Opinie użytkownika
„Czas pogardy” Andrzeja Sapkowskiego ma w sobie wiele wyniosłości i niepohamowanej dumy. Chłód iluzji skrzętnie prowadzonych konceptów politycznych aranżowanych przez władców, szpiegów oraz kapitułę czarodziejów dominuje fabułę, lecz nie jest w stanie przykryć ciepła pewności wyznanych już uczuć. Nie zasłoni też zawziętości i nieśmiale rodzącej się odwagi młodej wiedźminki,...
więcej Pokaż mimo toKsiążka „More Happy Than Not” Adama Silvery jest dla mnie bardzo niewygodna. Przede wszystkim fabuła w swojej mrukliwej i chropowatej szarości jest jednocześnie przezroczysta. Czytając pierwsze rozdziały mamy do czynienia z płaską rzeczywistością jednego z blokowisk Bronksu, gdzie niby-dzieci, niby-dorośli starają się przeżyć w świecie, który ich nie oszczędzał. Nasza...
więcej Pokaż mimo to„Krew elfów” Andrzeja Sapkowskiego jest powieścią, której nie da się łatwo opisać. Jest ucieczką, gonieniem za bezpieczeństwem, za tym co przeznaczone, ale nieznane. Czasami pachnie zimnymi, wilgotnymi murami Kaer Morhen, czasami agrestem i bzem, ale gdy wracają wspomnienia zawsze wybija się duszący smród spalonego, upadłego miasta. Kiedy Cirilą opiekuje się Geralt czy...
więcej Pokaż mimo to„Miecz przeznaczenia” Andrzeja Sapkowskiego jak na zbiór opowiadań jest niesamowicie pełną historią. Każdy rozdział daje nam poznać istotę, która w poszukiwaniu własnej drogi do szczęścia zachowuje się swoiście. Oczy Geralta rozjaśniają nam ich drogę, motywacje, obawy, dzięki czemu możemy ich traktować ze zrozumieniem i sympatią. Jaskier wciąż jest wesołkowatym, lubieżnym...
więcej Pokaż mimo to"Ostatnie życzenie" Andrzeja Sapkowskiego w swojej niesamowitości jest książką niewydumaną i lekką. Autor nie sili się na wyszukany język, czy perfekcyjne budowanie zdań. Fabuła płynie strona po stronie w melodyjnym rytmie walk, rozmów i namiętnych uniesień. Pisarz znakomicie plastycznie buduje postaci. Nawet te epizodyczne wydają się pieczołowicie utkane, bez jakichkolwiek...
więcej Pokaż mimo to„Kiedy odszedłeś” autorstwa Jojo Moyes jest książką najgłębszej ciszy wśród obojętnego hałasu. Głównie to dźwięk bezsilności i apatii w czterech ścianach gwarnego Londynu, albo poczucie bezsensowności , które błyszczy jak zielony lureks, a pachnie orzeszkami i piwem. Ta historia jest też najgłębszym hałasem wśród obojętnej ciszy. Samotność tonie wśród krzyków...
więcej Pokaż mimo to
"Wieża milczenia" jako debiut literacki Remigiusza Mroza jest dla mnie bardzo ciekawym zjawiskiem. Z jednej strony nie czuję, żeby to była wielka książka, a z drugiej wszystko się ładnie splata i nie widzę braków, które mogłyby świadczyć o przeciętności tej pozycji. Wręcz uważam, że to fantastyczny poziom jak na pierwszą publikację.
Przede wszystkim wydaje mi się, że nie...
Książka "Bez słowa" Rosie Walsh bardzo mnie zawiodła. Nie mam już do niej serca. Po 60 stronach zapchałam się suchymi słowami, które nie proponowały zupełnie żadnego smaku czy koloru. Wałkowanie bez końca tych samych myśli w głowie głównej bohaterki doszczętnie odebrało mi głód poznawania tej historii. Zachowania porzuconej kobiety roztoczyły chmurę, swoistą mgłę...
więcej Pokaż mimo to"Prawiek i inne czasy" to książka na wskroś wysycona tym co zwyczajne. Mała wieś, trzy pokolenia, niezliczone emocje i tak wiele spojrzeń na Boga, świat, życie. Olga Tokarczuk ma niesamowitą zdolność do stapiania się z poszczególnymi postaciami. To już nie jest próba empatycznego wczuwania, a kompletne zrozumienie, nie ważne czy to niemiecki żołnierz, wynaturzony człowiek...
więcej Pokaż mimo to"Podróż ludzi Księgi" nie zachwyci każdego. Nie jest to książka impulsu, żywiołu i żaru. Dostajemy wiązkę różnorodnych dusz, a każda z nich daje możliwość zerknięcia na jeden cel z różnych perspektyw. Bo przecież wszyscy mamy ten cel. Jest podszytym strachem lub ciekawością krańcem poznania. Kosztujemy odrobiny życia bohaterów tylko na tyle, aby poczuć, że niektórych...
więcej Pokaż mimo to
"Morze spokoju" nie jest tak oczywiste jakby się zdawać mogło. Z pozoru wyłapujemy schematyczne oczywistości. Nie okazują się one aż takie patetyczne, co powinno burzyć obraz wzorca, ale tego nie robi. Czy to źle? Każdy czytelnik odbierze to na innym poziomie głębokości, ale jak widać po średniej finalnie wszyscy czujemy tak samo.
Dosłowny motyw morza spokoju przewija się...
"Kosogłos" zawsze jest dla mnie na tyle trudnym przeżyciem, że nie jestem w stanie czegokolwiek o nim powiedzieć bezpośrednio po lekturze. Tutaj już nie ma żadnych miłosnych gierek. Wszystko tonie w nienawiści. Chęć zemsty wybija się ponad wszystko co dobre. Zgasło zaufanie, koszmary nie znikają po przebudzeniu, a chłód perły na ustach przypomina o czymś co odeszło i już...
więcej Pokaż mimo to"W pierścieniu ognia" niezmiennie zapiera dech, czy będzie to głupota Tournée Zwycięzców, bestialstwo Strażników Pokoju czy niezwykłość areny na Ćwierćwieczu Poskromienia. Kontynuacja bezbłędnych "Igrzysk śmierci" niebezpiecznie balansuje między strachem a odwagą, dosłownie przeprowadzając główną bohaterkę od ataków paniki, do szaleńczej brawury. Całe napięcie nagromadzone...
więcej Pokaż mimo to"Igrzyska śmierci" to wielopoziomowa, złożona historia, do której za pierwszym razem trzeba podejść z dozą cierpliwości, ale kiedy poczuje się zmęczenie, utrudzenie i strach mieszkańców Panem zaczną dziać się wielkie rzeczy. Po piekle igrzysk zrozumiesz zalanego w trupa mentora spadającego ze sceny, zrozumiesz gest wdzięczności w postaci ziarnistego pieczywa od mieszkańców...
więcej Pokaż mimo to"Dziesięć płytkich oddechów" jako tytuł jest dla mnie idealnym podsumowaniem całej książki. Z pewnością nie mogłam wziąć ani jednego głębokiego oddechu wdychając tę historię. Autorka dosyć powierzchownie opisuje poziom emocjonalny bohaterów, nie wliczając setek powtórzeń o płaszczu ochronnym, rzekomym chronieniu siostry i żarze pożądania. Sceny iskrzące napięciem seksualnym...
więcej Pokaż mimo toKonstytucję przeczytałam ponownie w ramach przygotowań do egzaminu z prawa konstytucyjnego. Niezmiennie mnie zachwyca. Jest jak kompletna układanka. Wszystko się zazębia. Nie ma w niej kwestii spornych, bo wszystko można rozumieć literalnie. Jak na czasy jej powstania bardzo dobrze przewidziała problemy z jakimi zmaga się współczesna Polska, np. w kwestii ekologii, czy...
więcej Pokaż mimo to"Chłopiec, którego nie bolało" to książka na wskroś przesiąknięta cierpieniem i odrzuceniem. Poczucie niesprawiedliwości trwało przy mnie nieprzerwanie do samego końca, nawet gdy wróciła nadzieja. Wydanie wprost idealne dla osób uczących się rosyjskiego (tekst oryginalny wraz z tłumaczeniem na język polski).
Pokaż mimo to"Dziewczynka, której było wszystko jedno" pokazuje jak odrobina szczerej uwagi dorosłego może odratować samotny, szary świat małego mieszkańca domu dziecka. Szczególnym walorem tego wydania jest umieszczenie tekstu w oryginalnym języku, wraz z tłumaczeniem na język polski. Szczególnie polecam osobom uczącym się rosyjskiego.
Pokaż mimo to
"Teoria opanowywania trwogi" Tomasza Organka to książka niebywała do tego stopnia, że szczerze wątpię czy uda mi się jeszcze spotkać drugie takie zjawisko. Podziwiać może dopiero ten, kto zrozumiał i zanurzył się w bezsilności bohaterów, a to może być dla niektórych przeszkoda nie do pokonania.
Ilość sprzeczności i kontrastów jakie ma w sobie ta pozycja, na początku...
"Czasami kłamię" autorstwa Alice Feeney to książka tak niesamowicie pokręcona i wymyślna, że nie da się jej racjonalnie opisać, czy zrecenzować. Nawet nie jestem w stanie pojąć jakie to musiało być ogromne wyzwanie logistyczne, żeby utkać tak skomplikowaną fabułę. Zdania płyną lekko i bezszelestnie jedno za drugim, ale atmosfera jest bardzo ciężka. Ilość bólu i nienawiści...
więcej Pokaż mimo to