-
Artykuły
Plenerowa kawiarnia i czytelnia wydawnictwa W.A.B. i Lubaszki przy Centrum Nauki KopernikLubimyCzytać2 -
Artykuły
W świecie miłości i marzeń – Zuzanna Kulik i jej „Mała Charlie”LubimyCzytać4 -
Artykuły
Zaczytane wakacje, czyli książki na lato w promocyjnych cenachLubimyCzytać2 -
Artykuły
Ma 62 lata, jest bezdomnym rzymianinem, pochodzi z Polski i właśnie podbija włoską scenę literackąAnna Sierant7
Biblioteczka
2024-06-02
2024-05-05
Eh, czemu autorki nie potrafią pisać zakończeń?
Wszystko było w miarę przyzwoite, dopóki książka nie zaczęła się kończyć. Nawet ten plot twist wyszedł nieźle, bo się akurat czegoś takiego nie spodziewałam, choć muszę przyznać, że to jakie były pobudki Wilka, nie było zbyt wygórowane. Ogólnie bardzo płytka i toksyczna jest ta książka, ale historie i gangach motocyklowych mają coś w sobie i lubię je czytać, choć są na maksa złe.
Eh, czemu autorki nie potrafią pisać zakończeń?
Wszystko było w miarę przyzwoite, dopóki książka nie zaczęła się kończyć. Nawet ten plot twist wyszedł nieźle, bo się akurat czegoś takiego nie spodziewałam, choć muszę przyznać, że to jakie były pobudki Wilka, nie było zbyt wygórowane. Ogólnie bardzo płytka i toksyczna jest ta książka, ale historie i gangach motocyklowych...
2024-05-04
Bardzo toksyczna książka i bardzo płytka.
Może fabuła miała potencjał, ale niestety cała otoczka wyszła nie najlepiej i nie wyszło zbyt dobrze.
Bardzo toksyczna książka i bardzo płytka.
Może fabuła miała potencjał, ale niestety cała otoczka wyszła nie najlepiej i nie wyszło zbyt dobrze.
2024-03-30
Trochę nie wiem co sądzić o tej książce. W głowie mam jedno wielkie WTF. Zdecydowanie była to historia niskich lotów, ale mnie wciągnęła, czego się zupełnie nie spodziewałam. Jestem ciekawa co będzie dalej, jak rozwinie się relacja głównych bohaterów.
Jeżeli chodzi o fabułę, to nie jestem nią oczarowana, bo po prostu miejscami nie miała ona sensu. Do tego, jak dla mnie ta książka ma vibe historii z początku lat 2000. Nie wiem czemu, ale tak ją odbieram.
Trochę nie wiem co sądzić o tej książce. W głowie mam jedno wielkie WTF. Zdecydowanie była to historia niskich lotów, ale mnie wciągnęła, czego się zupełnie nie spodziewałam. Jestem ciekawa co będzie dalej, jak rozwinie się relacja głównych bohaterów.
Jeżeli chodzi o fabułę, to nie jestem nią oczarowana, bo po prostu miejscami nie miała ona sensu. Do tego, jak dla mnie ta...
2024-03-19
Było ok, ale nie poraziła mnie w żaden sposób ta książka. Nie wzbudziła większych emocji, nie zasmuciła ani nic. Po prostu była.
Nie zżyłam się z bohaterami, ale też nie uważam, że są jacyś tragiczni.
W zasadzie, to ciężko mi jakkolwiek się wypowiedzieć na temat tej książki, bo po prostu była.
Było ok, ale nie poraziła mnie w żaden sposób ta książka. Nie wzbudziła większych emocji, nie zasmuciła ani nic. Po prostu była.
Nie zżyłam się z bohaterami, ale też nie uważam, że są jacyś tragiczni.
W zasadzie, to ciężko mi jakkolwiek się wypowiedzieć na temat tej książki, bo po prostu była.
2024-03-08
No taka przeciętna książka. Podobał mi się jej początek. Ten cały wątek z bliźniaczkami, klubem i poznaniem się Jude i Sophie. I początek ich romansu był całkiem fajnie nakreślony, ale w pewnym momencie zaczęło się robić tego too much jak dla mnie. Trochę szkoda, bo oczekiwałam nieco więcej od tej książki. A dodatkowo ten nazwijmy to "plot twist" z wróżką... Serio? Strasznie słaby wątek.
No taka przeciętna książka. Podobał mi się jej początek. Ten cały wątek z bliźniaczkami, klubem i poznaniem się Jude i Sophie. I początek ich romansu był całkiem fajnie nakreślony, ale w pewnym momencie zaczęło się robić tego too much jak dla mnie. Trochę szkoda, bo oczekiwałam nieco więcej od tej książki. A dodatkowo ten nazwijmy to "plot twist" z wróżką... Serio?...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-01-10
54%
Nie jest to książka w moim stylu. Nie powiem też, że jest zła, ale nie zaciekawiła mnie na tyle, żeby ją skończyć. Bardzo fajnie, że porusza temat bulimii, zaburzeń odżywiania i tego, że nie zawsze same ćwiczenia są dobre i czasem trzeba zwrócić się najpierw o pomoc do psychologa.
54%
Nie jest to książka w moim stylu. Nie powiem też, że jest zła, ale nie zaciekawiła mnie na tyle, żeby ją skończyć. Bardzo fajnie, że porusza temat bulimii, zaburzeń odżywiania i tego, że nie zawsze same ćwiczenia są dobre i czasem trzeba zwrócić się najpierw o pomoc do psychologa.
2024-01-07
55%
Nie uważam, żeby ta książka była zła, jednak z tego co pamiętam jest chyba dosłownie kropka w kropkę to samo co w serialu, przez co strasznie się nudziłam jak ją czytałam. Myślę, że dla osób, które nie znają tej alternatywnej historii Sabriny, to może być całkiem fajna książka, ale no jak już ktoś widział serial, to nie bardzo.
55%
Nie uważam, żeby ta książka była zła, jednak z tego co pamiętam jest chyba dosłownie kropka w kropkę to samo co w serialu, przez co strasznie się nudziłam jak ją czytałam. Myślę, że dla osób, które nie znają tej alternatywnej historii Sabriny, to może być całkiem fajna książka, ale no jak już ktoś widział serial, to nie bardzo.
Doczytałam do 86% i trochę mi się nie chce dalej. Zastanawiałam się czy kolejne tomy będą o kimś innym czy o tej samej parce i na moje nieszczęście okazało się, że o tej samej. Znudziła mnie trochę ich historia. Na początku wydawała się kuriozalna, ale fajna, ale im dalej to szło tym Be stawała się coraz bardziej irytująca, a Sasza nie lepszy. Nie wiem, jakoś zaczęli mnie denerwować jako para i bohaterowie, dlatego postanowiłam nie kończyć, pomimo tego, że pewnie zostało mi mniej niż 30 min czytania, ale niestety fabuła kolejnych tomów kompletnie mnie nie zaciekawiła.
Doczytałam do 86% i trochę mi się nie chce dalej. Zastanawiałam się czy kolejne tomy będą o kimś innym czy o tej samej parce i na moje nieszczęście okazało się, że o tej samej. Znudziła mnie trochę ich historia. Na początku wydawała się kuriozalna, ale fajna, ale im dalej to szło tym Be stawała się coraz bardziej irytująca, a Sasza nie lepszy. Nie wiem, jakoś zaczęli mnie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-12-27
Trochę toksyczna książka, bo Wolfe jest dość słabym facetem na maksa apodyktyczny, nie wie gdzie są jakiekolwiek granice, ale to też powoduje, że ten erotyk jest gorący. Ma on kilka plusów, choć nie są one wyraźne, w szczególności kiedy jednak minusy przewyższają. Jednak mimo wszystko dobrze się bawiłam czytając tę książkę.
Trochę toksyczna książka, bo Wolfe jest dość słabym facetem na maksa apodyktyczny, nie wie gdzie są jakiekolwiek granice, ale to też powoduje, że ten erotyk jest gorący. Ma on kilka plusów, choć nie są one wyraźne, w szczególności kiedy jednak minusy przewyższają. Jednak mimo wszystko dobrze się bawiłam czytając tę książkę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-12-26
Straszna średniawka. Dominika jest słabą kobietą, a Bartek też nie jest takim super facetem. Poprzednie książki były zdecydowanie lepsze. Adam był wyrazisty, Dalia tym bardziej, za to Bartek zupełnie nie. I myślę, że kolejny tom o Czarku też mi się specjalnie nie spodoba, więc to raczej koniec z tą serią.
Może jakbym skończyła tę książkę, to wydarzyłoby się coś więcej, ale 78% to mój maks jaki dałam radę, bo byłam masakrycznie znudzona.
Straszna średniawka. Dominika jest słabą kobietą, a Bartek też nie jest takim super facetem. Poprzednie książki były zdecydowanie lepsze. Adam był wyrazisty, Dalia tym bardziej, za to Bartek zupełnie nie. I myślę, że kolejny tom o Czarku też mi się specjalnie nie spodoba, więc to raczej koniec z tą serią.
Może jakbym skończyła tę książkę, to wydarzyłoby się coś więcej, ale...
2023-12-05
Cała ta historia jest bardzo mocno naciągana. Ogólnie chemia między Greer a Cavem jest super, ale to jak Cav się zachowywał, co nim kierowało, ten cały backgound z mafią... No ta seria ma dużo mankamentów, ale nadal podobała mi się, bo lubię świat jaki autorka stworzyła i te wszystkie powiązania bohaterów i historii. Jestem ciekawa co się dalej dzieje w tym świecie.
O dziwo nie przeszkadza mi aż tak bardzo to, że nie czytam chronologicznie, bo niby wiadomo kto jest z kim parą, ale no błagam, przecież to wiadomo zawsze od pierwszych stron książki, więc nie traktuję tego jako spojlery i nie mam parcia, żeby znaleźć właściwą kolejność serii.
Cała ta historia jest bardzo mocno naciągana. Ogólnie chemia między Greer a Cavem jest super, ale to jak Cav się zachowywał, co nim kierowało, ten cały backgound z mafią... No ta seria ma dużo mankamentów, ale nadal podobała mi się, bo lubię świat jaki autorka stworzyła i te wszystkie powiązania bohaterów i historii. Jestem ciekawa co się dalej dzieje w tym świecie.
O dziwo...
2023-12-03
Trochę mi szkoda, że ta seria wypada tak blado, bo naprawdę polubiłam autorkę i jej książki się wkręcają. Są krótkie, więc się przez nie leci i nie ma w nich zbędnych treści, ale ta seria leci zbyt lekko i nie ma po prostu tła, które jakoś by tą historię spajało. Przeczytam ostatni tom, ale nie jestem jakoś dobrze do tego nastawiona. raczej przeczytam go tylko dlatego, że chcę skończyć całą serię.
Trochę mi szkoda, że ta seria wypada tak blado, bo naprawdę polubiłam autorkę i jej książki się wkręcają. Są krótkie, więc się przez nie leci i nie ma w nich zbędnych treści, ale ta seria leci zbyt lekko i nie ma po prostu tła, które jakoś by tą historię spajało. Przeczytam ostatni tom, ale nie jestem jakoś dobrze do tego nastawiona. raczej przeczytam go tylko dlatego, że...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-03-11
Pomimo tego, że ogólnie podoba mi się ta książka, to jest w niej coś dziwnie denerwującego. Tak ogólnie. I nie do końca potrafię to coś opisać. Jednak to, co mnie jawnie irytuje to to, że WSZYSCY faceci lgną do Josie. Jakby była najcudowniejszą kobietą na świecie i nie było żadnej innej. Dodatkowo, ona podobno miała być tą niemającą przyjaciół i w ogóle miała być samotniczką i miało jej to zupełnie nie przeszkadzać. Tymczasem okazuje się, że ma więcej znajomych niż niejeden człowiek i to na dodatek takich znajomych, którzy naprawdę się nią interesują.
Zdecydowanie za bardzo ta książka została rozwleczona, przez co nie chce mi się jej kończyć. Przerwałam czytanie w połowie, bo nie miałam czasu przeczytać jej na raz, a teraz już ani trochę mnie nie ciągnie do tego, żeby dowiedzieć się co będzie dalej, bo jest to aż nazbyt oczywiste.
Generalnie uważam, że ta książka nie jest zła, jest całkiem przyjemna, ale chyba już zbyt wiele książek tego typu przeczytałam i dlatego aż tak nie jestem w nią wkręcona.
Pewnie gdyby nie fakt, że potrzebowałam czegoś lekkiego, to w tym momencie bym nie zaczęła tego czytać, a możliwe, że nawet nigdy bym jej nie przeczytała, choć już z samego opisu książka mnie zainteresowała.
Myślę, że może się ona spodobać wielu osobom, jednak romans w tej historii toczy się bardzo wolno, co tez jest lekkim mankamentem jak dla mnie.
Pomimo tego, że ogólnie podoba mi się ta książka, to jest w niej coś dziwnie denerwującego. Tak ogólnie. I nie do końca potrafię to coś opisać. Jednak to, co mnie jawnie irytuje to to, że WSZYSCY faceci lgną do Josie. Jakby była najcudowniejszą kobietą na świecie i nie było żadnej innej. Dodatkowo, ona podobno miała być tą niemającą przyjaciół i w ogóle miała być...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-08-02
Nie jest to jakaś zła książka, nie powiem też, że jest dobra. Jest po prostu przeciętna, ale po prostu nie chce mi się jej kończyć. Takie książki jak dla mnie trzeba kończyć na raz, bo inaczej po prostu nie mam ochoty do nich wracać.
Postać Claire (nie pamiętam czy tak to się pisze), jest jak dotąd słaba. Tristan też nie jest jakiś super, lepszy był w pierwszym tomie. Tutaj jakoś mi nie odpowiada. Ich historia też mi się średnio klei.
Nie jest to jakaś zła książka, nie powiem też, że jest dobra. Jest po prostu przeciętna, ale po prostu nie chce mi się jej kończyć. Takie książki jak dla mnie trzeba kończyć na raz, bo inaczej po prostu nie mam ochoty do nich wracać.
Postać Claire (nie pamiętam czy tak to się pisze), jest jak dotąd słaba. Tristan też nie jest jakiś super, lepszy był w pierwszym tomie....
2022-09-19
Przeczytałam. Nie powiem, że była to zła książka, ale po prostu nie dla mnie. Nie wszystkie książki Zrozum mnie interesują i ta niestety była jedną z nich. A naprawdę chciałam, żeby mi się spodobała, ale tematy skórne to najzwyczajniej w świecie nie moje klimaty.
Przeczytałam. Nie powiem, że była to zła książka, ale po prostu nie dla mnie. Nie wszystkie książki Zrozum mnie interesują i ta niestety była jedną z nich. A naprawdę chciałam, żeby mi się spodobała, ale tematy skórne to najzwyczajniej w świecie nie moje klimaty.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-12-29
Hmmm. Nie powiem, że ta książka była beznadziejna, ale nie należy do najlepszych. Jak dla mnie była zbyt brutalna i miała wręcz obrzydliwe momenty (w znaczeniu, że przerażające). Przeczytałam dokładnie 71% książki i uznałam, że więcej nie będę tego czytać, bo jednak to nie jest książka dla mnie. Nie porwała mnie relacja między Blue a K., więc jakoś nie bardzo chciało mi się kontynuować ich historię. Początkowo zapowiadało się całkiem spoko jak na romans/erotyk i wiedziałam, że będzie grubo, ale nie spodziewałam się, że aż tak. Dlatego to jest zdecydowanie książka dla osób o mocnych nerwach i psychice, choć wiadomo, że to tylko fikcja literacka.
Hmmm. Nie powiem, że ta książka była beznadziejna, ale nie należy do najlepszych. Jak dla mnie była zbyt brutalna i miała wręcz obrzydliwe momenty (w znaczeniu, że przerażające). Przeczytałam dokładnie 71% książki i uznałam, że więcej nie będę tego czytać, bo jednak to nie jest książka dla mnie. Nie porwała mnie relacja między Blue a K., więc jakoś nie bardzo chciało mi się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-01-07
Przeczytałam prawie całą tą książkę, ale jak się od niej oderwałam to jakoś nie miałam ochoty do niej wracać.
Nie była to książka dla mnie. Nie powiem, że była tragiczna, ale jakoś nie trafiła do mnie. Relacja głównych bohaterów totalnie mi się nie podoba. Cesare jest okropnym facetem i już chyba wolałabym, żeby May była z tym Judem.
Przeczytałam prawie całą tą książkę, ale jak się od niej oderwałam to jakoś nie miałam ochoty do niej wracać.
Nie była to książka dla mnie. Nie powiem, że była tragiczna, ale jakoś nie trafiła do mnie. Relacja głównych bohaterów totalnie mi się nie podoba. Cesare jest okropnym facetem i już chyba wolałabym, żeby May była z tym Judem.
2023-02-12
Prawdę mówiąc nie bardzo umiem ocenić tą książkę. Porzuciłam ją jak byłam mniej więcej w 60% i nie bardzo chce mi się do niej wracać. Nie była jakaś tragiczna, ale pamiętam, że główni bohaterowie mnie trochę wkurzali i to jak się zachowywali w stosunku do siebie było na maksa irytujące. Nie podobał mi się też początek tej książki. Ale skoro dotarłam do 60%, to coś interesującego w niej musiało być.
Prawdę mówiąc nie bardzo umiem ocenić tą książkę. Porzuciłam ją jak byłam mniej więcej w 60% i nie bardzo chce mi się do niej wracać. Nie była jakaś tragiczna, ale pamiętam, że główni bohaterowie mnie trochę wkurzali i to jak się zachowywali w stosunku do siebie było na maksa irytujące. Nie podobał mi się też początek tej książki. Ale skoro dotarłam do 60%, to coś...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-03-22
Strasznie toksyczna książka. Nie czaję głównej bohaterki i tego jak ona się zachowywała w stosunku do Santiago. Szkoda, bo pierwszy tom miał potencjał, a drugi go trochę zmarnował.
Strasznie toksyczna książka. Nie czaję głównej bohaterki i tego jak ona się zachowywała w stosunku do Santiago. Szkoda, bo pierwszy tom miał potencjał, a drugi go trochę zmarnował.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Kurczę, jestem strasznie zawiedziona tą książką. Nie tego po niej oczekiwałam.
Wszystkie książki Ludki Skrzydlewskiej, które jak dotąd przeczytałam, jak najbardziej trafiały w moje gusta, jednak ta, zupełnie nie. Nie podobał mi się pseudofantasy wątek, wątek miłosny też jakoś mnie nie porwał, a do tego od razu domyśliłam się kto jest złolem. Nie twierdzę, że jest to zła książka, po prostu totalnie nie dla mnie.
Kurczę, jestem strasznie zawiedziona tą książką. Nie tego po niej oczekiwałam.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWszystkie książki Ludki Skrzydlewskiej, które jak dotąd przeczytałam, jak najbardziej trafiały w moje gusta, jednak ta, zupełnie nie. Nie podobał mi się pseudofantasy wątek, wątek miłosny też jakoś mnie nie porwał, a do tego od razu domyśliłam się kto jest złolem. Nie twierdzę, że jest to zła...