Opinie użytkownika
Przeczytane w formie żartu, ale uszczerbki na tle psychicznym jakich doznałam, nie są już żartem.
Pokaż mimo to
Treści zawarte w książce zdecydowanie powinny być +18, a nie jak pokazuje opis +16.
Bardzo płytko osadzone relacje. Czułam, że nawet jeżeli przedstawiono jakieś cechy pozytywne (te które pokazywać by miały, że to jest ta osoba z którą bohater CHCE BYĆ), to było to tak miernie opisane, że jedyna rzecz jaka wychodziła na pierwszy plan, to obustronne pożądanie. Ja nie neguje...
Kanoniczny dark-romans ociekający nieprzyjemnymi opisami.
Opisy do tego stopnia nieprzyjemne, że zdążało mi się przerywać czytanie albo skipować fragmenty.
Już trochę przetrawiłam całość zawartych w tej książce informacji i... uhh.
(będą spojlery)
Staram się zrozumieć tytuł książki. Bez usprawiedliwiania czynów jakie zostały popełnione!!!!
Czy jedna kradzież jest kradzieżą, a ta sama kradzież wykonana przez kogoś innego jest określana tytułowym Yellowface?
Nie neguje tego że tytułowe zjawisko istnieje, ale w aspekcie...
Nie wiem co napisać. Wszystko co przychodzi mi na myśl piastuje wilczy bilet z lubimy.
Słabiutka treść i słabiutkie opisy.
Motyw bardziej enemies niż lovers.
Pakudne opisy przemocy (fragmenty o dekapitacji ... może pozostawie bez komentarza).
Feminatyw od "człowiek" mnie kosił za każdym razem
"człowieka/człowieko"....bruh
Gigantyczna autopromocja autorki. Upierdliwe wrzucanie insta przed każdym zdaniem.
Mam wrażenie że w kilku momentach autorka zaprzeczała sama sobie.
Druga połowa książki straciła na tempie i mniej mnie interesowała.
Myślałam że nie dobrnę.
Miałam półroczny detox po połowie. Bardzo się wymęczyłam. Bezsensownie rozwleczone. Ostatnie rozdziały słuchane na audiobooku powtarzałam dwukrotnie, bo usnęłam...
Dużo miotania się wokół tematu. Też bardzo rozwleczone punkty kulminacyjne, które nie przeciągały uwagi.
Pierwsze 25% książki podobało mi się bardzo, jakoś płynniej szło. Później katorga.
Średniak
Nie utrzymuje napięcia. Teoretycznie opisy napchane informacjami, ale uciążliwe w czytaniu. Nie są obudowane w przyjazny dla czytelnika sposób.
Zdania są bardzo rozwleczone, napchane epitetów po sam korek. Bardzo upierdliwe zaznaczenie pochodzenia danego przedmiotu/osoby. Jeżeli w danym akapicie wypowiadamy się o danym rodzie i nawiązujących do tego przedmiotów...
Określenie "jakby wyrzeźbił Michał Anioł" nowym "warknął gardłowo" czy też "objęcia morfeusza".
Wprowadzanie informacji jakby czytelnik był świadomy tego co postać robiła wczoraj, tak jakby to była oczywistość.
Dziękuje za wykład z topografii miasta :)
Opisy skręcania w lewo na skrzyżowaniu...bruhhhhh.
łopatologia
Sceny znęcania się opisane są w prostacki oraz łopatologiczny sposób.
Patrząc pod względem gatunku w jakim się obracamy, to jest to pozycja przeciętna. Fabuła naciągana, logika w skutkach czynów nieobecna. Mam duży zarzut do płytkości w opisie oraz skutkach pewnych uszczerbków na zdrowiu (jak złamiesz nogę, to po jednym dniu nie biegniesz w maratonie).
Bohaterowie...