Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jest to książka krótka, szybko się ją czyta, ale nie zostaje ona u nas w pamięci na długo. Wpada i wypada. Jednakże czytałam ją w okresie świetności Zmierzchu i całej sagi, za którą przepadałam, co się zmieniło. Już po prostu tego nie trawię, ale książkę uważam za dobrą. Jest ciekawa, pisana z innej perspektywy, a fani Zmierzchu wiedzą, jak się ona skończy dla głównej bohaterki, mimo to czytają ją. Przynajmniej żeby dowiedzieć się np. jak trafiła pod skrzydła Victorii i Riley'a, albo o innych szczegółach. W książce nie było przesadnej ilości "słodko pierdzącego" romantyzmu, a jego lekka doza. Jestem dobrego zdania o tej książce i uważam, że S. Meyer tutaj spisała się dobrze. W dodatku lektura po przeczytaniu sprawia, że chociaż przez dzień, dwa jej treść i przebieg siedzi nam w głowach, a my zastanawiamy się jak inaczej mogłaby się skończyć historia Bree i jej kompana.

Jest to książka krótka, szybko się ją czyta, ale nie zostaje ona u nas w pamięci na długo. Wpada i wypada. Jednakże czytałam ją w okresie świetności Zmierzchu i całej sagi, za którą przepadałam, co się zmieniło. Już po prostu tego nie trawię, ale książkę uważam za dobrą. Jest ciekawa, pisana z innej perspektywy, a fani Zmierzchu wiedzą, jak się ona skończy dla głównej...

Ach, Lau na okładce *,* Uwielbiam tę mangę i jej autorkę. Świetnie wykreowała każdego z bohaterów, idealnie oddaje nastrój i klimat każdej ze scen, każdego wątku. Ta lekka tajemniczość i mrok Anglii, do tego czasy wiktoriańskie

Ach, Lau na okładce *,* Uwielbiam tę mangę i jej autorkę. Świetnie wykreowała każdego z bohaterów, idealnie oddaje nastrój i klimat każdej ze scen, każdego wątku. Ta lekka tajemniczość i mrok Anglii, do tego czasy wiktoriańskie

Po prostu kocham jej kreskę, historię, te wszystkie wątki. O niebo lepsza manga od anime. Do tego o Anglii, w moich ulubionych, wiktoriańskich czasach. Cud, miód i orzeszki

Po prostu kocham jej kreskę, historię, te wszystkie wątki. O niebo lepsza manga od anime. Do tego o Anglii, w moich ulubionych, wiktoriańskich czasach. Cud, miód i orzeszki