pomiędzy Liesel a Maxem.
Jest to jedna z tych książek, po której czuje się "niedosyt". Nie wiedziałam, że ta powieść tak mną zawładnie. Jest inna niż wszystkie. Mogłabym wręcz uznać, że jest magiczna, choć nie ma w niej nic z pogranicza fantastyki. Lecz sprawia, że zaczynamy doceniać nasze życie.
Myślę, że książka jest bardzo poruszająca i wzruszająca. Pokazuje, jak dogłębna może być przyjaźń, mimo iż w tle rozgrywają się najczarniejsze chwile na Ziemi.
więcej Pokaż mimo toMiejsce to nazistowskie Niemcy, czasy II wojny światowej. Liesel, tytułowa bohaterka mieszka w biednej dzielnicy na Himmelstrasse wraz z przybranym papą i przybraną matką, która wyzywa wszystkich od Saukerl i...