Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Świetna książka. Jestem zaskoczony jej klasą. Świetnie napisana, dobrze się ją czyta.

Zabiera człowieka w podróż do głębokiego PRL-u i prowadzi aż do przemian po 1989.

W ciekawy sposób opisane losy zwykłej kobiety ze wsi, która przyjechała do dużego miasta i mimowolnie stała się uczestnikiem wielkiej historii.

Niesamowite.

Książka napisana bardzo szczerze, odważnie.

Ciekawy punkt spojrzenia na rzeczywistość, interesujące wnioski.

Danuta Wałęsa ma swój własny, wyrazisty głos. To nie jest mój głos, ani moje przekonania, ale podobają mi się ludzie, którzy potrafią się określić i z szacunkiem do innych wyrażać swoje własne zdanie, w swoim własnym stylu.

Polecam, szczególnie trochę starszemu pokoleniu.

Świetna książka. Jestem zaskoczony jej klasą. Świetnie napisana, dobrze się ją czyta.

Zabiera człowieka w podróż do głębokiego PRL-u i prowadzi aż do przemian po 1989.

W ciekawy sposób opisane losy zwykłej kobiety ze wsi, która przyjechała do dużego miasta i mimowolnie stała się uczestnikiem wielkiej historii.

Niesamowite.

Książka napisana bardzo szczerze,...

Niezwykła. Afirmacja życia, ból przedwczesnego odchodzenia.

Podoba mi się, ponieważ pokazuje chorobę z różnych punktów widzenia, z całą jej złożonością.

Przeczytałem za jednym podejściem. Bardzo dobrze napisana.

http://andrzejmytych.pl/cztery-perspektywy-na-chorobe-nowotworowa/

Niezwykła. Afirmacja życia, ból przedwczesnego odchodzenia.

Podoba mi się, ponieważ pokazuje chorobę z różnych punktów widzenia, z całą jej złożonością.

Przeczytałem za jednym podejściem. Bardzo dobrze napisana.

http://andrzejmytych.pl/cztery-perspektywy-na-chorobe-nowotworowa/

Wspaniała. Bardzo mnie poruszyła.
Ciekawe połączenie poradnika i autobiografii.
Książka bardzo autentyczna, bez bufonady, napisana z dużym dystansem do samego siebie i pokorą wobec procesu tworzenia prozy.

Podoba mi się podejście mistrza do tworzenia literatury, czasami wydaje mi się subiektywne i dogmatyczne, a z drugiej strony, jakże się można spierać z geniuszem?

Bardzo inspirująca, szczególnie polecam osobom, które kochają pisać lub marzą o pisaniu.

Cieszę się, że ta książka trafiła do mojej biblioteki. Wkrótce przeczytam ją ponownie.

Wspaniała. Bardzo mnie poruszyła.
Ciekawe połączenie poradnika i autobiografii.
Książka bardzo autentyczna, bez bufonady, napisana z dużym dystansem do samego siebie i pokorą wobec procesu tworzenia prozy.

Podoba mi się podejście mistrza do tworzenia literatury, czasami wydaje mi się subiektywne i dogmatyczne, a z drugiej strony, jakże się można spierać z...

Jeśli ktoś lubi literaturę faktu, a szczególnie interesują go polscy szpiedzy, polecam. Ciekawe. Przeczytałem za jednym podejściem.

Jeśli ktoś lubi literaturę faktu, a szczególnie interesują go polscy szpiedzy, polecam. Ciekawe. Przeczytałem za jednym podejściem.

Bardzo dobrze napisana. Świetnie przetłumaczona. Genialny język.

Niektóre zdania to prawdziwe perełki literackie, które mnie zachwyciły. Np.:

"Znajdowałem się w sytuacji muchy, która usiadła na lepkiej powierzchni z napisem 'Śmierć muchom' i chociaż nie umie czytać, nie wie, co to jest klej, i nic nie rozumie, to mimo wszystko jest śmiertelnie przerażona, bo wystarczył jej ułamek sekundy, by poczuć, że już nie może się odkleić, że się nigdy nie oderwie, że stało się coś strasznego i nieodwołalnego."

Podoba mi się spojrzenie na Gułag i Związek Sowiecki opracowane w drugiej połowie lat czterdziestych ubiegłego wieku przez wykształconego Żyda, który przez 10 lat mieszkał w Łodzi, potem w Palestynie, a potem był przez siedem lat więziony w Związku Sowieckim. Przy tym wszystkim miał obywatelstwo Polskie, ale nie był Polakiem.

Jestem zadowolony z tego nabytku do mojej biblioteki, który zasilił mój zbiór na temat łagrów i Związku Sowieckiego.

Polecam każdemu, który jest badaczem tamtego okresu i kultury.

Bardzo dobrze napisana. Świetnie przetłumaczona. Genialny język.

Niektóre zdania to prawdziwe perełki literackie, które mnie zachwyciły. Np.:

"Znajdowałem się w sytuacji muchy, która usiadła na lepkiej powierzchni z napisem 'Śmierć muchom' i chociaż nie umie czytać, nie wie, co to jest klej, i nic nie rozumie, to mimo wszystko jest śmiertelnie przerażona, bo wystarczył...

Wspaniała. Po prostu wspaniała

Wspaniała. Po prostu wspaniała

Crazy, crazy! Ale podobała mi się. Nie mogłem się od niej oderwać. Przeczytałem w półtorej dnia. Po prostu crazy:)

Crazy, crazy! Ale podobała mi się. Nie mogłem się od niej oderwać. Przeczytałem w półtorej dnia. Po prostu crazy:)

Niesamowita. Wstrząsająca. Prawdziwa. O życiu, chorobie, umieraniu.

Niesamowita. Wstrząsająca. Prawdziwa. O życiu, chorobie, umieraniu.

Książka o umieraniu i przemijaniu. Trzeba mieć nastrój na tego typu literaturę. Przeczytałem bardzo uważnie. Ciekawa, ale nie łatwa do czytania.

Książka o umieraniu i przemijaniu. Trzeba mieć nastrój na tego typu literaturę. Przeczytałem bardzo uważnie. Ciekawa, ale nie łatwa do czytania.

Książka interesująca, choć nie ma takiego rozmachu jak film. Film mnie urzekł. Oglądałem go kilkakrotnie, co nie znaczy, że książka mi się nie podobała. To było ciekawe popatrzeć na historię z punktu widzenia imperium brytyjskiego.

Książka interesująca, choć nie ma takiego rozmachu jak film. Film mnie urzekł. Oglądałem go kilkakrotnie, co nie znaczy, że książka mi się nie podobała. To było ciekawe popatrzeć na historię z punktu widzenia imperium brytyjskiego.

Wspaniała. Epicka. Naprawdę mi się podobała.

Wspaniała. Epicka. Naprawdę mi się podobała.

Podoba mi się to, jak została napisana. Ciekawiło mnie, jak autor zmierzył się z takim ogromem materiału? Jak wyglada książka pisana przez 20 lat? Jak można przedstawić kilkadziesiąt lat komunizmu?

Treści makabryczne. Czytałem uważnie, ale starałem się nie wczuwać zbytnio w opisywane historie. Tchnie sowiecką grozą. Niewiarygodne.

Myślę, że powinien z tą pozycją zapoznać się każdy człowiek badający współczesną historię Ukrainy i Związku Sowieckiego. Ciekawe spojrzenie na świat z punktu widzenia sowieckich dignitarzy.

Dla mnie szczególnie cenne są komentarze umieszczone w dolnych przypisach przez polskiego redaktora. To umożliwia popatrzenie na tę historię z polskiego punktu widzenia, dostrzeżenia rzeczy istotnych dla nas.

Podoba mi się to, jak została napisana. Ciekawiło mnie, jak autor zmierzył się z takim ogromem materiału? Jak wyglada książka pisana przez 20 lat? Jak można przedstawić kilkadziesiąt lat komunizmu?

Treści makabryczne. Czytałem uważnie, ale starałem się nie wczuwać zbytnio w opisywane historie. Tchnie sowiecką grozą. Niewiarygodne.

Myślę, że powinien z tą pozycją zapoznać...