Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Cudowna. Pierwszy raz popłakałam się, czytając mangę. To dziwne, bohaterka przypomina mi samą siebie.

Cudowna. Pierwszy raz popłakałam się, czytając mangę. To dziwne, bohaterka przypomina mi samą siebie.

Książka należy do tych gdzie fabuła jest tak ciekawie zarysowana, że trudno się w niej odnaleźć. I ja miałam takie uczucie i wcale nie twierdzi to o jej beznadziejności, wręcz przeciwnie.

Książka należy do tych gdzie fabuła jest tak ciekawie zarysowana, że trudno się w niej odnaleźć. I ja miałam takie uczucie i wcale nie twierdzi to o jej beznadziejności, wręcz przeciwnie.

Szczerze mówiąc, zawiodłam się nieco. Trochę ciężko czytało mi się tą opowieść i spodziewałam się (Tak, jak było napisane) momentów wzruszeń, jednak nie doszukałam się ani jednego. No może oprócz pojedynczych dialogów. Ale ogółem książka jest dobra, jak na swój sposób.

Szczerze mówiąc, zawiodłam się nieco. Trochę ciężko czytało mi się tą opowieść i spodziewałam się (Tak, jak było napisane) momentów wzruszeń, jednak nie doszukałam się ani jednego. No może oprócz pojedynczych dialogów. Ale ogółem książka jest dobra, jak na swój sposób.

Niesamowite, intrygujące. Nie przypuszczałam, że Osiecka pisze aż tak dobre książki. Na pewno sięgnę po coś jeszcze, jej autorstwa. Wanda była postacią ciekawą i budzącą kontrowersje. Otumanioną wiewiórką. Idealnie określone.

Niesamowite, intrygujące. Nie przypuszczałam, że Osiecka pisze aż tak dobre książki. Na pewno sięgnę po coś jeszcze, jej autorstwa. Wanda była postacią ciekawą i budzącą kontrowersje. Otumanioną wiewiórką. Idealnie określone.

Szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś lepszego. Po przeczytaniu ''Candy'' byłam nastawiona na Lucasa bardzo, ale to bardzo pozytywnie. Opinia uległa zmianie. Aczkolwiek książka jest dobra, nawet bardzo.

Szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś lepszego. Po przeczytaniu ''Candy'' byłam nastawiona na Lucasa bardzo, ale to bardzo pozytywnie. Opinia uległa zmianie. Aczkolwiek książka jest dobra, nawet bardzo.

Cóż, niektórzy twierdzą, że tą książkę ciężko się czyta. Ja na początku też miałam takie wrażenie, ale po pięćdziesięciu stronach, moja opinia uległa zmianie. Podobał mi się charakter Zuzanny. Idealnie określił ją Irek: ''Ty jesteś zaś gładka jak lód, lecz nie jesteś nawet lodem, ciebie nie da się niczym roztopić'' Zimna niczym królowa śniegu, przebiegła, inteligentna. Nie mogę tylko określić czy była ona postacią pozytywną, czy też negatywną.Język, jakim była pisana także przypadł mi do gustu. Ogółem oceniam książkę na bardzo dobrą.

Cóż, niektórzy twierdzą, że tą książkę ciężko się czyta. Ja na początku też miałam takie wrażenie, ale po pięćdziesięciu stronach, moja opinia uległa zmianie. Podobał mi się charakter Zuzanny. Idealnie określił ją Irek: ''Ty jesteś zaś gładka jak lód, lecz nie jesteś nawet lodem, ciebie nie da się niczym roztopić'' Zimna niczym królowa śniegu, przebiegła, inteligentna. Nie...

Lestat, let me marry you. Nic dodać, nic ująć.

Lestat, let me marry you. Nic dodać, nic ująć.