Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Chyba najlepsza polska seria kryminalna... a Nagonka ma w sobie wszystko czego oczekujemy od rasowego kryminału. A do tego szarga naszymi emocjami, sprawiając że nawet twrdzielowi łza się w kręci... dobre to było

Chyba najlepsza polska seria kryminalna... a Nagonka ma w sobie wszystko czego oczekujemy od rasowego kryminału. A do tego szarga naszymi emocjami, sprawiając że nawet twrdzielowi łza się w kręci... dobre to było

Mróz z każdą kolejną książką pokazuje, że przestaje się liczyć z czytelnikiem i jego poczuciem smaku i inteligencją. Ta pozycja jest przesiąknięta naiwnością i infantylizmem. Czytelnik ma wrażenie, ze napisał to młody celebryta i jest to jego debiut literacki. Proste naiwne dialogi na poziomie nastolatka. Historia tak przewidywalna, jak ostanie mecze naszej reprezentacji w piłkę kopaną.
Ale czego się spodziewać, skoro Mróz z Czornyjem ścigają się w kategorii ilości wydanych ksiązek w jednym roku.
Nie rozumiem jakim cudem to nadal jest najpopularniejszy pisarz w Polsce:(

Mróz z każdą kolejną książką pokazuje, że przestaje się liczyć z czytelnikiem i jego poczuciem smaku i inteligencją. Ta pozycja jest przesiąknięta naiwnością i infantylizmem. Czytelnik ma wrażenie, ze napisał to młody celebryta i jest to jego debiut literacki. Proste naiwne dialogi na poziomie nastolatka. Historia tak przewidywalna, jak ostanie mecze naszej reprezentacji w...

Wladimir- mój nowy ulubiony bohater literacki;)

Wladimir- mój nowy ulubiony bohater literacki;)

Chyba trochę za dużo wszystkiego. Za dużo postaci, wątków, historii

Chyba trochę za dużo wszystkiego. Za dużo postaci, wątków, historii

W twórczości autora niestety zawsze znajduję kilka ,,baboli,, co powoduje, że nie porywa mnie tak jak np Siembieda czy Herman.
W ,,Czarnej krwi,, poszukiwany ucieka w kierunku zachodniej granicy, ma wypadek w Świeciu, a trafia do szpitala w Gorzowie wlkp...wypadałoby chociaż pobieżnie przestudiować mapę naszego kraju.

W twórczości autora niestety zawsze znajduję kilka ,,baboli,, co powoduje, że nie porywa mnie tak jak np Siembieda czy Herman.
W ,,Czarnej krwi,, poszukiwany ucieka w kierunku zachodniej granicy, ma wypadek w Świeciu, a trafia do szpitala w Gorzowie wlkp...wypadałoby chociaż pobieżnie przestudiować mapę naszego kraju.

Brakuje normalnych, cenzurowanych słów aby opisać tę porażkę...wszystko na NIE

Brakuje normalnych, cenzurowanych słów aby opisać tę porażkę...wszystko na NIE

Czytając/słuchając kolejnych powieści Maxa mam wrażenie, że obaj z Remigiuszem rywalizują ze sobą nie tylko w ilości wydanych powieści w ciągu roku, ale również w mnogości absurdów zawartych w owych powieści. Momentami odnosi się wrażenie, jakby były napisane przez jakiegoś licealiste na długiej przerwie między lekcjami

Czytając/słuchając kolejnych powieści Maxa mam wrażenie, że obaj z Remigiuszem rywalizują ze sobą nie tylko w ilości wydanych powieści w ciągu roku, ale również w mnogości absurdów zawartych w owych powieści. Momentami odnosi się wrażenie, jakby były napisane przez jakiegoś licealiste na długiej przerwie między lekcjami

Temat Covid'owy wylewa się z tej powieści niczym z wiadomości TVP....a mogło być tak pięknie

Temat Covid'owy wylewa się z tej powieści niczym z wiadomości TVP....a mogło być tak pięknie

Mistrz Lem mógłby pozazdrościć wyobraźni autorowi...tego się nie da czytać

Mistrz Lem mógłby pozazdrościć wyobraźni autorowi...tego się nie da czytać

Niesamowity gniot...

Niesamowity gniot...

Autor chyba jest wielkim fanem ''Drużyny A" i "Strażnika Teksasu" Rozumiem, że miała to być powieść sensacyjna, ale momentami robi się s-f. Książka z dużym, ale niestety niewykorzystanym potencjałem. Płytkie dialogi, wylewająca się wręcz naiwność i absurd, sprawiły że pozycja jest średnia. Liczyłem na więcej. Szkoda...

Autor chyba jest wielkim fanem ''Drużyny A" i "Strażnika Teksasu" Rozumiem, że miała to być powieść sensacyjna, ale momentami robi się s-f. Książka z dużym, ale niestety niewykorzystanym potencjałem. Płytkie dialogi, wylewająca się wręcz naiwność i absurd, sprawiły że pozycja jest średnia. Liczyłem na więcej. Szkoda...

Jeden wielki bełkot...

Jeden wielki bełkot...

Ta powieść powinna być w dziale baśnie/fantasy. Remka trochę poniosła wyobraźnia, sam Lem pewnie by Mu jej zazdrościł....

Ta powieść powinna być w dziale baśnie/fantasy. Remka trochę poniosła wyobraźnia, sam Lem pewnie by Mu jej zazdrościł....

Przyznam, że po przeczytaniu tej powieści mam mieszane uczucia. Z jednej strony wyrazy wdzięczności dla autora za przypomnienie nam wszystkim o wybitnych żołnierzach Polskiego Państwa Podziemnego. Z drugiej zaś momentami miałem wrażenie jakbym czytał streszczenie lektury dla ósmoklasisty, a spodziewałem się czegoś na miarę "Legion"-u Cherezińskiej i nie ukrywam, że trochę się zawiodłem. Główni bohaterowie w walkach z NKWD i UB, zabijają swoich wrogów niczym John Rambo czy John Wick. "Orlik" czy "Spokojny" odnieśli wiele zwycięstw w potyczkach, ale z pewnością nie było to aż takie proste.
Są fragmenty i całe dialogi ściągnięte z filmu "Pułkownik Kwiatkowski". Mam na myśli wizytę kapitana Krawczaka w hotelu Polonia w Warszawie, czy chwile później w jednym z Urzędów Bezpieczeństwa i wyciągnięcie z celi szesnastolatka...tak się nie robi Panie Krzysztofie... Do tego wszystkiego zabrakło mi posłowia, przydałoby się krótkie info co ewentualnie było fikcją, która z postaci jest wymyślona itd...
Mam nadzieję, że spodziewany drugi tom będzie lepiej napisany.

Przyznam, że po przeczytaniu tej powieści mam mieszane uczucia. Z jednej strony wyrazy wdzięczności dla autora za przypomnienie nam wszystkim o wybitnych żołnierzach Polskiego Państwa Podziemnego. Z drugiej zaś momentami miałem wrażenie jakbym czytał streszczenie lektury dla ósmoklasisty, a spodziewałem się czegoś na miarę "Legion"-u Cherezińskiej i nie ukrywam, że trochę...

Ciekawie napisana, pochłaniająca, intrygująca....gdyby nie zakończenie....

Ciekawie napisana, pochłaniająca, intrygująca....gdyby nie zakończenie....

Niestety autor powieści popełnił sporo błędów w wątkach dotyczących zamachu na Hitlera, zamachu na Heydricha i kilka innych, które mają wpływ na moją ocenę...Ogólnie polecam powieść, mimo swojej objętości czyta się ją szybko i z dużym zaciekawieniem...

Niestety autor powieści popełnił sporo błędów w wątkach dotyczących zamachu na Hitlera, zamachu na Heydricha i kilka innych, które mają wpływ na moją ocenę...Ogólnie polecam powieść, mimo swojej objętości czyta się ją szybko i z dużym zaciekawieniem...

Powieść wzorowana na "Katedrze w Barcelonie". Niestety czasami aż za bardzo.... Różnica polega na tym, że historia głównego bohatera jest oparta na losach historycznej postaci, co wg mnie jest wielkim plusem...

Powieść wzorowana na "Katedrze w Barcelonie". Niestety czasami aż za bardzo.... Różnica polega na tym, że historia głównego bohatera jest oparta na losach historycznej postaci, co wg mnie jest wielkim plusem...

Rewelacja!!! nie to co gniot o tej tematyce jakim jest "Cel snajpera"

Rewelacja!!! nie to co gniot o tej tematyce jakim jest "Cel snajpera"

Książka napisana prostym językiem, ale mimo wszystko czyta się ją dobrze. Wiele ciekawych faktów ujawnia śp.Heniu....a jaka jest prawda chyba się nigdy nie dowiemy... ogólnie polecam

Książka napisana prostym językiem, ale mimo wszystko czyta się ją dobrze. Wiele ciekawych faktów ujawnia śp.Heniu....a jaka jest prawda chyba się nigdy nie dowiemy... ogólnie polecam

Przy okazji lektury dowiadujemy się skąd pochodzą niektóre wynalazki.....

Przy okazji lektury dowiadujemy się skąd pochodzą niektóre wynalazki.....