Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zaczyna się słabo i nieciekawie. Ale jest super, warto. Nawet jak nie jesteś osobą która bardzo lubi SF, to to jest coś, co może się spodobać. Superowości dodaje fakt, że nie jest to najnowsza książka, a mimo tego autor stworzył coś takiego. No nie nazwę tego, a nie chcemy tu spoilerów. Warto. Nie spodziewałem się, że SF mi się spodoba.

Zaczyna się słabo i nieciekawie. Ale jest super, warto. Nawet jak nie jesteś osobą która bardzo lubi SF, to to jest coś, co może się spodobać. Superowości dodaje fakt, że nie jest to najnowsza książka, a mimo tego autor stworzył coś takiego. No nie nazwę tego, a nie chcemy tu spoilerów. Warto. Nie spodziewałem się, że SF mi się spodoba.

No bardziej zainspirować się biblią nie można. Przynajmniej nie w tak epicki sposób. Pomysły autora są zaskakujące, ciekawe, książka wciąga. Polecam bardziej. Jestem w trakcie 3ciej. Pewnie też przesuper będzie

No bardziej zainspirować się biblią nie można. Przynajmniej nie w tak epicki sposób. Pomysły autora są zaskakujące, ciekawe, książka wciąga. Polecam bardziej. Jestem w trakcie 3ciej. Pewnie też przesuper będzie

Zacząłem, bo mi kumpel polecił. Po przeczytaniu innej książki tego samego autora. Chyba zostaję fanem. Jak zacząłem to czytać, to było dziwnie. Takie tam zwykłe nie wiem jeszcze co. Ale z czasem, dość szybko, okazało się, że super książka. Chociaż jak jesteś głeboko wierzącym kimś, kto jednocześnie ma klapki na oczach i jest fanatykiem, to nie czytaj. Jak nie jesteś fanatykiem, a jesteś wierzącą osobą, to wszystko spoko. Takiego post-apo jeszcze nie widziałem. A im dalej, tym lepiej.

Zacząłem, bo mi kumpel polecił. Po przeczytaniu innej książki tego samego autora. Chyba zostaję fanem. Jak zacząłem to czytać, to było dziwnie. Takie tam zwykłe nie wiem jeszcze co. Ale z czasem, dość szybko, okazało się, że super książka. Chociaż jak jesteś głeboko wierzącym kimś, kto jednocześnie ma klapki na oczach i jest fanatykiem, to nie czytaj. Jak nie jesteś...

Jak poprzednie tomy, superowo. I wiesz co jest super, a nie każdy autor to robi? Zakończenie. Normalnie jak człowiek-pisarz powinien, zamyka wątki. Te najważniejsze. Nie pozostaje typowy dla wielu książek i większości seriali niesmak "y ale co dalej?". Szkoda, że ostatni tom, ale wszystko się kiedyś kończy.

Jak poprzednie tomy, superowo. I wiesz co jest super, a nie każdy autor to robi? Zakończenie. Normalnie jak człowiek-pisarz powinien, zamyka wątki. Te najważniejsze. Nie pozostaje typowy dla wielu książek i większości seriali niesmak "y ale co dalej?". Szkoda, że ostatni tom, ale wszystko się kiedyś kończy.

Jedna z najlepszych historii, na jaką ostatnio trafiłem. Wciąga jak poker hazardziste. Super napisana, super postacie. Może ja za mało czytałem, ale wydaje mi się, że taka jedyna w swoim rodzaju. Nie przyrównam do niczego. Niby trochę można, ale tylko trochę. Całę uniwersum stworzone przez autora jest przesuper.

Jedna z najlepszych historii, na jaką ostatnio trafiłem. Wciąga jak poker hazardziste. Super napisana, super postacie. Może ja za mało czytałem, ale wydaje mi się, że taka jedyna w swoim rodzaju. Nie przyrównam do niczego. Niby trochę można, ale tylko trochę. Całę uniwersum stworzone przez autora jest przesuper.

Zaczyna się ciekawie. Potem jest dziwnie. Potem jest ok. Całkiem dobra książka. Pan lodowego ogrodu to to nie jest, ale przyjemnie się czyta

Zaczyna się ciekawie. Potem jest dziwnie. Potem jest ok. Całkiem dobra książka. Pan lodowego ogrodu to to nie jest, ale przyjemnie się czyta

5, ale tylko dlatego, że lubię Metro. Główny bohater, którego nie dałem rady polubić, nudny samotnik któremu odwala, wraz z biegiem nieciekawej, słabej historii przechodzi przemianę. W barana, który zaczyna widzieć świat w wyidealizowany, absurdalny i bezsensowny sposób. Polecam przeczytać, o ile jesteś fanem metra i nie masz nic innego do przeczytania. Jak lubisz Metro, ale masz coś innego, to lepiej czytaj coś innego.

5, ale tylko dlatego, że lubię Metro. Główny bohater, którego nie dałem rady polubić, nudny samotnik któremu odwala, wraz z biegiem nieciekawej, słabej historii przechodzi przemianę. W barana, który zaczyna widzieć świat w wyidealizowany, absurdalny i bezsensowny sposób. Polecam przeczytać, o ile jesteś fanem metra i nie masz nic innego do przeczytania. Jak lubisz Metro,...

Inne niż Metro 2033 i 2034, lepsze niż 2034. Doskonale opisuje jaka ludzkość jest straszna i do niczego. Jako ogół. A akcji też nie brakuje. Polecam fanom metra.

Inne niż Metro 2033 i 2034, lepsze niż 2034. Doskonale opisuje jaka ludzkość jest straszna i do niczego. Jako ogół. A akcji też nie brakuje. Polecam fanom metra.

Jak lubisz Metro to warto. Ja lubię. Gorsza niż część pierwsza, ale nadal dobra i nadal metro.

Jak lubisz Metro to warto. Ja lubię. Gorsza niż część pierwsza, ale nadal dobra i nadal metro.