Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Tak jak seria "Gangsterzy" była nawet niezła tak "Blade" to jakieś dno i metr mułu. Taka tandetna podróbka serii "The Last Riders" Begley Jamie. Oj, zawiodłam się na autorce bo jej historia to zlepek kilku książek zagranicznych autorek, w dodatku słabo opisana.

Tak jak seria "Gangsterzy" była nawet niezła tak "Blade" to jakieś dno i metr mułu. Taka tandetna podróbka serii "The Last Riders" Begley Jamie. Oj, zawiodłam się na autorce bo jej historia to zlepek kilku książek zagranicznych autorek, w dodatku słabo opisana.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie była zła ale brakowało jej wartkiej akcji. Miałam wrażenie, że czytam bardziej jakiś reportaż. Bohaterowie jacyś tacy dziwni, nie wzbudzili we mnie ani sympatii ani odrazy tacy jacyś nijacy. Mam nadzieję, że II tom będzie lepszy bo w I tomie jak się akcja jako tako zaczęła to książka się skończyła.

Nie była zła ale brakowało jej wartkiej akcji. Miałam wrażenie, że czytam bardziej jakiś reportaż. Bohaterowie jacyś tacy dziwni, nie wzbudzili we mnie ani sympatii ani odrazy tacy jacyś nijacy. Mam nadzieję, że II tom będzie lepszy bo w I tomie jak się akcja jako tako zaczęła to książka się skończyła.

Pokaż mimo to

Okładka książki Nowoczesna niewolnica Patryk Bogusz, Tomasz Czarny
Ocena 5,1
Nowoczesna nie... Patryk Bogusz, Toma...

Na półkach:

Książka dziwna... Reklamowana jest jako ekstremalny horror a ja się zastanawiam, gdzie w tej książce jest chociażby ten zwykły horror? Zawsze myślałam, że jak książka jest z gatunku horroru to czyta się ją przy zapalonym świetle, każdy dźwięk w domu przyprawia o palpitacje serca a w nocy a nawet w dzień człowiek boi się wyjść z domu a tu to takie w zasadzie nie wiadomo co w sumie taki thriller, bez polotu a tym bardziej jakiś odkrywczych historii. Czy porusza temat tabu? To zależy co dla kogo jest tabu. Mam wrażenie, że Panowie opisali historie, o których się słyszało jakieś 20 lat temu. Czytając tą książkę jakoś samo mi się nasuwało porównanie do "Nowa laleczka" Ker Dukey i K. Webster a końcówka książki skojarzyłam mi się z filmem Gothika. A może już za dużo filmów i książek czytałam i tak mi się tylko bezpodstawnie skojarzyło ;). Książkę źle mi się czytało i to nie dlatego, że temat był ciężki ale dlatego, że język książki wg mnie pozostawia wiele do życzenia. Daje dwie gwiazdki z czego ta druga jest tylko za rozbawienie mnie do łez tekstem "Reginę zemdliło na widok uśmiechniętej od ucha do ucha kobiety z ukarminowanymi ustami" (ciekawe ile osób kilka razy przeczytało słowo ukarminowanymi i sobie pomyśleli "że co?") a drugi smaczek to "Na płycie indukcyjnej Whirlpoola włączyła garnek z wodą" hmm skoro włączyła garnek z wodą to zapewne miała go elektryczny więc po co kłaść go na płycie indukcyjnej? ;) No i ciekawe czy Whirlpool miał swój udział w wydaniu tej książki bo zabrzmiało to jak lokowanie produktu. Myślę, że te dwa cytaty obrazują poziom języka w jakim jest napisana ta książka ;) Imion się nie czepiam bo jak to się mówi co tam się komu podoba ;). Kończąc moje wywody to wg mnie książka nic odkrywczego nie ukazuje, temat oklepany i poruszany w wielu książkach w dodatku napisana ciężkostrawnym językiem. Niewarta zapamiętania ale co kto lubi i co się komu podoba :)

Książka dziwna... Reklamowana jest jako ekstremalny horror a ja się zastanawiam, gdzie w tej książce jest chociażby ten zwykły horror? Zawsze myślałam, że jak książka jest z gatunku horroru to czyta się ją przy zapalonym świetle, każdy dźwięk w domu przyprawia o palpitacje serca a w nocy a nawet w dzień człowiek boi się wyjść z domu a tu to takie w zasadzie nie wiadomo co w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka średnia jak dla mnie. I część miała jakiś swój urok, ta natomiast była po prostu dziwna. Niby była akcja, dramaty a jednak nie wzbudziła we mnie wielkich emocji. No może poza rozdziałami 45-46 gdzie autorka wykorzystuje postacie znane z serii Jamie Begley "The Last Riders" i ani słowem w całej książce, skąd te postacie pochodzą i nie wiadomo czy Sarah Brianne przywłaszczyła sobie tych bohaterów czy też miała zgodę Pani Begley. Nie mówiąc już o tym, w jaki sposób ich opisała i jak to "wielki Vincent" zastanawiał się czy nie unicestwić Casha, bo wywnioskował, że ten dobierał się do Lake. No błagam przecież jakby Last Riders się wkurzyli to przerobiliby na mielonkę całą rodzinkę Vincenta. Mam nadzieję, kolejne tomy będą lepsze, bo ten mocno mnie rozczarował.

Książka średnia jak dla mnie. I część miała jakiś swój urok, ta natomiast była po prostu dziwna. Niby była akcja, dramaty a jednak nie wzbudziła we mnie wielkich emocji. No może poza rozdziałami 45-46 gdzie autorka wykorzystuje postacie znane z serii Jamie Begley "The Last Riders" i ani słowem w całej książce, skąd te postacie pochodzą i nie wiadomo czy Sarah Brianne...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Naprawdę świetna książka jak dla mnie. Nie wiem tylko dlaczego jest zakwalifikowana jako literatura obyczajowa, romans ja bym bardziej powiedziała, że jest to literatura sensacyjna, kryminał. . Albo po prostu ja się nie znam ;) ale nie nazwałabym tej książki klasycznym romansem ani zbytnio erotykiem bo co prawda były tam sceny seksu ale nie było ich tak dużo i nie stanowiły głównego wątku. Chętnie przeczytam kolejną część, bo dawno nie czytałam książki od której nie mogłam się oderwać. Polecam

Naprawdę świetna książka jak dla mnie. Nie wiem tylko dlaczego jest zakwalifikowana jako literatura obyczajowa, romans ja bym bardziej powiedziała, że jest to literatura sensacyjna, kryminał. . Albo po prostu ja się nie znam ;) ale nie nazwałabym tej książki klasycznym romansem ani zbytnio erotykiem bo co prawda były tam sceny seksu ale nie było ich tak dużo i nie stanowiły...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Daje 3 bo początek był ciekawy tylko potem coś poszło nie tak.
Phix zachowuje się tak jakby miał wiecznie okres albo był w trakcie menopauzy. I jak to możliwe, że ktoś kto ma taką władzę jak on nie sprawdził Blair jak się nazywa, kim jest, skąd pochodzi tylko pod koniec książki dziwi się, że ona jest córką mafiozy.
Blair - ok można w pewnym stopniu zrozumieć, przez to co przeszła jak została wychowana, ale nie bardzo rozumiem, czuła się niby bezpieczna przy Phixie ale jak mówiła Davidowi, że się w niej zakochuje to jakoś nie zauważyłam żeby ona odczuwała to samo co on do niej.
David - ale że niby co? Nie ogarniam typa. Mówi, że uwolnił ją przed straszną sytuacją a potem przekazuje ją w ręce niezrównoważonego kolesia jakim jest Phix i znając konsekwencje zwłaszcza jakie mogą spotkać Blair zmusza ją do seksu? Kto tak postępuje? I skoro Blair nie była pierwsza z którą tak postąpił to dlaczego jeszcze żyje skoro wiadomo, że nie tyka się tego co jest szefa? No chyba, że David to jakaś rodzina Phixa lub wbrew pozorom bardzo ważna osoba, pewnie dowiemy się w kolejnym tomie.

No i "perełka" na końcu książki Blair ląduje na wysypisku śmieci dosłownie jak śmieć. Co do jasnej ciasnej? Serio? Aż tego się nawet nie chce komentować.

Mówi się, że zła książka to taka która przechodzi całkiem bez echa, nikt o niej nie pisze, nikt jej nie zapamięta. Widać po ilości komentarzy, że jednak wzbudza jakieś emocje jednak tak jak napisałam na początku zapowiadała się dobrze ale zdecydowanie coś poszło nie tak.

Daje 3 bo początek był ciekawy tylko potem coś poszło nie tak.
Phix zachowuje się tak jakby miał wiecznie okres albo był w trakcie menopauzy. I jak to możliwe, że ktoś kto ma taką władzę jak on nie sprawdził Blair jak się nazywa, kim jest, skąd pochodzi tylko pod koniec książki dziwi się, że ona jest córką mafiozy.
Blair - ok można w pewnym stopniu zrozumieć, przez to co...

więcej Pokaż mimo to