Książka świetna i na pewno godna polecenia. Jedyne jakie porównanie, jakie mam, to do serialu, więc wypowiem się w tej kwestii. Psychologia Hanny Baker jest tu dużo bardziej rozbudowana, jej przeżycia i wnioski z nich wyciągane, opisywanie swoich stanów emocjonalnych, naprawdę zapiera wdech w piersiach. Niestety, wszystko jest to przesiąknięte taką nutką depresji - w końcu mowa tu o dziewczynie, która popełniła samobójstwo. Przez całą książką w co drugim momencie powstrzymywałem się od płaczu, wciąż powtarzając w myślach: "Oj Hannah, jak ja Cię rozumiem..." Nie, żebym przeżył kiedyś podobne rzeczy, no, może trochę, chodzi tu bardziej o to, że rozumiem, że te z pozoru nieszkodliwe wydarzenia odcisnęły tak duże piętno na dziewczynie. Efekt śnieżnej kuli i nie tylko.
Jeśli chodzi o serial - od swojego pierwowzoru nie odstaje, ale bardziej nakreślone są tu relacje między postaciami, szczegóły na temat ich życia, wielowątkowość i długie rozciągnięcie w czasie (W książce Clay przesłuchał wszystkie taśmy jednej nocy). Więc serial 13 powodów nie do końca skupia się w 100% na Hannie, przeciwnie do książki.
Pomimo całego ciężaru emocjonalno-psychicznego, książkę można przeczytać na jednym wydechu, czy tam wdechu, jak kto woli. Ciekawość narasta z każdą taśmą - Kto jest ostatni? Czym była ta kropla, która przelała czarę? Która taśma jest Claya i co zrobił?
Pomimo całego realizmu sytuacji, panuje pewna atmosfera niepewności i tajemnicy, zwłaszcza na początku, gdy padają słowa Hanny: "Możecie też, jeśli wolicie, wyrzucić mapy prawdopodobnie i tak nigdy się o tym nie dowiem. Albo się dowiem. Tak naprawdę nie mam pojęcia, jak to jest z tą śmiercią. Kto wie, może właśnie w tej chwili stoję za plecami któregoś z was."
Książka godna przeczytania. Jest w niej pewna monotonia, ale z pewnością nie wieje nudą. Ale to raczej pozycja dla osób wrażliwych - rzecz nie polega na zrozumieniu fabuły, a raczej tego, co działo się w głowie Hanny i co do tego doprowadziło.
Książka świetna i na pewno godna polecenia. Jedyne jakie porównanie, jakie mam, to do serialu, więc wypowiem się w tej kwestii. Psychologia Hanny Baker jest tu dużo bardziej rozbudowana, jej przeżycia i wnioski z nich wyciągane, opisywanie swoich stanów emocjonalnych, naprawdę zapiera wdech w piersiach. Niestety, wszystko jest to przesiąknięte taką nutką depresji - w końcu...
Książka świetna i na pewno godna polecenia. Jedyne jakie porównanie, jakie mam, to do serialu, więc wypowiem się w tej kwestii. Psychologia Hanny Baker jest tu dużo bardziej rozbudowana, jej przeżycia i wnioski z nich wyciągane, opisywanie swoich stanów emocjonalnych, naprawdę zapiera wdech w piersiach. Niestety, wszystko jest to przesiąknięte taką nutką depresji - w końcu mowa tu o dziewczynie, która popełniła samobójstwo. Przez całą książką w co drugim momencie powstrzymywałem się od płaczu, wciąż powtarzając w myślach: "Oj Hannah, jak ja Cię rozumiem..." Nie, żebym przeżył kiedyś podobne rzeczy, no, może trochę, chodzi tu bardziej o to, że rozumiem, że te z pozoru nieszkodliwe wydarzenia odcisnęły tak duże piętno na dziewczynie. Efekt śnieżnej kuli i nie tylko.
Jeśli chodzi o serial - od swojego pierwowzoru nie odstaje, ale bardziej nakreślone są tu relacje między postaciami, szczegóły na temat ich życia, wielowątkowość i długie rozciągnięcie w czasie (W książce Clay przesłuchał wszystkie taśmy jednej nocy). Więc serial 13 powodów nie do końca skupia się w 100% na Hannie, przeciwnie do książki.
Pomimo całego ciężaru emocjonalno-psychicznego, książkę można przeczytać na jednym wydechu, czy tam wdechu, jak kto woli. Ciekawość narasta z każdą taśmą - Kto jest ostatni? Czym była ta kropla, która przelała czarę? Która taśma jest Claya i co zrobił?
Pomimo całego realizmu sytuacji, panuje pewna atmosfera niepewności i tajemnicy, zwłaszcza na początku, gdy padają słowa Hanny: "Możecie też, jeśli wolicie, wyrzucić mapy prawdopodobnie i tak nigdy się o tym nie dowiem. Albo się dowiem. Tak naprawdę nie mam pojęcia, jak to jest z tą śmiercią. Kto wie, może właśnie w tej chwili stoję za plecami któregoś z was."
Książka godna przeczytania. Jest w niej pewna monotonia, ale z pewnością nie wieje nudą. Ale to raczej pozycja dla osób wrażliwych - rzecz nie polega na zrozumieniu fabuły, a raczej tego, co działo się w głowie Hanny i co do tego doprowadziło.
Książka świetna i na pewno godna polecenia. Jedyne jakie porównanie, jakie mam, to do serialu, więc wypowiem się w tej kwestii. Psychologia Hanny Baker jest tu dużo bardziej rozbudowana, jej przeżycia i wnioski z nich wyciągane, opisywanie swoich stanów emocjonalnych, naprawdę zapiera wdech w piersiach. Niestety, wszystko jest to przesiąknięte taką nutką depresji - w końcu...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to