Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

🩹W ciekawy sposób została przetransformowana postać Libby. Można nawet powiedzieć uformowana, ponieważ dziewczyna, z daleka od trzech zabiegających o jej uwagę mężczyzn, zacznya myśleć sama za siebie. Nie podejmuje decyzji żeby jednego faceta zadowolić, a drugiemu zrobić na złość. Bardzo mi sie spodobała właśnie ta jej samodzielność w badaniach, i uważam że autorka bardzo dobrze postąpiła, pozwalając jej samej uwolnić się z pułapki, zamiast wysłać po nią rycerza na białym koniu.

⏳️Jeżeli chodzi o pozostałych zawodników, to nie przeszli żadnych zmian od końca poprzedniej książki. Tyle, że zaczeli ze sobą jeszcze mniej rozmawiać, a więcej sobie m y ś l e ć. Tak, każda nawet najmniejsza czynność, musi zostać poprzedzona filozoficznymi wręcz rozważaniami. Nawet jeżeli coś już się dzieje, to albo jest to wspomnienie, albo jesteśmy w czyjejś głowie, co naprawdę nie wpływa najlepiej na dynamikę akcji. Może i fajnie się czyta takie rozważania, ale nie jeżeli stanowią one główną część książki. Na minus również zdawkowe mówienie o naukowych aspektach, dla mnie odbierało to realizm sytuacji. Na przykład przy rozprawach o rozszczepienu jądrowym, nie ma ani razu mowy o jakimkolwiek pierwiastku, chociażby uranie, który mam wrażenie jest dość charakterystyczny.

🌙Mimo najszczerszych chęci nie byłam w stanie zrozumieć ani dążeń Atlasa, ani Ezry. Zabrakło mi szczegółow, jakiegoś tła dla tych działań. Wolałabym poznać tę dwójkę lepiej, niż czytać o rozważaniach Reiny o Nico. Nie wiem, po prostu nie rozumiem, o co Atlasowi chodziło, i uważam to za bardzo zmarnowany wątek, który mógł zrobić całą książkę.

📖Całość oceniam na 2,5/5⭐️


🥨[współpraca barterowa z wydawnictwem]

🩹W ciekawy sposób została przetransformowana postać Libby. Można nawet powiedzieć uformowana, ponieważ dziewczyna, z daleka od trzech zabiegających o jej uwagę mężczyzn, zacznya myśleć sama za siebie. Nie podejmuje decyzji żeby jednego faceta zadowolić, a drugiemu zrobić na złość. Bardzo mi sie spodobała właśnie ta jej samodzielność w badaniach, i uważam że autorka bardzo...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zacznę od tego, że tak pięknie wydanej książki na pewno jeszcze nie widzieliście. Barwione brzegi, wypukłości i bardzo przyjemna w dotyku okładka - a to tylko oprawa dla tej wspaniałej historii. 

Io jest potomkinią bogów. Dzierży moc jednej z legendarnych sióstr Mojr- widzi i może przecinać nici łączące ludzi z ukochanymi rzeczami, a nawet z samym życiem. Jednak w odróżnieniu od bogów, którzy byli niegdyś czczeni, dziewczyna nie ma tyle szczęścia. Razem ze swoimi siostrami musi, z powodu swoich zdolności, płacić wyższy czynsz za mieszkanie, ponieważ składa się na niego dodatkowa opłata za niebezpieczeństwo. Ze względu na swój dar, trudno jej również znaleźć stałą pracę, a ludzie patrzą na nią z lękiem i pogardą. Siostry jednak radzą sobie jak mogą, i dbają o siebie (no, przynajmniej do czasu 🤫), a sama Io prowadzi agencję detektywistyczną, pomagając ludziom w odkrywaniu romansów i uzależnień ich bliskich. Thais, Ava i Io często mówią o sobie "Jedna dusza w trzech ciałach". Czy aby na pewno Io może liczyć na absolutną lojalność sióstr Ora? Kto stoi za tajemniczymi Zjawami i co łączy wybierane przez nie ofiary? Tego możecie dowiedzieć się czytając dzisiejszą premierę od wydawnictwa uroboros.
🐚🗞✂️🧵🌧🪡
Przecinaczka to bardzo przyjazna fantastyka. Jest lekka i angażująca, dzięki dynamicznej akcji. Od pierwszych stron zostałam wciągnięta na zalane ulice Alante - zatopionego miasta. Przyznam że opis z okładki bardzo mnie zaciekawił, a książka spełniła moje oczekiwania. I naprawdę, czegoś takiego jeszcze w życiu nie czytałam!  Zupełnie inny system magiczny, oparty na mocach wymarłych bogów greckich, ale nie tylko bo pojawiają się również między innymi potomkowie Czarnoboga (z mitologii słowiańskiej). Autorka do ostatnich stron trzymała w tajemnicy kto stoi za zabójstwami, co zachęcało do dalszego czytania. Dla mnie końcówka książki jest trochę niezrozumiała, ale wierzę że wszystko zostanie wyjaśnione w drugiej części. Historia sióstr Ora należy do słodko-gorzkich, co w moim odczuciu dodaje książce autentyczności. Jeżeli szukacie książki, w której nie wiadomo komu zaufać to zdecydowanie pozycja dla was. Polecam ją również wszystkim fanom starszego (urban) fantasy, z nutką dystopii.
🐚🗞✂️🧵🌧🪡
Moja ostateczna ocena to 4/5⭐️
[współpraca barterowa z wydawnictwem]

Zacznę od tego, że tak pięknie wydanej książki na pewno jeszcze nie widzieliście. Barwione brzegi, wypukłości i bardzo przyjemna w dotyku okładka - a to tylko oprawa dla tej wspaniałej historii. 

Io jest potomkinią bogów. Dzierży moc jednej z legendarnych sióstr Mojr- widzi i może przecinać nici łączące ludzi z ukochanymi rzeczami, a nawet z samym życiem. Jednak w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Karou to dziewczyna z pogranicza dwóch światów, tego który znamy i tajemniczego Gdzie Indziej. Dla bohaterki w Gdzie Indziej położony jest sklep z życzeniami, w którym się wychowała. Czy tam też się urodziła? Sama nie wie, ale wydaje jej się że nie. Nie jest podobna do zamieszkujących go chimer - jej ciało jest dokładnie takie jak ludzi, bez żadnych zwierzęcych cech. Brimstorn nie chce jej wyjawić jej pochodzenia. Niebieskowłosa uważa właściciela sklepu i jego pomocników za rodzinę, a sklep za dom. Do sklepu prowadzi wiele drzwi, z całego świata. Gdy zaczynają się na nich pojawiać wypalone odciski dłoni dziewczyna martwi się, ale nie do końca rozumie co się dzieje.
Okazuje się że jest to zaplanowany atak, przeprowadzany przez Serafinów, w tym jednego szczególnego, o imieniu Akiva.
🪽🪬🩵👁🖌
Karou zostaje zupełnie odcięta od swojej przybranej rodziny. Przez trzy miesiące wraca do zdrowia po konfrontacji z Akivą. Jednak w tym czasie nie próżnuje i krok po kroku wypełnia plan dostania się do Gdzie Indziej. Czy wszystko pójdzie po jej myśli? Dlaczego ten przeklęty i przesadnie przystojny Serafin ją śledzi?
🪽🪬🩵👁🖌
Uh-huh. CO TO BYŁA ZA KSIĄŻKA.
Na początku dostajemy piękną i klimatyczną Pragę, w której zaułkach zakochujemy się razem z główną bohaterką. Jest również trochę przyziemności - znajomi, były chłopak, zajęcia z rysunku. Jest nam dane w wyjątkowy sposób poznać i bliżej zrozumieć główną bohaterkę i jej motywacje.
W połowie książki akcja nabiera rozmachu, widzimy łączące się wątki co jest po prostu CU-DO-WNE. Uwierzcie mi, że nie jesteście gotowi na te wszystkie zwroty akcji. Do ostatniej strony, nie byłam pewna co za chwilę się wydarzy. Była to piękna historia, którą będę od teraz polecać każdemu czytelnikowi fantasy.
🪽🪬🩵👁🖌
współpraca barterowa z wydawnictwem

Karou to dziewczyna z pogranicza dwóch światów, tego który znamy i tajemniczego Gdzie Indziej. Dla bohaterki w Gdzie Indziej położony jest sklep z życzeniami, w którym się wychowała. Czy tam też się urodziła? Sama nie wie, ale wydaje jej się że nie. Nie jest podobna do zamieszkujących go chimer - jej ciało jest dokładnie takie jak ludzi, bez żadnych zwierzęcych cech....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

⋆。゚☁︎。⋆。 ゚☾ ゚。⋆
Przeczytałam tę książkę w 3 dni, codziennie czytając 100 stron. Nie mogłam się od niej oderwać i gdyby tylko pozwolił mi na to czas, skończyłabym ją w jeden dzień. Było to moje pierwsze spotkanie z horrorem w formie książki, i uważam je za bardzo udane. Główna bohaterka - Marigold jest w bardzo ciekawy sposób przedstawiona, i to że znamy jej myśli bardzo pozytywnie wpływa na ogólny odbiór jej postaci.
🫐✝️☔️🏚🔮🎶
Co do straszności, ja się momentami bałam. Ale nie należę do osób o najbardziej wytrzymałych nerwach. Jak sama autorka zaznacza, jest to thriller psychologiczny, i uważam że jest to bardzo trafne określenie. To znaczy, że nie mamy tu do czynienia z prawdziwymi duchami, a raczej ze skutkami straszliwych wydarzeń z przeszłości, dokonanymi na tle rasowym. I oczywiście jest tutaj również wykorzystane to, że ludzki umysł dopowiada sobie rózne sprawy, zmyśla "fakty" na podstawie chociażby legend miejskich.
🫐✝️☔️🏚🔮🎶
Podsumowując wszystkie moje wrażenia, oceniam tą książkę na 4,5/5⭐️. Podobał mi się klimat miasteczka i nawiedzonego domu. Podobało mi się również to, w jaki sposób były przedstawione relacje w rodzinie, składającej się z dwóch rodziców, i ich dzieci z poprzednich związków. Nie było to przesłodzone, jak w innych, czytanych przeze mnie, współczesnych książkach. Jedyna rzecz, do której mogę się trochę przyczepić to zakończenie, dla mnie było za bardzo otwarte. Zabrakło mi jakiegoś dopowiedzenia, epilogu, zapewniającego spójność tej wspaniałej historii. Za to odjełam te 0,5 gwiazdki.
Mimo to, mogę z całym sercem polecić Wam tę książkę. Czytajcie Biały Dym!
🫐✝️☔️🏚🔮🎶
[współpraca barterowa z wydawnictwem]

⋆。゚☁︎。⋆。 ゚☾ ゚。⋆
Przeczytałam tę książkę w 3 dni, codziennie czytając 100 stron. Nie mogłam się od niej oderwać i gdyby tylko pozwolił mi na to czas, skończyłabym ją w jeden dzień. Było to moje pierwsze spotkanie z horrorem w formie książki, i uważam je za bardzo udane. Główna bohaterka - Marigold jest w bardzo ciekawy sposób przedstawiona, i to że znamy jej myśli bardzo...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Właśnie skończyłam czytać They Wish They Were Us od Jessici Goodman. Jest to thriller młodzieżowy, opowiadający z perspektywy wybitnej uczennicy - Jill Newman, o odkrywaniu prawdy o morderstwie jej przyjaciółki Shailii.

Wydarzenie to miało miejsce dwa lata temu i wydawałoby się że wszystko związku z tą tragedią zostało zamknięte. Ówczesny chłopak Shailii przyznał się do winy i siedzi w ośrodku dla młodocianych przestępców. Każdy rok szkolny rozpoczyna się apelem pamięci o zmarłej dziewczynie, jej rodzice siedzą w pierwszym rzędzie, a dyrektor jest zadowloony z ich ogromych datków na rzecz szkoły. Czy to napewno sprawca został ukarany? A jeżeli nie to kto nim jest?

Ostatnio czytałam samą fantastykę, dlatego przyznam szczrze: bałam się, że nie odnajdę się w thrillerze. Że będę znudzona, zniechęcona do czytania. Jak bardzo sie myliłam! Sama czas liceum mam już za sobą, to jednak nie przeszkadzało mi wcale w czerpaniu radosci z czytania. Od pierwszych stron polubiłam Jill i w ielu aspektach się z nią utożsamiałam. Samo stowarzyszenie Graczy było w bardzo ciekawy sposób pokazane. Najpierw poznajemy korzyści wynikające z przynależności, a stopniowo w fabule są przed nami odkrywane kulisy tego stowarzyszenia i lepiej rozumiemy cenę,jaką każdy z członków musiał zapłacić, aby się do niego dostać.

Wątek poszukiwania nowych dowodów w sprawie morderstwa i odkrywania kto jest prawdziwym sprawcą był ciekawy i nie aż tak bardzo oczywisty, jak zdarza się w innych książkach z tego gatunku. Dla mnie tytuł broni się zarówno jako thriller, jak i typowa młodzieżówka. W odpowioednich proporcjach zostały zachowane opisy przeszłości, codziennego życia licealistów i ich trosk (dostanie się na studia, oceny itp) oraz prowadzenia małego śledztwa przez Jill i Rachel. Bardzo podobał mi się język i styl pisania autorki. Dzięki niemu bardzo szybko byłam w stanie wczuć się w historię i zapomnieć że czytam.


Czytając ją czułam się toszkę jak podczas oglądania Outer Banks, ale z klimatem jak z jakiegoś serialu kryminalnego na podstawie twórczości Cobena.

współpraca barterowa z wydawnictwem mustread

Właśnie skończyłam czytać They Wish They Were Us od Jessici Goodman. Jest to thriller młodzieżowy, opowiadający z perspektywy wybitnej uczennicy - Jill Newman, o odkrywaniu prawdy o morderstwie jej przyjaciółki Shailii.

Wydarzenie to miało miejsce dwa lata temu i wydawałoby się że wszystko związku z tą tragedią zostało zamknięte. Ówczesny chłopak Shailii przyznał się do...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Napar z magii i trucizny to tytuł idealny na jesień, rozgrzewający i zapewniający komfort, jak wasza ulubiona herbata.

⭐️⭐️⭐️⭐️/5

Ning straciła matkę, a jej siostra zapadła na nieznaną chorobę. Wszystko przez Ning, a przynajmniej ona się o to obwinia. To dziewczyna zaparzyła herbatę dla swojej mamy i siostry, ignorując węża- zły omen, który pojawił się podczas przygotowyania naparu. Aby odkupić swoje winy i znaleźć lekarstwo dla młodszej siostry Ning ucieka się do oszustwa i wyjeżdża do stolicy, aby wziąć udział w konkursie, który ma wyłonić kolejnego cesarskiego shennong-shi.
Czy uda jej się uratować siostrę? Czy zdoła przy okazji ocalić cesarstwo? Tego dowiecie się sami, jeżeli przeczytacie dzisiejszą premierę.

Zostałam oczarowana przez autorkę książki już od pierwszych stron. System magiczny jest ciekawy, ale przy tym nieskomplikowany, przez co bardzo szybko szło mi czytanie. Nie było tego typowego dla fantastyki zagubienia, którego często doświadczam, czytając pierwszy tom osadzony w danej krainie.
Jest to książka z naprawdę dynamiczną akcją. Dużo się dzieje, ale nie jest to przytłaczające dzięki spokojniejszym fragmentom - opisom parzenia herbaty. Miałam wrażenie że każda strona otula mnie jak miękki kocyk.
Jeżeli chcielibyście przeczytać coś nietypowego, z innym pomysłem na system magiczny i świetnie napisanymi bohaterami to pozycja dla was.

Powieść będzie odpowiednia zarówno dla młodszych jak i dorosłych czytelników.

[współpraca barterowa z wydawnictwem]

Napar z magii i trucizny to tytuł idealny na jesień, rozgrzewający i zapewniający komfort, jak wasza ulubiona herbata.

⭐️⭐️⭐️⭐️/5

Ning straciła matkę, a jej siostra zapadła na nieznaną chorobę. Wszystko przez Ning, a przynajmniej ona się o to obwinia. To dziewczyna zaparzyła herbatę dla swojej mamy i siostry, ignorując węża- zły omen, który pojawił się podczas...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie potrafię do końca sprecyzwować moich odczuć po przeczytaniu ksiązki "Zeus. Królestwo Oriona".
Pomysł na książkę i świat jest napewno niespotykany i wyjątkowy, natomiast mógł zostać lepiej wykonany. 
Z początku polubiłam główną bohaterkę, ale w miarę dalszego jej poznawania moje uczucia do niej gasły. Najbardziej nie podobało mi się gdy bohaterka nie jadła przez chociażby cały dzień i zaczynała mówić o tym jakoby zauważała zmiany w swojej sylwetce tym spowodowane. Uważam że, takie stwierdzenia są nieodpowiednie. Również dni spędzane na Orionie są po prostu nudne i sprowadzają się do spacerowania po zamku/ogrodach z tą czy inną osobą, a bohaterka zachowuje się jakby nie mogła na nic znaleźć czasu.
Zwrot akcji pod koniec i misja ratunkowa były najbardziej dynamiczną częścią książki i wtedy całkiem przyjemnie się ją czytało.
Być może nie jestem po prostu targetem tej powieści, bo tutaj zdecydowanie główną rolę odgrywają uczucia, i to konkretnie miłość, ta romantyczna. Jeżeli wolicie książki w których wydarzenia i akcja stanowią jedynie tło dla wątku romantycznego to mogę wam z pewnością polecić tę książkę.
[współpraca barterowa z wydawnictwem]
mój instagram: sweetandbooky

Nie potrafię do końca sprecyzwować moich odczuć po przeczytaniu ksiązki "Zeus. Królestwo Oriona".
Pomysł na książkę i świat jest napewno niespotykany i wyjątkowy, natomiast mógł zostać lepiej wykonany. 
Z początku polubiłam główną bohaterkę, ale w miarę dalszego jej poznawania moje uczucia do niej gasły. Najbardziej nie podobało mi się gdy bohaterka nie jadła przez...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Uważam tą książkę za bardzo wartościową i piękną. Kreacja świata i bohaterów to istny majstersztyk. Książka opisuje historię dziewczyny, która usiłuje poradzić sobie ze stratą i sprawić aby jej życie przyczyniło się do pomocy społecznoścki Skane. Podczas czytania ostanich 30 stron zakręciła mi się łezka w oku.

Uważam tą książkę za bardzo wartościową i piękną. Kreacja świata i bohaterów to istny majstersztyk. Książka opisuje historię dziewczyny, która usiłuje poradzić sobie ze stratą i sprawić aby jej życie przyczyniło się do pomocy społecznoścki Skane. Podczas czytania ostanich 30 stron zakręciła mi się łezka w oku.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to