Opinie użytkownika
Potężne, wybitne dzieło Gardinera. Ten, jak wiadomo, jest człowiekiem instytucją w świecie muzycznym. Z tylu kątów patrzy na Bacha, tak go prześwietla, przewierca, pasja tu skrzy się na każdej stronie. Warto zaznaczyć, że nie jest to jednak biografia. To snuta opowieść o muzyce i czasach tego olbrzyma, często czysto muzykologiczna analiza dzieł. Co istotne, dzieł głównie...
więcej Pokaż mimo toNiezwykła, aż żal tego niedomkniętego końca. Nie starczyło życia na objęcie krętych ścieżek, którymi chadzają geniusze. W głowie gdzieś zapaliło się zdanie Mahlera o Brucknerze "pół prostaczek, pół Bóg". Nieodgadnione są tajemnice tych wielkich ludzi. Zweig dogłębnie czuję tę moc i jednocześnie mierząc się z tym tytanicznym i absurdalnym zarazem żywotem Balzaca wie, że tu...
więcej Pokaż mimo to
Pozycja obowiązkowa. Perspektywa elit, warstw przywódczych i uprzywilejowanych ustawiona w zupełnie innym planie. Mamy więc zarys stosunków pomiędzy tymi wiecznie zepchniętymi na margines i uciskanymi 90%, a (od zarania nauczania historii) zawsze pierwszoplanowym panteonem władców/arystokratów/możnowładców/szlachciców/fabrykantów etc.
Adam Leszczyński pochyla się w tej...
Tej książeczce można dać dowolną ocenę. W gruncie rzeczy nie ma to znaczenia. Zasadnicze pytanie brzmi tak: czy zdarza Ci się odczuwać ową obcość, dziwność, odmienność, absurd, nieprzystawalność, przypadkowość, osobliwość, czy wręcz niestosowność istnienia?
Jeżeli tak, to bez wątpienia znajdziesz wiele cennych potwierdzeń własnej "niewyjątkowości"? Ionesco (choć zupełnie...
Wybitna praca, bardzo rzetelna i starająca się zachować obiektywizm (oczywiście nieunikająca własnych opinii, o czym autor uczciwie uprzedza).
Gdyby tak omawiano jej obszerne fragmenty na lekcjach historii czy wos-u w szkołach średnich.. Marzenie ściętej głowy. Nieznajomość historii ostatnich 30 lat w Polsce (o PRL-u nie wspominając) jest zatrważająca. Nie dziwmy się zatem...
Mam pewien problem z Remarkiem (można to tak spolszczyć?). Otóż w ciągu ostatnich dwóch miesięcy przeczytałem kolejno: "Na zachodzie bez zmian", "Drogę powrotną", "Trzech towarzyszy" i teraz "Czarny obelisk". Co ciekawe, (nie wiem dlaczego), uważałem, że to pisarz z gatunku tych największych, niczym jakiś Mann czy Proust. Tak jakoś mi się utarło bez znajomości autora....
więcej Pokaż mimo toPiękna powieść, choć krótka. Sam Greene uznał ją za dającą mu największą satysfakcję (tak przynajmniej rzecze przedmowa mojego wydania z 1970 roku). Jest to tak świetnie napisane, że czuję się wręcz namacalnie ten upalny meksykański klimat. Co ważne, nie nuży, mimo pozornie mało atrakcyjnego tematu - któż by tam czytał o prześladowaniach wyznawców katolickiej wiary w...
więcej Pokaż mimo toWiele już napisano o warstwie społeczno-politycznej tej powieści, konflikcie pokoleń i to wszystko oczywiście celne. Dla mnie jednak to czysta, wspaniała, arcy-rosyjska proza. Tak po prostu. Po zakończonej lekturze dochodzę do wniosku, że tu nie brak ani jednego słowa, ani jedna myśl przez Turgieniewa podjęta, nie jest zbędna. Dziś tak się już nie pisze. Wszechobecna...
więcej Pokaż mimo toJak pisał nieoceniony tłumacz dzieł Balzaca, Boy-Żeleński, „Ojciec Goriot” to powieść, z której rozchodzą się wszystkie drogi „Komedii ludzkiej”. Wszelkie późniejsze wariacje balzakowskich postaci, stąd biorą początek. Idealistycznie pojmujący życie biedny student, postać demonicznego Vautrina, przyjaciel równie szczerze naiwny, bezwględne kobiety (margrabiny, hrabiny,...
więcej Pokaż mimo toJak to dobrze, że mamy wydawnictwo Aletheia. "Zeszyty", gdy jeszcze jako nastolatek zainteresowałem się myślą Ciorana, były absolutnym białym krukiem. Pamiętam ceny za egzemplarz rzędu 500-600zł. Szczęśliwie więc (i dzięki nieocenionej w promowaniu Ciorana pracy wydawnictwa) zapoznałem się z nimi całkiem niedawno. Zwyczajny młodzieńczy weltschmerz to za mało na Ciorana, to...
więcej Pokaż mimo toBalzac z jego niebywałym geniuszem niewątpliwie ma miejsce w szeregu największych. I to nie oś fabularna i intryga, choć mistrzowsko poprowadzone, są tu najważniejsze (jak chyba w żadnej wielkiej powieści). Wydaje mi się, że to co decyduje, to dogłębne zrozumienie człowieka. Jego małości i wielkości jednocześnie, jego wszelkich możliwych charektorologicznych odcieni....
więcej Pokaż mimo toMistyczność dzieła, którą powszechnie się sygnalizuję, jego głęboką symbolikę i sens, czujemy podskórnie, jakby opowieść była tylko pretekstem do przekazania niewyrażalnego. I to uczucie towarzyszące lekturze niestety nie pozostawia po sobie głębszych śladów po jej zakończeniu (pomimo wielkich starań tłumacza nowego wydania Piotra Grzesika, który w posłowiu miesza w jednym...
więcej Pokaż mimo toJakkolwiek jestem zaznajomiony z większością dostępnych dzieł Ciorana lub o nim traktujących, tak ten wybór listów, przyznaję, zaskoczył mnie. Obraz daleki od powszechnego (choć przecież i tak w bardzo wąskim kręgu czytelników) się z nich wyłania. Oto Cioran empatyczny, serdeczny, troszczący się o rodzinę, przyjaciół. Ślący niezliczone ilości paczek z ubraniami, lekami (tu...
więcej Pokaż mimo toNiepokojąca. Z rozbicia myśli z pozoru chaotycznych, wyłania się obraz spójny. Taki, który drażni, prowokuje, w stan napięcia wprawia. Zawsze warto czytać Nietzschego, nawet radykalnie z nim się nie zgadzając. To cenne lekcje.
Pokaż mimo to