Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pierwsze spotkanie z autorką. Spodziewałem się zupełnie czegoś innego, ale w sumie co chcę powiedzieć- książka Aleksandry Maludy nie jest zła. Mamy tutaj do czynienia z powieścią historyczną naszpikowaną prawdziwymi wydarzeniami i postaciami z nimi związanymi, dodatkowym atutem tej książki jest kilka słów prawdy o sile, charakterze człowieka nie ważne czy to jest kobieta czy też mężczyzna- o swoje i o marzenia zawsze warto jest walczyć.
Minusem, który daje się dość mocno we znaki jest przeskakiwanie z tematu na temat, historie wydają się zbyt krótkie, niedokończone i tutaj w tym przypadku pozostaje pewnego rodzaju niedosyt czytelnika, który obecnie czuję, książka miała przeogromny potencjał, było z czego naprawdę brać, jest zwyczajnie za krótka. Szkoda.

Pierwsze spotkanie z autorką. Spodziewałem się zupełnie czegoś innego, ale w sumie co chcę powiedzieć- książka Aleksandry Maludy nie jest zła. Mamy tutaj do czynienia z powieścią historyczną naszpikowaną prawdziwymi wydarzeniami i postaciami z nimi związanymi, dodatkowym atutem tej książki...

Rozwiń Zwiń

Czarna Perełka- opowieść o ludzkich charakterach, o chciwości, prawdziwej przyjaźni i wielu odcieniach miłości. Powieść napisana pięknym, bogatym i wyszukanym językiem.

Dziecię Starego Miasta- patriotyzm, poświęcenie, zdrada i hańba- trudny czas i ciężkie życie w zaborze rosyjskim.

Kraszewski dołożył starań aby obie te opowieści o życiu na długo zapadły w pamięć. Tak to niezwykle wyjątkowa i bardzo pouczająca przygoda z literaturą. Nie chcąc się rozpisywać za bardzo, ponieważ dopadł mnie letni leń .... szczerze i gorąco polecam, bo to naprawdę wspaniała literatura, a że jest to nasz rodzimy pisarz to tym bardziej warto po nią sięgnąć.

Czarna Perełka- opowieść o ludzkich charakterach, o chciwości, prawdziwej przyjaźni i wielu odcieniach miłości. Powieść napisana pięknym, bogatym i wyszukanym językiem.

Dziecię Starego Miasta- patriotyzm, poświęcenie, zdrada i hańba- trudny czas i ciężkie życie w zaborze rosyjskim.

Kr...

Rozwiń Zwiń

Kolejna odsłona przygód komisarza Kaczmarka. Tym razem więcej mamy tutaj do czynienia z polityką niż z rozgrywką kryminalną. Bardzo ciekawa alternatywa...co by było gdybyśmy dołączyli do Niemców w 1939 roku... i wiem co by było ...hekatomba dla Polski. Także nie ma co tutaj za dużo roztrząsać , chociaż zawsze warto o takich rzeczach mówić.
Najlepsze jest zakończenie kiedy snajper kieruje swój celownik na....kogoś kto zapisał się na zawsze w historii ludzkości.
,,Adolf Hitler pozdrawiał właśnie wiwatujące tłumy triumfalnym wyrzutem ramienia....
Zanim ,, Serdeczny ''posłał mu naciętą kulę, na ułamek sekundy przed oczami zobaczył łódzkie getto.
A potem ojca z długą , siwiejącą brodą.
Zatroskaną , wychudzoną twarz matki.
Siostrę Salcię z kotem na kolanach.
I brata Mojsze z żółtą gwiazdą Dawida na ramieniu.
- Za moją rodzinę, którą zabiłeś w Auschwitz- powiedział, naciskając spust.
W jednej chwili niepowtarzalnej chwil on, Aron Mojsiejewicz, syn rabina z Łodzi , stał się mieczem sprawiedliwości.
Mieczem Jahwe '' .

Kolejna odsłona przygód komisarza Kaczmarka. Tym razem więcej mamy tutaj do czynienia z polityką niż z rozgrywką kryminalną. Bardzo ciekawa alternatywa...co by było gdybyśmy dołączyli do Niemców w 1939 roku... i wiem co by było ...hekatomba dla Polski. Także nie ma co tutaj za dużo roztrzą...

Rozwiń Zwiń

Polska Rzeczpospolita Ludowa oczami Leopolda Tyrmanda. Ciekawy i jednocześnie z racji podjętego tematu przykry obraz komunistycznej rzeczywistości lat 50 ubiegłego stulecia. Dziennik pisarza czyta się dość mozolnie, krok po kroku '' od sandałka do kamaszka od buciczka do trzewiczka uczę się chodzić po świecie” NOWYM ŚWIECIE stworzonym przez czerwoną hołotę. Jest całkiem dobrze, Tyrmand obnaża dwulicowość, sprzedajność, obłudę, kłamstwa i inne ludzkie przywary, opisuje czerwoną rewolucję w Polsce taką jaką ona była, przy okazji dobrze sypie nazwiskami i całkiem się ,, nie opierdziela '' tylko wali prosto z mostu. To mi się podoba. Natomiast wynurzenia na temat jego dość bujnego życia seksualnego mnie nie obchodzą, psują moim zdaniem całość, chociaż....może to była ucieczka od tej szarości dnia codziennego, chociaż na moment, chociaż na chwilę....kto wie, może w tym szaleństwie była rzeczywiście metoda.

Polska Rzeczpospolita Ludowa oczami Leopolda Tyrmanda. Ciekawy i jednocześnie z racji podjętego tematu przykry obraz komunistycznej rzeczywistości lat 50 ubiegłego stulecia. Dziennik pisarza czyta się dość mozolnie, krok po kroku '' od sandałka do kamaszka od buciczka do trzewiczka uczę si...

Rozwiń Zwiń

,,Dolina gniewu '' to bardzo dobry kryminał w stylu retro. Prawdę mówiąc przyzwyczaiłem się do duetu Abell- Kukulka i osobiście nie bardzo wierzę, że to ostatnie już spotkanie.....mam nadzieję, że nie, a zawsze przecież pozostaje otwarta w tym momencie furtka. Ostatnie dwa tomy też miały zakończyć przygodę z tym niebywałym duetem, więc może.....
Ciekawa zagadka obyczajowo- kryminalna. Fikcja pełna realizmu, bogaty język jakim autor nas uraczył, wartka akcja, niezwykle realne, intrygujące postacie jakich pełno w tej książce oświadcza mnie tylko w tym, że Krzysztof Bochus odrobił lekcję. Co po za tym możemy znaleźć ? Oprócz wymienionych mamy także do czynienia tutaj z historią, opisem miasta i jego obrzeżami, mamy także do czynienia z ludzką psychiką, psychologią - naszpikowane jest tutaj pełno opisów ludzkich charakterów, myśli, słów i czynów - i tutaj autor dokonał naprawdę czegoś niezwykłego. Mrok, bezsens wojny, ale także bezsilność, brutalność, cały obraz konfliktu jakim była II Wojna światowa ma tutaj swój wyraźny opis, który nastraja czytelnika w sposób szczególny. Wojna obtacza czytelnika swoimi mackami, brutalność, gwałty, śmierć, brak poszanowania dla kogokolwiek czy czegokolwiek( z nielicznymi wyjątkami ) zmusza czytelnika do pewnego rodzaju ustania w miejscu, do rozmyślań. Smutek, gniew, agresja to też może się pojawić, jesteśmy tylko ludźmi. Opisy wojny przez Bochusa są nad wyraz realne.... i mam czasem podczas lektury wrażenie jakbym czytał dokument a nie fikcję literacką. Tak to było mocne.
Bardzo dobra książka. Polecam ! ( warto mimo wszystko przeczytać tą serię od początku chronologicznie ).

Ps. Mam nadzieję, że spotkam się jeszcze chociaż raz z Christianem Abellem i Gustlem Kukulką.......

,,Dolina gniewu '' to bardzo dobry kryminał w stylu retro. Prawdę mówiąc przyzwyczaiłem się do duetu Abell- Kukulka i osobiście nie bardzo wierzę, że to ostatnie już spotkanie.....mam nadzieję, że nie, a zawsze przecież pozostaje otwarta w tym momencie furtka. Ostatnie dwa tomy też miały z...

Rozwiń Zwiń

,,Zmyślenie '' to moje pierwsze spotkanie z Jess Ryder. Na początku książka się niemiłosiernie dłuży, jest nudno, jest nijako, lecz warto przeczytać ją do końca. Zakończenie zaskakuje, całość - pasuje do siebie jak ulał. Kryminał z dużym wątkiem obyczajowym- przemoc wobec kobiet i dzieci, przemoc psychiczna i fizyczna o tym jest ta książka, ale nie tylko.
Najciekawszym momentem moim skromnym zdaniem w tej książce jest przyjaźń z kobietami, które mimo wielu różnic łączyło jedno- przemoc w domu. Paradoksalnie wszystko je różniło, a mimo to połączyli się w jakiś sposób już na zawsze. I tak jak opisuje to tutaj w tym momencie jedna z bohaterek- dni w Westhill House - były jednymi z najszczęśliwszych........
Książka niezwykle złożona pod względem psychologicznym. Przemoc w rodzinie, domy opieki, squoty, i innego rodzaju miejsca opieki dla kobiet i dzieci które doznały cierpienia. Traumy z dzieciństwa, przeszłość która ma ogromny wpływ na nasze całe życie, próby powrotu, błędne koła, przyjaźń , szukanie pomocy, niezrozumienie, strach, lęk, bezradność- długo by tutaj opisywać, co tutaj autorka zawarła w swojej książce. Samo życie, takie jakie ono jest szare z przebłyskami tęczy, kolorów.....
Polecam !

,,Zmyślenie '' to moje pierwsze spotkanie z Jess Ryder. Na początku książka się niemiłosiernie dłuży, jest nudno, jest nijako, lecz warto przeczytać ją do końca. Zakończenie zaskakuje, całość - pasuje do siebie jak ulał. Kryminał z dużym wątkiem obyczajowym- przemoc wobec kobiet i dzieci, ...

Rozwiń Zwiń

Całkiem zgrabny kryminał w stylu retro. Prawdę powiedziawszy kupiłem książkę Piotra Bojarskiego z pewnymi obawami, ponieważ już kiedyś czytałem ,,Szmery '' z tej serii i nie przypadła mi do gustu, mimo to postanowiłem zaryzykować i co się okazał ? ,,Mecz '' to całkiem dobry kryminał. Jest ciekawa zagadka kryminalna, jest półświatek starego Poznania i fyrtli , jest ciekawy dialog pomiędzy poszczególnymi bohaterami- co prawda komisarz Zbigniew Byniu Kaczmarski to cham, ale w pewnym momencie ,, paszoł won '' wypowiedziane do Nowaka zabrzmiało jakoś tak poetycko. Jest historia ze szpiegostwem w tle - jest także oprócz tego prawdziwa historia starej drużyny piłkarskiej Warta Poznań- jest to i owo - jak dla mnie bardzo ciekawa lektura.
Polecam !

Całkiem zgrabny kryminał w stylu retro. Prawdę powiedziawszy kupiłem książkę Piotra Bojarskiego z pewnymi obawami, ponieważ już kiedyś czytałem ,,Szmery '' z tej serii i nie przypadła mi do gustu, mimo to postanowiłem zaryzykować i co się okazał ? ,,Mecz '' to całkiem dobry kryminał. Jest ...

Rozwiń Zwiń

Druga odsłona przygód i nie przygód komisarz Marii Herman i Olgierda Borewicza ,,Zero siedem ''. Typowy, rasowy kryminał. Akcji tutaj jest tyle co kot napłakał, ale za to dużo w tym zgiełku psychologii . Wyrachowanie, zepsucie i demony z przeszłości , które nie pozwalają zasnąć nawet na chwilę. Zakończenie jest mocne- chociaż świat już wszystko niestety widział. Co by nie było książka jest dobra- Robert Małecki postawił tutaj na zawiłości ludzkiej psychiki dotyczy to wszystkich dziedzin naszego życia. Jest ciąg dalszy uzależnień od seksu, walka Marii Herman z przeszłością, stare i nowe problemy, jest kilka toksycznych osób, jest czekanie ojca na córkę, jest wiele kłamstw i jeszcze więcej łgarstw , jest cały natłok myśli, że ludzkość sama siebie jednak wyniszczy w imię różnych pobudek czy to toksyczny związek, seks, pieniądze, władza, jak to w życiu.....
Polecam !

Ps. Duży plus za wspomnienie płyty ,, Mutter '' tak to było wielkie wydarzenie, wracaj często z sentymentów.

Druga odsłona przygód i nie przygód komisarz Marii Herman i Olgierda Borewicza ,,Zero siedem ''. Typowy, rasowy kryminał. Akcji tutaj jest tyle co kot napłakał, ale za to dużo w tym zgiełku psychologii . Wyrachowanie, zepsucie i demony z przeszłości , które nie pozwalają zasnąć nawet na ch...

Rozwiń Zwiń

Książka Mariusza Krzysztofińskiego to opis długiej drogi komunistów do objęcia władzy w Polsce, to droga wyboista, pełna porażek, ale w ostatecznym rozrachunku na samym końcu tej drogi jest meta i zostaje osiągnięty pełny sukces.
Autor krok po kroku opisuje dążenia komunistów do destabilizacji państwa II RP, a następnie przejęcie władzy i stworzenia na gruzach sanacyjnej Polski nowego tworu , słusznie nazywanego tworem , nowotworem, wytworem chorej wyobraźni. Daty, nazwiska i wydarzenia, wszystko to niezwykle ciekawe i niestety smutne, ponieważ pomimo upływu lat komuniści nadal są na świeczniku, chociaż powinno być zupełnie inaczej. Dyktatura ciemniaków- początki Władysława Gomułki to chyba najbardziej znany z antybohaterów tej książki, jest ich całe mrowie.
Kłamstwa, morderstwa, przeinaczanie faktów, likwidacja żołnierzy podziemia, niszczenie państwa polskiego od samych fundamentów, dokładnie, szczegółowo.
Dlaczego powstało PRL mimo niechęci Polaków w większości do ustroju komunistycznego. A jak miało być inaczej ? Ludzie byli zmęczeni kilkuletnią wojną - Polska została zniszczona przez dwa mocarstwa Niemcy i ZSRS , oszukana przez inne mocarstwa Francja, Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, oszukane wybory, jedni chcieli przeczekać, inni walczyli do końca liczyli, że Zachód nam pomoże, jeszcze inni zainstalowali się doskonale w tworzeniu nowego ustroju- pieniążki kochane pieniążki, władza, wpływy - metoda mieszana kija i marchewki. Świat tak naprawdę się nigdy nie zmieni, są bohaterzy i są zdrajcy, a przypadku komunistów wszystko jest poplątane, wyjątkowo chory ustrój i tak prawdę mówiąc żyjemy w nim po dziś dzień......
Interesująca, pełna dat i nazwisk, wydarzeń które zmieniły polską rzeczywistość 1918-1944/45 i dalej......2023......nigdy nie kończąca się opowieść ......

Książka Mariusza Krzysztofińskiego to opis długiej drogi komunistów do objęcia władzy w Polsce, to droga wyboista, pełna porażek, ale w ostatecznym rozrachunku na samym końcu tej drogi jest meta i zostaje osiągnięty pełny sukces.
Autor krok po kroku opisuje dążenia komunistów do destabi...

Rozwiń Zwiń