rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Sięgnęłam po tę książkę chcąc dowiedzieć się czegoś więcej o zjawisku konsumpcjonizmu w dzisiejszym świecie i niestety bardzo się zawiodlam. Styl autora wyjątkowo mnie razi, a jego cyniczne poczucie humoru raczej przypomina próbę "bycia fajnym". Ponadto wiele informacji podanych w książce, to poglądy samego autora, z którymi zazwyczaj się nie zgadzam, a nie fakty. Podkreślę, że ta pozycja pretenduje do miana książki socjologicznej. Najgorsze wrażenie zrobił na mnie rozdział, w którym autor opisuje swoje wakacje. Właściwie nie rozumiem, jaki cel mu przyświecał, gdy podjął się próby opisu owych wydarzeń. Przecież to jest jakiś zbiór jego kąśliwych uwag wobec innych ludzi, wobec których czuł pogardę. Podsumowując, książka ta nie dostarcza ani rzetelnych informacji, ani nie poprawia humoru (rozumiem, że taki miał cel zabieg z wplataniem rzekomo zabawnych uwag w tekst).

Sięgnęłam po tę książkę chcąc dowiedzieć się czegoś więcej o zjawisku konsumpcjonizmu w dzisiejszym świecie i niestety bardzo się zawiodlam. Styl autora wyjątkowo mnie razi, a jego cyniczne poczucie humoru raczej przypomina próbę "bycia fajnym". Ponadto wiele informacji podanych w książce, to poglądy samego autora, z którymi zazwyczaj się nie zgadzam, a nie fakty....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Moim zdaniem powieść ta zdecydowanie łagodzi realia obozów zagłady. Niestety w związku z tym, że inspirowana była prawdziwą historią oraz z tym, że pojawiają się w niej historyczne postaci, jest to według mnie rzecz niedopuszczalna. Okazuje się, że nie wystarczy osadzić bohaterów w potwornym miejscu, rzucić kilkoma osławionymi nazwiskami, by poruszyć czytelnika. Potrzeba jeszcze odpowiednio wyrazić treść poprzez bogate i opisowe słownictwo, czego właśnie w tej powieści brakuje. Poza tym dominują zdania proste, na próżno szukać wielokrotnie złożonych. Również motywy, jakimi kierują się bohaterowie są mocno uproszczone, a tak poważne tematy, jakie zostały poruszone, wymagają pogłębionej refleksji. Muszę jednak zaznaczyć, że powieść, niesie dobre przesłanie, promuje wartości, mimo że w nieudolny sposób.

Moim zdaniem powieść ta zdecydowanie łagodzi realia obozów zagłady. Niestety w związku z tym, że inspirowana była prawdziwą historią oraz z tym, że pojawiają się w niej historyczne postaci, jest to według mnie rzecz niedopuszczalna. Okazuje się, że nie wystarczy osadzić bohaterów w potwornym miejscu, rzucić kilkoma osławionymi nazwiskami, by poruszyć czytelnika. Potrzeba...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Urzekająca. Odkrywanie tajemnicy kobiecej duszy John Eldredge, Stasi Eldredge
Ocena 7,1
Urzekająca. Od... John Eldredge, Stas...

Na półkach:

Zdecydowanie „Urzekająca” nie jest kolejną pozycją, która uczy, co należy zmienić w sobie, by stać się lepszą kobietą, lecz mówi o odkrywaniu tego, kim się już jest. Sam tytuł sugeruje, że to właśnie kobieta wnosi do świata piękno, urzeka, jest niejako ukoronowaniem stworzenia. Warto zwrócić uwagę na pojawiającą się w książce sugestię, jakoby Bóg dał światu Ewę, by wyjawić pewną prawdę o sobie. Tak więc, aby zbliżyć się do Stwórcy potrzeba lepszego poznania serca kobiety, które jest źródłem całej jej istoty, głębszego poznania jej pragnienia bycia kochaną i tęsknoty do bliskości. „Urzekająca” wskazuje również jak bardzo potrafi być zranione kobiece serce. Okazuje się, że największą obawą kobiety jest osamotnienie i życie wielu wypełniają zachowania mające na celu ustrzeżenie się przed nią. Z pewnością „Urzekająca” winna być obowiązkową lekturą każdej niewiasty.

Zdecydowanie „Urzekająca” nie jest kolejną pozycją, która uczy, co należy zmienić w sobie, by stać się lepszą kobietą, lecz mówi o odkrywaniu tego, kim się już jest. Sam tytuł sugeruje, że to właśnie kobieta wnosi do świata piękno, urzeka, jest niejako ukoronowaniem stworzenia. Warto zwrócić uwagę na pojawiającą się w książce sugestię, jakoby Bóg dał światu Ewę, by wyjawić...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Według mnie w książce pojawia się zbyt dużo banalnej treści. Brakowało mi czegoś bardziej odkrywczego bądź pogłębienia poruszanych tematów. Poza tym spodziewałam się raczej, że książka będzie przede wszystkim traktowała o duchowości, a nie psychologii. Niemniej jednak może okazać się pomocna dla czytelników, którzy zasięgnąć wiedzy ogólnej

Według mnie w książce pojawia się zbyt dużo banalnej treści. Brakowało mi czegoś bardziej odkrywczego bądź pogłębienia poruszanych tematów. Poza tym spodziewałam się raczej, że książka będzie przede wszystkim traktowała o duchowości, a nie psychologii. Niemniej jednak może okazać się pomocna dla czytelników, którzy zasięgnąć wiedzy ogólnej

Pokaż mimo to


Na półkach:

Sięgnęłam po tę książkę, żeby dowiedzieć się więcej o Japonii. Pomimo wskazówki w samym tytule, że książka będzie traktowała przede wszystkim o kobietach i ich postrzeganiu rzeczywistości, znalazłam w niej wiele cennych informacji o kulturze tego kraju. Pojawiły się także odniesienia do historii, polityki. Niestety odnoszę wrażenie, że autorka próbuje ocenić ten kraj według własnych, nieobiektywnych kryteriów. Jakby istniał jedyny słuszny sposób patrzenia na rzeczywistość - zachodni i jedyny sposób na szczęśliwe życie, czyli taki, który zapodają nam współczesne ruchy feministyczne. Niektóre sytuacje wydają się być mocno przerysowane, a inne przedstawione nie w sposób obiektywny, lecz tak, aby stanowiły kolejny dowód na słuszność poglądów autorki. Podsumowując, nie podoba mi przekonywanie czytelnika do swoich poglądów w nachalny sposób i poprzez wybiórcze podawanie informacji.

Sięgnęłam po tę książkę, żeby dowiedzieć się więcej o Japonii. Pomimo wskazówki w samym tytule, że książka będzie traktowała przede wszystkim o kobietach i ich postrzeganiu rzeczywistości, znalazłam w niej wiele cennych informacji o kulturze tego kraju. Pojawiły się także odniesienia do historii, polityki. Niestety odnoszę wrażenie, że autorka próbuje ocenić ten kraj według...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W książce tej znajdziemy wybrane historie z życia św. Franciszka i subiektywne komentarze do nich. Te właśnie pozwalają na lepsze zrozumienie osoby świętego, poznanie jego cnót oraz sposobu postępowania, z uwzględnieniem kontekstu historycznego i kulturowego czasów, w których żył. Komentarze te nie są jedynie banalnym rozwinięciem myśli zawartych w historiach, lecz pogłębioną interpretacją, poszerzoną o informacje z różnych źródeł franciszkańskich oraz o doświadczenie życia monastycznego samego autora.

Najbardziej urzekła mnie wrażliwość i łagodność św. Franciszka, przejawiająca się w stosunku zarówno do bliźnich, jaki i zwierząt oraz wdzięczność wobec Stwórcy za piękno świata. Największe wrażenie z kolei zrobiła na mnie historia, w której św. Franciszek wykazał się pokorą, świadczącą o prawdziwym naśladowaniu przez niego Jezusa Chrystusa i świadomości, że w centrum wszystkiego jest Bóg. W książce wspomniano także o tym, że św. Franciszek był wielkim czcicielem Aniołów. Warto przytoczyć słowa pojawiające się w komentarzu do przywołanych aniołów: "Oni są zawsze - nie staraj się porzucić swego Anioła, nie uda ci się".
Żywot świętego przedstawiony został w sposób, który pozwala na odniesienie jego życia do własnego i postępowanie inspirowane jego przykładem.

W książce tej znajdziemy wybrane historie z życia św. Franciszka i subiektywne komentarze do nich. Te właśnie pozwalają na lepsze zrozumienie osoby świętego, poznanie jego cnót oraz sposobu postępowania, z uwzględnieniem kontekstu historycznego i kulturowego czasów, w których żył. Komentarze te nie są jedynie banalnym rozwinięciem myśli zawartych w historiach, lecz...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kiedy przeczytałam mniej więcej połowę tej książki, byłam tak przytłoczona historiami osób z rodzin dysfunkcyjnych, że nazwałabym tę książkę raczej "Patologia w Gruzji". Poza tym, przytoczone w niej historie, dawały taki obraz tego kraju, jakoby kobiety były pozbawione własnej woli i permanentnie nieszczęśliwe, natomiast mężczyźni byli sprawcami całej tej ich niedoli. Mało z tego, wygląda na to, że społeczeństwo jest aż do bólu głupie i w ogóle pozbawione ludzkich odruchów i uczuć.
Kiedy już przebrnęłam przez połowę tej książki, pojawiła się nadzieja, że być może wreszcie czegoś się dowiem o tym kraju(czego można by się spodziewać po reportażu), poza tym, że lepiej jest umrzeć z głodu i z pragnienia na pustyni niż urodzić się kobietą w Gruzji... Przyznaję, że w tamtym momencie się nie zawiodłam. Pojawił się obraz sytuacji politycznej w kraju, wspomniano o tym, jak zmieniła się mentalność w czasie trwania ZSRR.
Niestety potem znów pojawiły się historie wymuszające na czytelniku współczucie i politowanie. Napisane w taki sposób, że właściwie można było jedynie przyznać rację i zgodzić się ze światopoglądem ich bohaterów albo zostać ich oprawcą. Wisienką na torcie był wywiad, umieszczony pod koniec książki, ośmieszający zarówno wiarę chrześcijańską, Cerkiew prawosławną, wszelką tradycję oraz większość społeczności gruzińskiej.
Myślę, że tak napisana lektura nie pozostawia czytelnikowi miejsca na refleksje i całkowicie odbiera mu prawo do posiadania własnego zdania w wielu kwestiach. Ponad to w bardzo złym świetle przedstawia Gruzję.

Kiedy przeczytałam mniej więcej połowę tej książki, byłam tak przytłoczona historiami osób z rodzin dysfunkcyjnych, że nazwałabym tę książkę raczej "Patologia w Gruzji". Poza tym, przytoczone w niej historie, dawały taki obraz tego kraju, jakoby kobiety były pozbawione własnej woli i permanentnie nieszczęśliwe, natomiast mężczyźni byli sprawcami całej tej ich niedoli. Mało...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Prawdę mówiąc to pierwsza przeczytana przeze mnie książka tej autorki i z pewnością ostatnia.
Powieść napisana jest prostackim i prymitywnym językiem, w dodatku pełnym powtórzeń i potocznych zwrotów. Nagminnie występują określenia: "spódniczki" - opisujące kobiety i "men" - opisujące mężczyzn. W dialogach pomiędzy bohaterami pojawiają się dokładne opisy wydarzeń historycznych i sytuacji politycznej państw, przez co brzmią one sztucznie i nieżyciowo. Natłok postaci można wybaczyć, bo jest to część sagi. Natomiast kumulacja nieprawdopodobnych wydarzeń sprawia, że akcja wydaje się być zupełnie nierealna, wręcz absurdalna. Postaciami kierują prymitywne motywy postępowania, nieraz trudno pojąć, dlaczego ich zachowanie zmienia się nagle, bez żadnych przyczyn. Powieść jest wulgarna i pełna przemocy, nawet sceny miłosne są przedstawione w obsceniczny sposób.

Książka ponadto jest pełna stereotypów, co chyba najbardziej odstręcza. Raczej wymaga się, by utwory o takiej tematyce uzasadniały bezpodstawność pewnych uprzedzeń, a w tym przypadku jest wręcz przeciwnie.

Według mnie jedyną zaletą tej książki jest to, że pojawiają się w niej dość konkretne i zrozumiałe opisy kultury Bliskiego Wschodu, które mogą poszerzyć wiedzę czytelnika.

Prawdę mówiąc to pierwsza przeczytana przeze mnie książka tej autorki i z pewnością ostatnia.
Powieść napisana jest prostackim i prymitywnym językiem, w dodatku pełnym powtórzeń i potocznych zwrotów. Nagminnie występują określenia: "spódniczki" - opisujące kobiety i "men" - opisujące mężczyzn. W dialogach pomiędzy bohaterami pojawiają się dokładne opisy wydarzeń...

więcej Pokaż mimo to