rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Nie jest to ani romans biurowy, ani gorąca książka. Powieści autorki zwykle mi się podobały, ale ta… wybitnie nie. Jest po prostu kiepska - zaczynając od absurdalnej tematyki, na słabym wykonaniu kończąc. Mam wrażenie, że autorka w ogóle jej nie przemyślała - miała naprawdę potencjał, bo zaczynając czytanie myślałam, że będzie naprawdę dobrze - ale niestety przeliczyłam się. Słaby ciąg przyczynowo-skutkowy, nieracjonalne zachowanie bohaterów… nie mogę polecić, nawet do oderwania się od rzeczywistości. Nie rozumiem pozytywnych ocen.

Nie jest to ani romans biurowy, ani gorąca książka. Powieści autorki zwykle mi się podobały, ale ta… wybitnie nie. Jest po prostu kiepska - zaczynając od absurdalnej tematyki, na słabym wykonaniu kończąc. Mam wrażenie, że autorka w ogóle jej nie przemyślała - miała naprawdę potencjał, bo zaczynając czytanie myślałam, że będzie naprawdę dobrze - ale niestety przeliczyłam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ta książka jest słodko-gorzka. Spodziewałam się czegoś lepszego, ale to też nie tak, że rozczarowuje. To książka niewątpliwie o miłości. A jaka ona jest? Miłość nie zawsze uszczęśliwia. Miłość rani, niszczy, rozwala na kawałki. I taka jest w tej książce.
Jest ona nieco chaotyczna, ale jest to poparte wydarzeniami, które opisuje autorka.
Pięknie oddaje mentalność człowieka na każdym etapie życia - bo jest się innym mając lat 14, 17, 20, 30 i więcej.

I równie inna jest miłość na każdym z tych etapów. To zostało pięknie oddane.

Historia jest niebywale kojąca. Czytasz i czujesz ciepło gdzieś w środku, bo widzisz, jak radzą sobie bohaterowie, co robią, co mówią.
A ta historia naprawdę nie jest łatwa.
Czy polecam do przeczytania? Przeczytajcie. Ale nie spodziewajcie się fajerwerków.

Ta książka jest słodko-gorzka. Spodziewałam się czegoś lepszego, ale to też nie tak, że rozczarowuje. To książka niewątpliwie o miłości. A jaka ona jest? Miłość nie zawsze uszczęśliwia. Miłość rani, niszczy, rozwala na kawałki. I taka jest w tej książce.
Jest ona nieco chaotyczna, ale jest to poparte wydarzeniami, które opisuje autorka.
Pięknie oddaje mentalność człowieka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Naprawdę dobra książka, w sam raz na rozluźnienie i luźną lekturę. Bardzo dobrze napisani bohaterowie, a akcja rozgrywa się w dobrym tempie. Polecam!

Naprawdę dobra książka, w sam raz na rozluźnienie i luźną lekturę. Bardzo dobrze napisani bohaterowie, a akcja rozgrywa się w dobrym tempie. Polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie rozumiem tylu pochlebnych ocen. Czym się tak zachwycacie, drodzy czytelnicy? Pomysł w miarę ok, ale wykonanie marne. Owszem, autorka pisać potrafi, ale jest mnóstwo narzucanych wątków, brak naturalnego ciągu przyczynowo-skutkowego, nieracjonalne zachowania bohaterów, które nie były niczym poparte. No niestety jestem na nie. Wyszło słabo.

Nie rozumiem tylu pochlebnych ocen. Czym się tak zachwycacie, drodzy czytelnicy? Pomysł w miarę ok, ale wykonanie marne. Owszem, autorka pisać potrafi, ale jest mnóstwo narzucanych wątków, brak naturalnego ciągu przyczynowo-skutkowego, nieracjonalne zachowania bohaterów, które nie były niczym poparte. No niestety jestem na nie. Wyszło słabo.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo przyjemna. Historia ciekawsza niż w pierwszej części, ale mniej zapierająca dech. Warto przeczytać.

Bardzo przyjemna. Historia ciekawsza niż w pierwszej części, ale mniej zapierająca dech. Warto przeczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Baaaardzo przyjemna, w sam raz na relaks przy książce. Nawet nie denerwuje, bardzo rozśmiesza, a nawet rozpala. Nie jest to jednak typowy erotyk - wszystko jest ze sobą naprawdę dobrze połączone. Fajna historia. Bardzo polecam!

Baaaardzo przyjemna, w sam raz na relaks przy książce. Nawet nie denerwuje, bardzo rozśmiesza, a nawet rozpala. Nie jest to jednak typowy erotyk - wszystko jest ze sobą naprawdę dobrze połączone. Fajna historia. Bardzo polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Lepsza niż poprzednie części, ale i tak bez szału.

Lepsza niż poprzednie części, ale i tak bez szału.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przewidywalna i przyjemna. Ale bohaterowie irytujący.

Przewidywalna i przyjemna. Ale bohaterowie irytujący.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo krótka, momentami zabawna, ale mam wrażenie, że trochę niedopracowana. Pomysł wyśmienity, aż szkoda, że nie był bardziej rozbudowany. Wiem, że są kolejne tomy, ale to mogła być historia na 3 pełne, długie książki.

Bardzo krótka, momentami zabawna, ale mam wrażenie, że trochę niedopracowana. Pomysł wyśmienity, aż szkoda, że nie był bardziej rozbudowany. Wiem, że są kolejne tomy, ale to mogła być historia na 3 pełne, długie książki.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pomysł dobry, wykonanie - niekoniecznie.

Pomysł dobry, wykonanie - niekoniecznie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobrze napisana, intrygująca, ale przewidywalna. Zdecydowanie nie do zanudzenia, wręcz przeciwnie - trzeba się skupić, bo mimo jednej głównej sprawy, wątków jest sporo.

Dobrze napisana, intrygująca, ale przewidywalna. Zdecydowanie nie do zanudzenia, wręcz przeciwnie - trzeba się skupić, bo mimo jednej głównej sprawy, wątków jest sporo.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pana Mateusza poniosła wyobraźnia. :)
W kółko to samo - picie, seks bez zabezpieczenia z kim popadnie, wrogowie i broń. Słabe wypowiedzi bohaterów. Sceny seksu właściwie identyczne. Kiepska książka.

Pana Mateusza poniosła wyobraźnia. :)
W kółko to samo - picie, seks bez zabezpieczenia z kim popadnie, wrogowie i broń. Słabe wypowiedzi bohaterów. Sceny seksu właściwie identyczne. Kiepska książka.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo przyjemna, odpowiednio poprowadzona, z fajnymi bohaterami i niebanalnym pomysłem. Idealna do rozluźnienia.

Bardzo przyjemna, odpowiednio poprowadzona, z fajnymi bohaterami i niebanalnym pomysłem. Idealna do rozluźnienia.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo przyjemny romans! Nie jest typową historią o małżeństwie dla korzyści, tutaj została ona bardzo fajnie przemyślana i poprowadzona. Jest trochę tajemnicy, uczucia, trochę dramatu, troszkę erotyki - wszystko naprawdę w dobrych proporcjach. Mimo tego, że jest dość długa, czyta się ją naprawdę szybko i z przyjemnością. Jedyne do czego się przyczepię, to użycie dwóch słów - „wacek” i „kuśka”. Panie Tłumaczu, to było naprawdę słabe.

Bardzo przyjemny romans! Nie jest typową historią o małżeństwie dla korzyści, tutaj została ona bardzo fajnie przemyślana i poprowadzona. Jest trochę tajemnicy, uczucia, trochę dramatu, troszkę erotyki - wszystko naprawdę w dobrych proporcjach. Mimo tego, że jest dość długa, czyta się ją naprawdę szybko i z przyjemnością. Jedyne do czego się przyczepię, to użycie dwóch słów...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Krótkie czytadło, z błyskawicznie rozgrywającą się akcją. Bardzo banalna, troszkę erotyczna, ale szału nie ma. Pani Langner ma lepsze książki.

Krótkie czytadło, z błyskawicznie rozgrywającą się akcją. Bardzo banalna, troszkę erotyczna, ale szału nie ma. Pani Langner ma lepsze książki.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Całkiem przyjemna, przeczytana w kilka godzin. Satysfakcjonująca, rozluźniająca, by nie zastanawiać się, o czym się czyta, tylko zagłębić się w historię i po prostu nie myśleć.

Całkiem przyjemna, przeczytana w kilka godzin. Satysfakcjonująca, rozluźniająca, by nie zastanawiać się, o czym się czyta, tylko zagłębić się w historię i po prostu nie myśleć.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Takich książek nie powinno się pisać. Młodzi ludzie nie powinni ich czytać. Przedstawione zachowania są toksyczne i nikt nie powinien brać takich wzorców z bohaterów. Nie rozumiem fenomenu. Dziewczyny, nie zachowujcie się jak Abby, i nie wybierajcie mężczyzn takich jak Travis. To nigdy nie skończy się dobrze.

Ponadto - ciężko się czyta, czekałam aż wreszcie się skończy.

Takich książek nie powinno się pisać. Młodzi ludzie nie powinni ich czytać. Przedstawione zachowania są toksyczne i nikt nie powinien brać takich wzorców z bohaterów. Nie rozumiem fenomenu. Dziewczyny, nie zachowujcie się jak Abby, i nie wybierajcie mężczyzn takich jak Travis. To nigdy nie skończy się dobrze.

Ponadto - ciężko się czyta, czekałam aż wreszcie się skończy.

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Taylor jenkins red ma niebywałą umiejetność tworzenia bohaterów, którzy - zdaje się - istnieją naprawdę. Po przeczytaniu kilkunastu stron chciałam googlować zespół, chciałam wiedzieć jak brzmią opisywane piosenki, chciałam poznać tych ludzi! Zazdroszczę jej tej umiejętności. Podobnie było z „Siedmiu mężów Evelyn Hugo” (którą też polecam!).
Sposób napisania tej książki jest nietuzinkowy, raczej rzadko - jeśli w ogóle - spotykany. Wszystkiego dowiadujemy się z wypowiedzi bohaterów, dzięki czemu książka jest bogata w wydarzenia, nie ma lania wody, mamy twardo postawioną sytuację i napisanych bohaterów. Może wydawać się to chaotyczne, ale uwierzcie - warto! Poczujecie się, jakbyście siedzieli z bohaterami na kanapie.
Mam jedynie zastrzeżenie do tłumaczenia - było bardzo dosłowne, do tego stopnia, że wiedziało się jak zdanie wyglądało w oryginale i jednocześnie czuło, ze nie tak powinno to brzmieć.
Podsumowując - polecam, książka idealna do rozluźnienia, kiedy nie chce się przesadnie zastanawiać nad historią.

Taylor jenkins red ma niebywałą umiejetność tworzenia bohaterów, którzy - zdaje się - istnieją naprawdę. Po przeczytaniu kilkunastu stron chciałam googlować zespół, chciałam wiedzieć jak brzmią opisywane piosenki, chciałam poznać tych ludzi! Zazdroszczę jej tej umiejętności. Podobnie było z „Siedmiu mężów Evelyn Hugo” (którą też polecam!).
Sposób napisania tej książki jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobra książka, szybko się czyta, nieco przewidywalna, ale bardzo wciągająca - do przeczytania w jeden dzień. Opisywane są dwa czasy - kiedyś i teraz, co jest przeze mnie bardzo lubianym zabiegiem.
Mamy do czynienia z połączeniem dwóch światów - biednej, samotnej dziewczyny i bogatego, złego mężczyzny, któremu pieniądze pozwalają na najgorsze czyny. Spotykamy małżeński układ, lecz nietypowy - nie spotkacie tu czułych wyznań i nieziemskich rozkoszy. Wręcz przeciwnie.
Mamy tu mnóstwo przemyśleń głównej bohaterki, ale to nie powinno dziwić ze względu na typ narracji. Momentami brakuje spojrzenia na sytuację od drugiej strony - z perspektywy mężczyzny lub kilku bohaterów, to na pewno byłoby ciekawym zabiegiem.
Można by powiedzieć, że zgony sypią się z rękawa - teoretycznie nic w tym złego, bo wszystko się ze sobą łączy, ale bardzo brakuje tychże bohaterów lub rozwinięcia okoliczności ich zniknięcia w dalszej części książki.
Pomysł był dobry, wykonanie też dobre. Trochę martwi kolejny mężczyzna świrus w twórczości pani Paris, ale do tego chyba można się przyzwyczaić. ;)
Książka naprawdę trzyma w napięciu i czyta ją się prędko z zaciekawieniem, co będzie dalej i jak tytułowe uwięzienie się rozwinie.

Dobra książka, szybko się czyta, nieco przewidywalna, ale bardzo wciągająca - do przeczytania w jeden dzień. Opisywane są dwa czasy - kiedyś i teraz, co jest przeze mnie bardzo lubianym zabiegiem.
Mamy do czynienia z połączeniem dwóch światów - biednej, samotnej dziewczyny i bogatego, złego mężczyzny, któremu pieniądze pozwalają na najgorsze czyny. Spotykamy małżeński...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przy tej książce ogarnie was na nowo złość na wojnę, na obozy, na ludzi, którzy nie powinni mieć prawa się nimi nazywać. Złość na los, na Boga, złość na wszystko. Przy tej książce czuje się ból, czuje się przyspieszone bicie serca, przyspieszone ze strachu, co będzie za chwilę - kolejna tragedia, kolejna śmierć, czy może ułamek człowieczeństwa? Przy każdej książce o tematyce obozowej coś boli, coś przeszkadza. Przy tej książce boli serce matki, która czuła już drobne ciałko będące jej częścią. Boli sama świadomość straty, jaką czuły wtedy kobiety. Ta książka boli. Jest trudna, ciężka, robi krzywdę, wywołuje łzy. Ale dobrze, że jest. Dobrze, że wskazuje te wszystkie wydarzenia, bo tego w szkołach nie uczą. Że czci pamięć nowonarodzonych zabitych dzieci, a wraz z nimi zabite cząstki ich matek. Przeczytajcie, nie dla sensacji, ale dla świadomości.

Przy tej książce ogarnie was na nowo złość na wojnę, na obozy, na ludzi, którzy nie powinni mieć prawa się nimi nazywać. Złość na los, na Boga, złość na wszystko. Przy tej książce czuje się ból, czuje się przyspieszone bicie serca, przyspieszone ze strachu, co będzie za chwilę - kolejna tragedia, kolejna śmierć, czy może ułamek człowieczeństwa? Przy każdej książce o...

więcej Pokaż mimo to