Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pier.olen.e starego idioty z zaczynającą się demencją. Nie polecam

Pier.olen.e starego idioty z zaczynającą się demencją. Nie polecam

Książka jest raczej skoncentrowana na zaburzeniach psychicznych bohaterki niż na lesbijskich doświadczeniach. W żaden sposób nie jest to porno.

Książka jest raczej skoncentrowana na zaburzeniach psychicznych bohaterki niż na lesbijskich doświadczeniach. W żaden sposób nie jest to porno.

CIężko powiedzieć dla kogo to jest. Ani do dobry wstęp do Junga ani nic specjalnie odkrywczego. W przeciwieństwie do prac samego Junga ta książka nie ma tego charakterystycznego mistycznego zabarwienia. Raczej jest nakierowana na podanie informacji, a nie zmianę myślenia.

CIężko powiedzieć dla kogo to jest. Ani do dobry wstęp do Junga ani nic specjalnie odkrywczego. W przeciwieństwie do prac samego Junga ta książka nie ma tego charakterystycznego mistycznego zabarwienia. Raczej jest nakierowana na podanie informacji, a nie zmianę myślenia.

Raczej książka dla pacjent a nie dla psychiatry czy terapeuty

Raczej książka dla pacjent a nie dla psychiatry czy terapeuty

Jak na Freuda to książka jest zadziwiająco płytka

Jak na Freuda to książka jest zadziwiająco płytka

Książka merytorycznie dobra, ale przeraźliwie nudna.

Książka merytorycznie dobra, ale przeraźliwie nudna.

W miarę spoko kompendium do egzaminu, słaba jako wstęp do psychiatrii

W miarę spoko kompendium do egzaminu, słaba jako wstęp do psychiatrii

Bardzo nierówna

Bardzo nierówna

Tekst nie broni się w kontekście współczesnej wiedzy psychologicznej.

Tekst nie broni się w kontekście współczesnej wiedzy psychologicznej.

Przekombinowana. Nuda fabuła, ale ciekawe postaci.

Przekombinowana. Nuda fabuła, ale ciekawe postaci.

Dla fanów psychologi junga must have.

Dla fanów psychologi junga must have.

Jest to esej próbujący udowodnić bzdurny tytuł z okładki. Książka nie warta swojej ceny( ok 50 zł). Argumentacja na poziomie późnego gimnazjum. Wód jest kompletnie oderwany od rzeczywistości. Szczególnie argumentacja psychoanalityczna zawarta w eseju świadczy o niezrozumieniu istoty psychoanalizy. Nie polecam

Jest to esej próbujący udowodnić bzdurny tytuł z okładki. Książka nie warta swojej ceny( ok 50 zł). Argumentacja na poziomie późnego gimnazjum. Wód jest kompletnie oderwany od rzeczywistości. Szczególnie argumentacja psychoanalityczna zawarta w eseju świadczy o niezrozumieniu istoty psychoanalizy. Nie polecam

Okropna książka. nic nie tłumaczy. suchy skrypt ze znaczeniami.

Okropna książka. nic nie tłumaczy. suchy skrypt ze znaczeniami.

Wspaniała książka o zbawieniu ludzkości przez naukę.
Pokazuje ten odwieczny sens życia człowieka, że przyszłe pokolenia będą lepsze od nas, a my powinniśmy im pomóc jak możemy stać się lepszymi min. przez manipulacje genetyczne.

Wspaniała książka o zbawieniu ludzkości przez naukę.
Pokazuje ten odwieczny sens życia człowieka, że przyszłe pokolenia będą lepsze od nas, a my powinniśmy im pomóc jak możemy stać się lepszymi min. przez manipulacje genetyczne.

Spoko. Trochę pretensjonalna, ale miła w odbiorze.

Spoko. Trochę pretensjonalna, ale miła w odbiorze.

Jug zapewne przeżył w życiu psychozę i nie do końca się wyleczył. Książka mętna. Wywód jest nielogiczny. Charakterystyczne dla shizofrenii szybie skanie z tematu na temat. Pomimo zarzucaniu Freudowi pisania książek pod tezę (panseksualizm) sam robi to samo. Sprowadza bogactwo symboliki alchemicznej, gnostyckiej i chrześcijańskiej do swoich archetypów. Lepiej mu wychodziło życie w trójkącie z żoną i służącą niż pisanie książek

Jug zapewne przeżył w życiu psychozę i nie do końca się wyleczył. Książka mętna. Wywód jest nielogiczny. Charakterystyczne dla shizofrenii szybie skanie z tematu na temat. Pomimo zarzucaniu Freudowi pisania książek pod tezę (panseksualizm) sam robi to samo. Sprowadza bogactwo symboliki alchemicznej, gnostyckiej i chrześcijańskiej do swoich archetypów. Lepiej mu wychodziło...