-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyLiliana Więcek: „Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu wsparcia drugiego człowieka”BarbaraDorosz1
-
ArtykułyOto najlepsze kryminały. Znamy finalistów Nagrody Wielkiego Kalibru 2024Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel34
Biblioteczka
2022
2018-07-01
Cussler w wysokiej formie, chyba pierwsza pozycja z cyklu "Issac Bell", którą przeczytałem z prawdziwą przyjemnością. Podróży pociągami tyle ile potrzeba, charaktery zarysowane z rozmachem, a intryga zaskakująco sensowna. Słowem: wszystko na miejscu, przygoda i sensacja - tak się to powinno robić :)
Cussler w wysokiej formie, chyba pierwsza pozycja z cyklu "Issac Bell", którą przeczytałem z prawdziwą przyjemnością. Podróży pociągami tyle ile potrzeba, charaktery zarysowane z rozmachem, a intryga zaskakująco sensowna. Słowem: wszystko na miejscu, przygoda i sensacja - tak się to powinno robić :)
Pokaż mimo to2018-06-15
ad rem: zapowiadało się bardzo ciekawie, charaktery nakreślone z rozmachem, zgrabna narracja, dobre dialogi, tylko fabuła i szczegóły tak kuleją, że druga część wydaje się czytelnikowi konieczna do rozwiązania wszystkich zagadek... a może o to chodziło? ;)
ad rem: zapowiadało się bardzo ciekawie, charaktery nakreślone z rozmachem, zgrabna narracja, dobre dialogi, tylko fabuła i szczegóły tak kuleją, że druga część wydaje się czytelnikowi konieczna do rozwiązania wszystkich zagadek... a może o to chodziło? ;)
Pokaż mimo to2018-06-27
ad rem: sprawne rzemiosło, zakończenie naszkicowane zbyt skrótowo, klimat oddany ciekawie, motywacje bohaterów niekoniecznie jasne, mechanizmy działania sądów mało przekonywające: tak bardzo chciałoby się jakiegoś sensownego wyjaśnienia zagadek, że zbiera się ochota na trzecią część ;)
ad rem: sprawne rzemiosło, zakończenie naszkicowane zbyt skrótowo, klimat oddany ciekawie, motywacje bohaterów niekoniecznie jasne, mechanizmy działania sądów mało przekonywające: tak bardzo chciałoby się jakiegoś sensownego wyjaśnienia zagadek, że zbiera się ochota na trzecią część ;)
Pokaż mimo to2018-05-06
ad rem: sprawne rzemiosło, niesłychanie naciągana fabuła, nawet s-f Cusslera jest czasem bardziej realne, policja naprawdę potrafi namierzać połączenia komórkowe, bohaterów nie śledzą niewidoczne i wszechmocne duchy, liczniki Geigera-Müllera są nawet w szkołach, a już na pewno na wyposażeniu jednostek wojskowych zajmujących się likwidacją skutków napromieniowania, wynik z takiego licznika nie wymaga żadnej długotrwałej analizy, materiały wybuchowe w ilości wystarczającej do zatopienia dużego, nowoczesnego promu nie biorą się znikąd, policjantki - nawet na emeryturze - nie rzucają się z gołymi rękami na uzbrojonych terrorystów, a byli żołnierze nie atakują z nożem w ręce uzbrojonych po zęby gangsterów, jeśli mogą przygotować znacznie lepszy atak, powieść z kategorii tych, które czyta się dobrze, a na koniec następuje wielkie rozczarowanie... wolę jak jest odwrotnie ;)
ad rem: sprawne rzemiosło, niesłychanie naciągana fabuła, nawet s-f Cusslera jest czasem bardziej realne, policja naprawdę potrafi namierzać połączenia komórkowe, bohaterów nie śledzą niewidoczne i wszechmocne duchy, liczniki Geigera-Müllera są nawet w szkołach, a już na pewno na wyposażeniu jednostek wojskowych zajmujących się likwidacją skutków napromieniowania, wynik z...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka to literatura faktu i w tym jest bardzo dobra, a przede wszystkim autentyczna. Uczucia i rozterki Autorki nie zawsze są oczywiste, nie zawsze się z nimi zgadzamy, ale to właśnie świadczy o szczerym podejściu do czytelnika. Kto spodziewa się wartkiej akcji, nadludzkich osiągnięć i nadprzyrodzonego bohaterstwa może być troszkę zawiedziony. Natomiast dla odbiorcy świadomego poplątanych losów wielu pracowników tzw. służb jest to pozycja wartościowa. Współczujemy im przecież pogubionych na drodze kariery wspomnień z rodzinnych spotkań i obiadów, ale zazdrościmy poczucia, że można faktycznie zmieniać świat na lepsze, prawda?
Książka to literatura faktu i w tym jest bardzo dobra, a przede wszystkim autentyczna. Uczucia i rozterki Autorki nie zawsze są oczywiste, nie zawsze się z nimi zgadzamy, ale to właśnie świadczy o szczerym podejściu do czytelnika. Kto spodziewa się wartkiej akcji, nadludzkich osiągnięć i nadprzyrodzonego bohaterstwa może być troszkę zawiedziony. Natomiast dla odbiorcy...
więcej Pokaż mimo to