Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Dawno nie czytałam tak beznadziejnej książki. Film bardzo mi się podobał, chociaż być może moja opinia jest podyktowana faktem, że lubię Sarah Jessikę Parker. Książka natomiast jest dla mnie pozbawionym jakiejkolwiek fabuły zlepkiem oderwanych od siebie przemyśleń autorki na temat związków, małżeństwa w szczególności i oczywiście seksu. Przychylam się do większości zaprezentowanych tutaj opinii, że na podstawie bardzo marnej książki można zrobię dobry film, ale to już zasługa scenarzysty, a nie autorki.

Dawno nie czytałam tak beznadziejnej książki. Film bardzo mi się podobał, chociaż być może moja opinia jest podyktowana faktem, że lubię Sarah Jessikę Parker. Książka natomiast jest dla mnie pozbawionym jakiejkolwiek fabuły zlepkiem oderwanych od siebie przemyśleń autorki na temat związków, małżeństwa w szczególności i oczywiście seksu. Przychylam się do większości...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Fantastyczna komedia. Po raz pierwszy sięgnęłam po literaturę czeską i jestem zachwycona. Cała seria o Arystokratce jest wciągająca i niezmiernie zabawna. Wartka akcja, zaskakujące rozwiązania, dowcipne dialogi to niewątpliwie atuty wszystkich książek serii. Humor jest szczególny, ale jeśli ktoś czytał jakikolwiek kryminał Chmielewskiej, to tą serią też będzie zachwycony, chociaż kryminały to nie są. Nie polecam jednak czytania w towarzystwie, bo można zostać uznanym za nie do końca normalnego (nie można przestać się śmiać) :)

Fantastyczna komedia. Po raz pierwszy sięgnęłam po literaturę czeską i jestem zachwycona. Cała seria o Arystokratce jest wciągająca i niezmiernie zabawna. Wartka akcja, zaskakujące rozwiązania, dowcipne dialogi to niewątpliwie atuty wszystkich książek serii. Humor jest szczególny, ale jeśli ktoś czytał jakikolwiek kryminał Chmielewskiej, to tą serią też będzie zachwycony,...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Zakochane Zakopane latem Agnieszka Lingas-Łoniewska, Dorota Milli, Katarzyna Misiołek, Agnieszka Olejnik, Alek Rogoziński, Magda Stachula, Magdalena Witkiewicz
Ocena 7,7
Zakochane Zako... Agnieszka Lingas-Ło...

Na półkach:

Lekkie i przyjemne krótkie opowiadania miłosne, które łączy jedno szczególne miejsce w Polsce - Zakopane i Willa pod Jodłami. Polecam na resztę lata.

Lekkie i przyjemne krótkie opowiadania miłosne, które łączy jedno szczególne miejsce w Polsce - Zakopane i Willa pod Jodłami. Polecam na resztę lata.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Cóż..., do "Wyboru Zofii" z całą pewnością się nie umywa. Powieść przeciętna, choć rozumiem, że dla Amerykanów, zwłaszcza młodych, dla których II wojna światowa jest taką samą abstrakcją jak życie bez smartfona, może wydać się przejmująca. Historia wojenna jakich wiele w literaturze dotyczącej tego właśnie trudnego okresu w historii świata i ludzkości. Pokazuje namiastkę tragedii wojny, nie oddając jednak w pełni tragizmu i okropieństwa tego, co ludzi sobie nawzajem wyrządzili. Szczerze mówiąc, przeczytane przeze mnie wiele, wiele lat temu, polskie "Kamienie na szaniec" wzbudziły we mnie dużo więcej emocji niż ta książka. Niewątpliwie dobrze się ją czyta, jest napisana lekkim językiem, ale postacie są sztampowe, a zakończenie łatwe do przewidzenia. Bardzo cieszę się, że sięgnęłam po nią już po przeczytaniu dwóch innych pozycji tej autorki, bo gdybym zaczęła od "Słowika", to chyba nie skusiłabym się na lekturę innych powieści tej pisarki.

Cóż..., do "Wyboru Zofii" z całą pewnością się nie umywa. Powieść przeciętna, choć rozumiem, że dla Amerykanów, zwłaszcza młodych, dla których II wojna światowa jest taką samą abstrakcją jak życie bez smartfona, może wydać się przejmująca. Historia wojenna jakich wiele w literaturze dotyczącej tego właśnie trudnego okresu w historii świata i ludzkości. Pokazuje namiastkę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To historia, która mogła zdarzyć się wszędzie i zapewne wydarzyła się w niejednej rodzinie. To przejmująca historia o poczuciu winy i odpowiedzialności, o bólu po stracie dziecka i sposobie odnalezienia w sobie wystraczającej siły, by żyć dalej, chociaż wkoło nie dostrzega się powodów, dla których żyć warto. To historia o umiejętności wybaczania innym, ale przede wszystkim samemu sobie.
Mimo wielu prób nakłonienia mnie do przeczytania w pierwszej kolejności "Słowika" autorki, ja zaczęłam od "Nocnej drogi" i nie żałuję swojej decyzji. Książka jest naprawdę dobra, wciągająca i pełna emocji, sprzecznych emocji, bo pisarka pokazuje różne ujęcia tej samej historii.
Nie dałam książce 10 gwiazdek, ponieważ miejscami główna bohaterka wydała mi się zaborczą i ograniczoną matką, która nie dostrzega, że młodość, dorastanie, dojrzewanie i poznawanie życia niesie różne niebezpieczeństwa, a rodzić nie zawsze może swoje dziecko ochronić, co więcej nie powinien tego robić za wszelką cenę, bo dziecku trzeba dać szansę, aby samo się nauczyło i ponosiło konsekwencje swoich decyzji. Być może moja opinia jest podyktowana tym, że sama mam syna, który niedawno wkroczył w dorosłość, ale w wielu sytuacjach, które zostały przedstawione w opowieści bohaterka zwyczajnie zachowywała się głupio.
Z pełnym przekonaniem jednak polecam książkę tym, którzy chcą wraz z bohaterami przeżyć wzruszającą opowieść.

To historia, która mogła zdarzyć się wszędzie i zapewne wydarzyła się w niejednej rodzinie. To przejmująca historia o poczuciu winy i odpowiedzialności, o bólu po stracie dziecka i sposobie odnalezienia w sobie wystraczającej siły, by żyć dalej, chociaż wkoło nie dostrzega się powodów, dla których żyć warto. To historia o umiejętności wybaczania innym, ale przede wszystkim...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przepiękna, niezwykle przejmująca i wzruszająca opowieść o życiu - przyjaźni, miłości, lęku i cierpieniu, ale także sile i odwadze, jakie trzeba w sobie mieć, by z tym życiem się zmierzyć. Dawno nie czytałam książki, którą musiałabym sobie dawkować, czytać po kawałku, ponieważ nie byłam wstanie od razu zrozumieć, przenalizować i w pełni przeżyć tego, co czytam. Potrzebowałam czasu, by okiełznać emocje, które wzbudzały we mnie przeczytane słowa. Książka jest bardzo trudna zwłaszcza dla kogoś, kto ma dzieci i nie do końca może się pogodzić z faktem, że na świcie może zdarzyć się coś tak przerażającego, niewyobrażalnego.
Jedynym minusem są przydługie opisy, zwłaszcza na początku książki, ale rozumiem i w pełni akceptuję zamysł autorki, by pokazać szerzy kontekst, zbudować płaszczyznę dla pokazania przyszłych emocji głównych bohaterów.
Polecam dla każdego, dla kogo książka ma być wyzwaniem i pozwolić przeżyć coś ważnego.

Przepiękna, niezwykle przejmująca i wzruszająca opowieść o życiu - przyjaźni, miłości, lęku i cierpieniu, ale także sile i odwadze, jakie trzeba w sobie mieć, by z tym życiem się zmierzyć. Dawno nie czytałam książki, którą musiałabym sobie dawkować, czytać po kawałku, ponieważ nie byłam wstanie od razu zrozumieć, przenalizować i w pełni przeżyć tego, co czytam....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeśli ktoś poszukuje powieści o skrajnym upodleniu i upokorzeniu kobiety, to ta książka z całą pewnością spełni te oczekiwania. Po opisie oczekiwałam psychologicznej opowieści o szczególnym związku między kobietą a mężczyzną, o związku opartym na zależności dominujący – uległa, w którym oprócz seksu będzie choć odrobina uczucia. Przeczytałam natomiast niesmaczną historię o toksycznym uzależnieniu, całkowitym, poddańczym wręcz uzależnieniu, które nie wnosi do życia bohaterki niczego, oprócz cierpienia, zwłaszcza psychicznego. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym spotkać kiedykolwiek kobietę, wykształconą i w pełni świadomą swojej wartości, która pozwoliłaby zrobić z siebie seksualną niewolnicę, poniewieraną i oddawaną innym jak przedmiot. Po wielu negatywnych ocenach postanowiłam książkę przeczytać, by wyrobić sobie własną opinię, ale nie odbiega ona znacząco od tego, co napisali już wcześniej czytelnicy.

Jeśli ktoś poszukuje powieści o skrajnym upodleniu i upokorzeniu kobiety, to ta książka z całą pewnością spełni te oczekiwania. Po opisie oczekiwałam psychologicznej opowieści o szczególnym związku między kobietą a mężczyzną, o związku opartym na zależności dominujący – uległa, w którym oprócz seksu będzie choć odrobina uczucia. Przeczytałam natomiast niesmaczną historię o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„W mroku lasu” to kolejna z cyklu „Ryder Creed” książka, którą przeczytałam i uważam ją za równie dobrą, jak poprzednie w serii. Ciekawy wątek kryminalny, z seryjnym zabójcą w tle i nietuzinkowym motywem zbrodni, autentycznie przedstawiona praca psów (coś dla fanów czworonogów), dreszczyk emocji i odrobina uczucia między głównymi bohaterami to najważniejsze atuty książki. Kryminał dobrze się czyta, nie nudzi, ale wciąga. Wydarzenia pokazane z perspektywy różnych postaci zmuszają czytelnika do myślenia, wiązania faktów i wyciągania wniosków, a to w każdym kryminale stanowi o jego wartości. Doceniam autorkę za umiejętność budowania napięcia i podsycanie ciekawości czytelnia. Z niecierpliwością zawsze czekam na kolejną część cyklu, by móc uczestniczyć nie tylko w rozwiązywaniu kolejnej zagadki, ale także być świadkiem rozwoju relacji między Maggie i Ryderem.

„W mroku lasu” to kolejna z cyklu „Ryder Creed” książka, którą przeczytałam i uważam ją za równie dobrą, jak poprzednie w serii. Ciekawy wątek kryminalny, z seryjnym zabójcą w tle i nietuzinkowym motywem zbrodni, autentycznie przedstawiona praca psów (coś dla fanów czworonogów), dreszczyk emocji i odrobina uczucia między głównymi bohaterami to najważniejsze atuty książki....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeden z najlepszych polskich kryminałów, jaki udało mi się przeczytać. Cechuje go wszystko to, czym dobry kryminał powinien się cechować - zaskakujące morderstwo, wartka akcja, wyraźnie zarysowani bohaterzy i oczywiście spora dawka dreszczyku emocji. Autor książki spokojnie może konkurować z najlepszymi światowymi pisarzami. Może doczekamy się ekranizacji, tak ja w przypadku Chyłki, Saszy czy też Rysy ....

Jeden z najlepszych polskich kryminałów, jaki udało mi się przeczytać. Cechuje go wszystko to, czym dobry kryminał powinien się cechować - zaskakujące morderstwo, wartka akcja, wyraźnie zarysowani bohaterzy i oczywiście spora dawka dreszczyku emocji. Autor książki spokojnie może konkurować z najlepszymi światowymi pisarzami. Może doczekamy się ekranizacji, tak ja w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Równie dobra, jak pozostałe części. Duża dawka humoru, wartka akcja i ciekawa historia. Polecam

Równie dobra, jak pozostałe części. Duża dawka humoru, wartka akcja i ciekawa historia. Polecam

Pokaż mimo to

Okładka książki Beautiful Redemption Kami Garcia, Margaret Stohl
Ocena 7,2
Beautiful Rede... Kami Garcia, Margar...

Na półkach:

Cała seria "Kroniki Obdarzonych" jest warta przeczytania, zwłaszcza przez tych, którzy lubią literaturę fantasy. Autorkom zgrabnie udało się połączyć świat realny ze światem nadprzyrodzonym, wykorzystując do tego wierzenia, mity, ale również nasze własne różne przekonania o tym, co dzieje się z nami po śmierci. Oczywiście jest to tylko tłem, aby opowiedzieć o uczuciu, jakie łączy dwoje nastolatków, o miłości, której nie jest w stanie zniszczyć nawet śmieć. Polecam wszystkim na wakacyjne dni.

Cała seria "Kroniki Obdarzonych" jest warta przeczytania, zwłaszcza przez tych, którzy lubią literaturę fantasy. Autorkom zgrabnie udało się połączyć świat realny ze światem nadprzyrodzonym, wykorzystując do tego wierzenia, mity, ale również nasze własne różne przekonania o tym, co dzieje się z nami po śmierci. Oczywiście jest to tylko tłem, aby opowiedzieć o uczuciu, jakie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałam w kolejności wszystkie osiem części cyklu „Kryminał pod psem” i polecam każdemu, kto lubi lekkie kryminały z dużą dozą dość specyficznego humoru. Dorastałam na książkach Joanny Chmielewskiej która również pisała kryminały z „uśmiechem” i być może właśnie ta seria tak przypadła mi do gustu. Interesujący jest także pomysł ukazania wątków z perspektywy psa i postrzegania różnych sytuacji z punktu widzenia psiego rozumowania.
Każda część jest odrębną opowieścią, dotyczy innego morderstwa, ale całość jest powiązana wątkiem głównych bohaterów i ich osobistych perypetii. Sam pomysł morderstw jest bardzo prosty, nie ma żadnych drastycznych opisów i dlatego czyta się tę serię bardzo przyjemnie. Podoba mi się również sposób, w jaki Pani Marta kończy każdą część – zakończenie nie jest jedynie zamknięciem sprawy, którą Szymon i Róża wspólnie się zajmowali, ale zapowiada coś nowego, nieoczekiwanego, co powoduje, że chce się sięgnąć po następną książkę cyklu i dowiedzieć się, co się wydarzy.
Również zaskakująco zakończył się tom „Las i ciemność”, nie wiadomo dlaczego i gdzie zniknął Szymon, zatem czekam z niecierpliwością na następną część. I oczywiście zachęcam wszystkich do przeczytania cyklu. Na pewno będzie się przy nim świetnie bawić.

Przeczytałam w kolejności wszystkie osiem części cyklu „Kryminał pod psem” i polecam każdemu, kto lubi lekkie kryminały z dużą dozą dość specyficznego humoru. Dorastałam na książkach Joanny Chmielewskiej która również pisała kryminały z „uśmiechem” i być może właśnie ta seria tak przypadła mi do gustu. Interesujący jest także pomysł ukazania wątków z perspektywy psa i...

więcej Pokaż mimo to