Izabella

Profil użytkownika: Izabella

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 17 tygodni temu
102
Przeczytanych
książek
128
Książek
w biblioteczce
3
Opinii
8
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Człowiek który nie czyta, nie ma żadnej przewagi nad tym, który czytać nie umie.

Opinie


Na półkach: ,

Ta książka w cudowny sposób pozwoliła mi przenieść się wspomnieniami do wakacji spędzanych na wisi u dziadków. Wszystkie historie były jakby znajome, już gdzieś, kiedyś zasłyszane, wielokrotnie łapałam się podczas czytania na tym, że odżywają we mnie opowieści historii snutych przez babuleńki na werandach starych chatek. Dla mnie lektura tej książki była wspaniałą, nostalgiczną podróżą do czasów, które tak bardzo chciałabym zachować w pamięci.

Sielskość wsi, strzygi, upiory, mitologia słowiańska, wierzenia i zabobony, szeptucha.

Ta książka w cudowny sposób pozwoliła mi przenieść się wspomnieniami do wakacji spędzanych na wisi u dziadków. Wszystkie historie były jakby znajome, już gdzieś, kiedyś zasłyszane, wielokrotnie łapałam się podczas czytania na tym, że odżywają we mnie opowieści historii snutych przez babuleńki na werandach starych chatek. Dla mnie lektura tej książki była wspaniałą,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zgadzam się z niskimi ocenami książki. Ta książka, nie powinna powstać, powinna zostać 15 minutowym TED Talkiem, ale niczym więcej.

W skrócie?

Wstań idealnie godzinę wcześniej niż zwykle z nastawieniem, że to godzina dla Ciebie i Twojego rozwoju! Ciesz się na to! Nie bądź jak 95% ludzkości i nie narzekaj na to że musisz wstawać, nie korzystaj jak zwykli śmiertelnicy z drzemki w telefonie. Wstań z pierwszym budzikiem! Masz problem? Dołącz do grupy wsparcia 'Miracle Morning', zostaw telefon daleko od łóżka, albo zainstaluj sobie lampy, które rozjaśnią pokój, aby nie budzić się w ciemności.

Co robić podczas zdobytej, dodatkowej godziny? Trwaj w ciszy, afirmuj, wizualizuj, ćwicz, czytaj, pisz journal. Skupiaj się na rozwoju osobistym.

Zgadzam się z niskimi ocenami książki. Ta książka, nie powinna powstać, powinna zostać 15 minutowym TED Talkiem, ale niczym więcej.

W skrócie?

Wstań idealnie godzinę wcześniej niż zwykle z nastawieniem, że to godzina dla Ciebie i Twojego rozwoju! Ciesz się na to! Nie bądź jak 95% ludzkości i nie narzekaj na to że musisz wstawać, nie korzystaj jak zwykli śmiertelnicy z...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jestem rozczarowana zakończeniem, które niespodziewanie próbuje zmienić historie o 180st, jest zbyt szybkie, napisane jakby na kolanie, w nieudolnym poszukiwaniu słodkiego quasi happy endu. Książka przez pierwsze 280 stron ma bardzo wolne tempo, historia snuje się, nie wiele się dzieje, uważałam to za duży plus. Doskonale, wielowymiarowo przedstawione są konsekwencje raz podjętych decyzji, widzimy codzienność kobiety wychowującej chore dziecko, bez wsparcia męża, życie "razem", obok siebie, lecz osobno, wydawałoby się, że ukazany jest całkowity rozpad małżeństwa, wielokrotne wskazywana jest myśl, że Adam nie odchodzi od żony i chorego dziecka, tylko dlatego, że boi się tego CO LUDZIE POWIEDZĄ, co o nim pomyślą (ważnym panie prezesie..), co powiedzą, że zostawił niepełnosprawną córkę. Jego postać jest irygująca, niedojrzała, ale wyjątkowo spójna. Do moment. Mija 8 długich lat, usłanych cierniami, kolcami.. i niemal z dnia na dzień (dosłownie na 10 stronach) następuje przemianą ojca spowodowana kilkuminutowym spotkaniem z kobietą z przeszłości, która przypomina mu o fakcie z życia, którego nie pamięta. I wtem.. facet, który przez 8 lat brzydzi się spojrzeć na swoje dziecko, nie zamienia z nim żadnego słowa, nie wykazuje żadnego uczucia poza kilkukrotnie wspominaną odrazą, wstydzi się tego, że dziecko nosi jego nazwisko (o! raz kupuje jej w prezencie lalki Barbie i Kena), ciągle zatraca się pracy, a w domu izoluje w osobnym pokoju, nagle na ostatnich 20 stronach w sekundę staje się kochającym ojcem, który jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki ma odmieniony cały światopogląd. No nie. Dalej jest tylko gorzej, po śmierci Myszki następuje całkowita amnezja ostatniej niemal dekady, Ewa jest w stanie zapomnieć o 1/3 swojego życia, w którym była przeraźliwie osamotniona. Zmartwychwstaje ugaszone love story i para ma kolejne dziecko? Po 8 latach zerowej relacji, braku wsparcia, beznamiętnej egzystencji i nie zgadzania się w tak fundamentalnych kwestiach, jak gdyby nigdy nic się nie stało, po śmierci Myszki kończy się nieudana wersja demo gry w życie i zaczyna się spełniać ich amerykański sen, z pięknym domem na pokaz z okładkami książek wybranymi pod kolor wnętrz i zdrowym dzieckiem KTÓRYM MOŻE SIĘ POCHWALIĆ i będzie mógł zostawić mu swój korpo majątek.

Zakończenie zepsuło wszystko. Nie każda historia musi kończyć się happy endem. Czasami nie można stworzyć go sztucznie, na siłę.

Jestem rozczarowana zakończeniem, które niespodziewanie próbuje zmienić historie o 180st, jest zbyt szybkie, napisane jakby na kolanie, w nieudolnym poszukiwaniu słodkiego quasi happy endu. Książka przez pierwsze 280 stron ma bardzo wolne tempo, historia snuje się, nie wiele się dzieje, uważałam to za duży plus. Doskonale, wielowymiarowo przedstawione są konsekwencje raz...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika Izabella

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [1]

Oriana Fallaci
Ocena książek:
7,6 / 10
35 książek
2 cykle
Pisze książki z:
286 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
102
książki
Średnio w roku
przeczytane
9
książek
Opinie były
pomocne
8
razy
W sumie
wystawione
100
ocen ze średnią 6,6

Spędzone
na czytaniu
633
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
10
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]