Jesteśmy społecznością, która kocha książki

King pokazał klasę pisząc cztery świetne opowiadania, pisane z perspektywy osób w różnym wieku, za co mogę przyznać mu dodatkowe punkty. Najmniej zainteresowało mnie "ciało", wręcz troche wymęczyło, nie mogę jednak powiedzieć, że jest to opowiadanie złe, jednak po prostu do mnie zupełnie nie trafiło. W pewnym momencie trochę się pogubiłem i nie do końca wiedziałem o co chodzi. Wszystkie trzy pozostałe zwaliły mnie z nóg. Pora zobaczyć ich ekranizacje, do tej pory widziałem jedynie legendarny już film "skazani na shawshank", który w moim odczuciu jest równie dobry jak właśnie przeczytane opowiadanie.

King pokazał klasę pisząc cztery świetne opowiadania, pisane z perspektywy osób w różnym wieku, za co mogę przyznać mu dodatkowe punkty. Najmniej zainteresowało mnie "ciało", wręcz troche wymęczyło, nie mogę jednak powiedzieć, że jest to opowiadanie złe, jednak po prostu do mnie zupełnie nie trafiło. W pewnym momencie trochę się pogubiłem i nie do końca wiedziałem o co...

Nie, nie. Po prostu nie. Nie wciągneła mnie, nie urzekła, nie spodobała się. Pogubiłem się w 3/4 książki i nie wiedziałem o co chodzi. Na plus jedynie audiobook audioteki, gdzie głos podkładali znani aktorzy ( Borys Szyc, Bogusław Linda), pełna profeska. Mam nadzieję, że kolejne części będą lepsze

Nie, nie. Po prostu nie. Nie wciągneła mnie, nie urzekła, nie spodobała się. Pogubiłem się w 3/4 książki i nie wiedziałem o co chodzi. Na plus jedynie audiobook audioteki, gdzie głos podkładali znani aktorzy ( Borys Szyc, Bogusław Linda), pełna profeska. Mam nadzieję, że kolejne części będą lepsze

Książka trochę przynudza, trochę przegadana, sprawa morderstwa wlecze się a jednak mimo wszystko ta książka coś w sobie ma. Ciekawy obraz etnograficzny Australii. Zacząłem przygodę z Harrym Hole od dziewiątej książki z serii - "upiory", która bardziej mi się podobała, teraz postanowiłem czytać od początku. Myślę, że dobrze się stało bo gdybym zaczął od człowieka nietoperza raczej nie kontynuowałbym czytania serii, "upiory" sprawiają, że nie mogę doczekać się dopełnienia luki między tymi dwiema książkami, które są tak inne, ujrzenia zmiany stylu Jo Nesbo od książki do książki. Upiory to według mnie książka z wartką, dynamiczną akcją, zupełnie inna i ciekawsza. Aż ciężko uwierzyć, że obie książki napisała ta sama osoba

Książka trochę przynudza, trochę przegadana, sprawa morderstwa wlecze się a jednak mimo wszystko ta książka coś w sobie ma. Ciekawy obraz etnograficzny Australii. Zacząłem przygodę z Harrym Hole od dziewiątej książki z serii - "upiory", która bardziej mi się podobała, teraz postanowiłem czytać od początku. Myślę, że dobrze się stało bo gdybym zaczął od człowieka nietoperza...