-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać445 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2011-01-30
2011-04-02
Cudowna, ciepła, zabawna lektura dla całej rodziny. Zabieg zastosowany przez autorów, aby główny bohater, dziecko, był jednocześnie narratorem był strzałem w dziesiątkę. W tym chyba tkwi źródło międzynarodowego sukcesu przygód Mikołajka. Jego spojrzenie na świat, spojrzenie dziecka, przynosi przezabawne dialogi, a fakt, że nie rozumie on jeszcze świata dorosłych, wzbudza często śmiech.
Cudowna, ciepła, zabawna lektura dla całej rodziny. Zabieg zastosowany przez autorów, aby główny bohater, dziecko, był jednocześnie narratorem był strzałem w dziesiątkę. W tym chyba tkwi źródło międzynarodowego sukcesu przygód Mikołajka. Jego spojrzenie na świat, spojrzenie dziecka, przynosi przezabawne dialogi, a fakt, że nie rozumie on jeszcze świata dorosłych, wzbudza...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-04-07
Zdecydowałam się na tę książkę z kilku powodów. Akcja powieści rozgrywa się we Francji, a jej bohaterami są wielcy malarze drugiej połowy XIX wieku, w tym impresjoniści.
Główną bohaterką i narratorką jest Berthe Morisot. Z jej relacji dowiadujemy się o wielu aspektach życia bogatego mieszczaństwa, które ma powiązania ze światem sztuki. Ona sama od dzieciństwa pobierała lekcje rysunku, by później zaistnieć wśród artystów skupionych wokół awangardowej i obrazoburczej jak na tamte czasy grupy, znanej współcześnie jako impresjoniści. Nie było jej łatwo - wychowywana do jedynej, słusznej roli żony, ta artystka zmagała się z powinnościami i pragnieniami. Rozdarcie, obawa przed skandalem, wyzwolenie spod wpływu wielkiego Maneta, wielka namiętność - to rysy, które naznaczyły jej życie i których ślady odnajdujemy w jej pracach.
Niewątpliwie jest to lekka lektura dla miłośników romansów i impresjonistów. A odszukanie obrazów, o których powstawaniu czytałam, poprawia mi humor.
Zdecydowałam się na tę książkę z kilku powodów. Akcja powieści rozgrywa się we Francji, a jej bohaterami są wielcy malarze drugiej połowy XIX wieku, w tym impresjoniści.
Główną bohaterką i narratorką jest Berthe Morisot. Z jej relacji dowiadujemy się o wielu aspektach życia bogatego mieszczaństwa, które ma powiązania ze światem sztuki. Ona sama od dzieciństwa pobierała...
2011-04-13
To moje pierwsze spotkanie z tą autorką. Podoba mi się jej styl pisania. Pomysł z czterema przyjaciółkami - narratorkami uważam za ciekawy. Dzięki temu poznajemy ich losy i zazębiające się problemy z czterech relacji. A temat - taki trochę artystyczny i z Francją w tle... Do tego trochę miłości i szaleństwa, trochę łez i tajemnic z przeszłości.
Polecam szczerze.
To moje pierwsze spotkanie z tą autorką. Podoba mi się jej styl pisania. Pomysł z czterema przyjaciółkami - narratorkami uważam za ciekawy. Dzięki temu poznajemy ich losy i zazębiające się problemy z czterech relacji. A temat - taki trochę artystyczny i z Francją w tle... Do tego trochę miłości i szaleństwa, trochę łez i tajemnic z przeszłości.
Polecam szczerze.
2011-04-14
Kolejna odsłona dzieł Schmitta. Kolejne ciekawe spostrzeżenia na temat ludzi. Tym razem autor przedstawia małżeńskie problemy i robi to znakomicie, z wyczuciem i ze znajomością tematu.
Chciałam przeczytać ten utwór przed obejrzeniem go na scenie. Teraz jestem przekonana, że muszę iść na tę sztukę do teatru, bo warto przeżyć ją z aktorami.
Kolejna odsłona dzieł Schmitta. Kolejne ciekawe spostrzeżenia na temat ludzi. Tym razem autor przedstawia małżeńskie problemy i robi to znakomicie, z wyczuciem i ze znajomością tematu.
Chciałam przeczytać ten utwór przed obejrzeniem go na scenie. Teraz jestem przekonana, że muszę iść na tę sztukę do teatru, bo warto przeżyć ją z aktorami.
2011-06-10
2011-08-20
2011-11-11
Pierwsze spotkanie z autorką i raczej udane. Czekająca w kolejce następna powieść na pewno też mnie na chwilę zajmie.
Sens tej historii docierał do mnie stopniowo. Pierwsze kilkadziesiąt stron przewertowałam, ale późniejsze rozmyślania kobiety-matki-żony-pracownika mną wstrząsnęły.
Życie młodej kobiety w wielkim świecie wielkich pieniędzy i wielkich pozorów nie robiło na mnie specjalnego wrażenia. Wybór, jakiego musiała dokonać trochę mną poruszył. Marta wybrnęła, aby zaplątać się w szarpaninie obowiązków, powinności, zatracając swoją tożsamość. Społeczna presja na robienie kariery jest ogromna. Decyzje zawsze wiążą się z konsekwencjami i odwieczne pytanie, co ważniejsze, praca, czy rodzina. Z tymi dylematami spotykam się często nie tylko w literaturze. Bohaterka na szczęście miała przy sobie mężczyznę, który potrafił o nią zawalczyć i pomógł jej odnaleźć siebie.
Polecam tym kobietom, które mają wątpliwości, czy ich wybór był słuszny ;)
Pierwsze spotkanie z autorką i raczej udane. Czekająca w kolejce następna powieść na pewno też mnie na chwilę zajmie.
Sens tej historii docierał do mnie stopniowo. Pierwsze kilkadziesiąt stron przewertowałam, ale późniejsze rozmyślania kobiety-matki-żony-pracownika mną wstrząsnęły.
Życie młodej kobiety w wielkim świecie wielkich pieniędzy i wielkich pozorów nie robiło na...
2012-02-03
Historia pięknej miłości, wielkiej namiętności i przebaczenia. Paulina i Piotr zawładnęli moimi myślami i emocjami na kilkanaście godzin. Wszystkie obowiązki wypełniałam szybko, bo "co będzie dalej?" i "już nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła czytać". Skończyło się zarwaną nocą, ale już dawno nie pochłonęła mnie tak żadna książka, która nie była kryminałem ;)
Piotr i Paulina spotykają się, gdy ona tego potrzebuje, by zagłuszyć ból po stracie najbliższych. On wypatrzył ją i pomagał przeznaczeniu, bo od pierwszej chwili wiedział, że to ta, co trzeba. Ona się broniła, ale przepadła przy pierwszym upadku. Było emocjonująco... ech... te pierwsze chwile zakochanych... Pokonywali przeciwności, ale nie potrafili zapanować nad swoimi temperamentami i pozwolili się im rozdzielić na kilka lat. Piotr szukał śmierci, by zagłuszyć ból po odejściu dziewczyny. Dostali kolejną szansę i z niej skorzystali. Zakończenie tej historii nie było takie oczywiste, za co należą się pochwały autorce.
To, co mi się podobało, chociaż nie wiem, czy taki typ mężczyzny mnie pociąga, to prowadzenie narracji tak, aby przedstawić punkt widzenia obojga bohaterów. Przemyślenia Piotra na temat uczuć, które wzbudza w nim Paulina są takie emocjonalnie kobiece.
Polecam, bo to ciekawe, że przy zalewie różnych historii miłosnych, autorce udało się przedstawić kolejną, ale w niebanalny sposób, bez przesady, przynudzania i sztuczności.
Historia pięknej miłości, wielkiej namiętności i przebaczenia. Paulina i Piotr zawładnęli moimi myślami i emocjami na kilkanaście godzin. Wszystkie obowiązki wypełniałam szybko, bo "co będzie dalej?" i "już nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła czytać". Skończyło się zarwaną nocą, ale już dawno nie pochłonęła mnie tak żadna książka, która nie była kryminałem ;)
Piotr i...
2011-04-05
Piękna i wzruszająca opowieść o umieraniu, życiu i Bogu. Każda śmierć jest wstrząsem, ale jak pogodzić się z odchodzeniem dziecka? Jak dziecko przyjmuje wiadomość o swojej śmierci? Te pytania postawił sobie autor i w oszczędnych słowach, bez rozwlekłych, patetycznych obrazów, na nie odpowiedział.
Listy Oskara do Boga momentami są śmieszne, ale ten śmiech wynika z dziecięcego podejścia do spraw ostatecznych. Podejścia pełnego zaufania i zadziwienia urządzeniem świata. Najwspanialsze i najprawdziwsze słowa pogodzenia z rodzicami, jakie padają z ust Oskara dotyczą świadomości, że jego rodzice też kiedyś umrą. Nie tak szybko jak on, ale umrą, czego sobie nie uświadamiają, bo skupili się na smutku i rozpaczy związanej z choroba syna.
To historia, do której będę powracać...
Piękna i wzruszająca opowieść o umieraniu, życiu i Bogu. Każda śmierć jest wstrząsem, ale jak pogodzić się z odchodzeniem dziecka? Jak dziecko przyjmuje wiadomość o swojej śmierci? Te pytania postawił sobie autor i w oszczędnych słowach, bez rozwlekłych, patetycznych obrazów, na nie odpowiedział.
Listy Oskara do Boga momentami są śmieszne, ale ten śmiech wynika z...
2011-12-18
Bajka o miłości - zabawna, ciepła, wysnuta z najskrytszych marzeń... idealna na chorobę i czas rekonwalescencji.
Bajka o miłości - zabawna, ciepła, wysnuta z najskrytszych marzeń... idealna na chorobę i czas rekonwalescencji.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-12-28
Ostatnia, niestety, część niesamowitej historii Lisbeth. Śledztwo w jej sprawie zatacza szerokie kręgi. Ona sama niby niedomaga, ale mimo ekscentrycznego podejścia do życia, ma przyjaciół. Trzymająca w napięciu historia, wyścig z czasem i wspaniałe sceny rozprawy sądowej...
Po raz kolejny po spotkaniu z literaturą skandynawską naszły mnie refleksje o funkcjonowaniu państwa i kondycji rodziny i społeczeństwa.
Nie żal czasu, mimo objętości książki. Dzięki tej trylogii przeżyłam niezwykle przyjemne chwile. Szkoda, że więcej nie będzie...
Ostatnia, niestety, część niesamowitej historii Lisbeth. Śledztwo w jej sprawie zatacza szerokie kręgi. Ona sama niby niedomaga, ale mimo ekscentrycznego podejścia do życia, ma przyjaciół. Trzymająca w napięciu historia, wyścig z czasem i wspaniałe sceny rozprawy sądowej...
Po raz kolejny po spotkaniu z literaturą skandynawską naszły mnie refleksje o funkcjonowaniu...
2011-12-29
Kontynuacja losów Beaty i Uli. Tym razem to Ula wplątała się w niezłą historię, ale dzięki jej staraniom, wydarzy się wiele dobrego. Zabawne sceny, dobre dialogi. Mile spędzony czas - polecam.
Kontynuacja losów Beaty i Uli. Tym razem to Ula wplątała się w niezłą historię, ale dzięki jej staraniom, wydarzy się wiele dobrego. Zabawne sceny, dobre dialogi. Mile spędzony czas - polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-12-09
2011-12-12
Dziwna, nie będę jej czytać, bez sensu... To pierwsze moje wrażenia po kilku stronach. Ale to książka, od której nie można się uwolnić. Pokonała moją niechęć, moją chorobę i bolące oczy.
Myślę o niej, bo chciałam napisać prawdę o jej treści. Skojarzenia, jakie mi się nasuwają - to książka o wrażliwości, milczeniu i mówieniu, samotności, miłości rodziców do dzieci i dzieci do rodziców, patriotyzmie, śmierci, zawiści, nienawiści sąsiedzkiej i narodów, psychice i wpływie totalitaryzmów na życie jednostki... Tematów do rozmyślań wiele...
Dziwna, nie będę jej czytać, bez sensu... To pierwsze moje wrażenia po kilku stronach. Ale to książka, od której nie można się uwolnić. Pokonała moją niechęć, moją chorobę i bolące oczy.
Myślę o niej, bo chciałam napisać prawdę o jej treści. Skojarzenia, jakie mi się nasuwają - to książka o wrażliwości, milczeniu i mówieniu, samotności, miłości rodziców do dzieci i dzieci...
2011-11-29
Nieprawdopodobna historia, ale wciągająca i trzymająca w napięciu. Kojarzyła mi się z "Żoną podróżnika w czasie", ale chyba najbardziej z racji współczesnych wydarzeń. Polecam
Nieprawdopodobna historia, ale wciągająca i trzymająca w napięciu. Kojarzyła mi się z "Żoną podróżnika w czasie", ale chyba najbardziej z racji współczesnych wydarzeń. Polecam
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-11-23
Tę książkę warto przeczytać dla dwóch fragmentów... Niezwykła historia przyjaciółek, które zawiązały pakt i starają się go przestrzegać. Nostalgicznie przeniosłam się w czasy licealne...
Tę książkę warto przeczytać dla dwóch fragmentów... Niezwykła historia przyjaciółek, które zawiązały pakt i starają się go przestrzegać. Nostalgicznie przeniosłam się w czasy licealne...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-11-17
Książka przeczytana w biegu. Bez porywów i rewelacji. Trochę jakby sztuczna rzeczywistość...
Książka przeczytana w biegu. Bez porywów i rewelacji. Trochę jakby sztuczna rzeczywistość...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-11-11
Poszłam za ciosem i wolne od pracy chwile spędziłam z kolejną powieścią Grażyny Plebanek. Znowu jestem niewyspana, ale co tam...
"Dziewczyny z Portofino" podobały mi się za realia, za umiejętne połączenie rzeczywistości PRL-u i problemów dojrzewających dziewcząt. Przyjaźń czwórki koleżanek z jednego blokowiska rozwijała się przez kilkanaście lat. Dziewczyny bardzo szybko znalazły wspólny język, wspierały się w trudnych chwilach dorastania i nie uciekały przed zobowiązaniami, nie bały się milczeć, gdy tego wymagała sytuacja, ale i walczyły o siebie, bo jak stwierdziła jedna z matek - im się miało udać, one nie miały dać się mężczyznom, którzy chcieli je poróżnić.
Grażyna Plebanek bez skrępowania pisze o wyborach, które wzbudzają wiele kontrowersji i chociaż wybory niektórych bohaterek są sprzeczne z moimi, uważam, że to ważna powieść dla współczesnych kobiet.
Poszłam za ciosem i wolne od pracy chwile spędziłam z kolejną powieścią Grażyny Plebanek. Znowu jestem niewyspana, ale co tam...
"Dziewczyny z Portofino" podobały mi się za realia, za umiejętne połączenie rzeczywistości PRL-u i problemów dojrzewających dziewcząt. Przyjaźń czwórki koleżanek z jednego blokowiska rozwijała się przez kilkanaście lat. Dziewczyny bardzo szybko...
2011-10-17
Nie jestem nowoczesna - uprzedziłam się do tej książki.
Nie jestem nowoczesna - uprzedziłam się do tej książki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
"Po prostu razem" - po prostu dla wszystkich kochających Paryż, malarstwo, historię i kuchnię. Cudowna, ciepła, wzruszająca, klimatyczna powieść, którą czyta się za szybko, ale od której trudno się oderwać.
Autorka na kilkuset stronach powieści ukazuje, jak ludzie okaleczeni przez najbliższych odnajdują drogę do drugiego człowieka, jak budzi się w nich potrzeba bycia z kimś. Poszukiwaniom własnego miejsca towarzyszy częsty współcześnie strach o zachowanie niezależności, którą można utracić, gdy się kogoś pokocha. Początkowo troje bohaterów żyje w wielkim mieszkaniu i stara się sobie nie wchodzić w drogę, aby nie zabierać nikomu wolności. Jednak przychodzi taka chwila, gdy zdają sobie sprawę, że nieobecność jednego z nich może zburzyć harmonię i skrzywdzić wszystkich.
"Po prostu razem" - po prostu dla wszystkich kochających Paryż, malarstwo, historię i kuchnię. Cudowna, ciepła, wzruszająca, klimatyczna powieść, którą czyta się za szybko, ale od której trudno się oderwać.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAutorka na kilkuset stronach powieści ukazuje, jak ludzie okaleczeni przez najbliższych odnajdują drogę do drugiego człowieka, jak budzi się w nich potrzeba bycia z...