Nie ganiaj za ludźmi, nie muszą cię lubić. Ci, którzy pasują do ciebie, znajdą cię i zostaną.

Nie ganiaj za ludźmi, nie muszą cię lubić. Ci, którzy pasują do ciebie, znajdą cię i zostaną.

Już jako dziecko wkurzało mnie stwierdzenie, że wszystkie kobiety są piękne. Gorszego kłamstwa nie słyszałam! Bo jeśli rzeczywiście wszystkie kobiety są piękne, to po niektórych po prostu tego zupełnie nie widać.

Już jako dziecko wkurzało mnie stwierdzenie, że wszystkie kobiety są piękne. Gorszego kłamstwa nie słyszałam! Bo jeśli rzeczywiście wszystki...

Nie kłopoczcie się moim losem. Od początku wypełniam niewdzięczne zadanie. Idźcie, młodzi. Szerokiej drogi. Przeżyjcie tak długo, jak pozwoli wam los.

Nie kłopoczcie się moim losem. Od początku wypełniam niewdzięczne zadanie. Idźcie, młodzi. Szerokiej drogi. Przeżyjcie tak długo, jak pozwol...

Gada tyle, jakby słowa były na wyprzedaży, która zaraz się kończy.

Gada tyle, jakby słowa były na wyprzedaży, która zaraz się kończy.

(...)-Nie bądź taka mądra - żachnęła się Joanna. Podparła się wygodnie i zapatrzyła w karminowe refleksy na grubo rżniętym szkle. - Dzieci są jak wirus... Ani się spostrzeżesz, a złapałaś. To się roznosi i rozprzestrzenia. Zakażone jest całe społeczeństwo; wszędzie widzisz wózki, place zabaw, ciążowe brzuchy, sklepy z zabawkami, i nagle pewnego dnia odkrywasz, że ty też chcesz być chora. Chcesz mieć takie swoje, małe i kochane. Takie coś, co należy tylko do ciebie... Że będzie cię kochać za to, że powołałaś je do życia, że jesteś taka jedyna i wyjątkowa. Dopiero potem zdajesz sobie sprawę, że świat cię oszukał i zamiast swojego słodkiego malucha masz w domu jakiś obcy, wrogi byt, który na okrągło domaga się pożywienia i cały czas kombinuje, jak zrobić cię w balona. (...).

(...)-Nie bądź taka mądra - żachnęła się Joanna. Podparła się wygodnie i zapatrzyła w karminowe refleksy na grubo rżniętym szkle. - Dzieci s...

- Skąd się tu wziełeś? - Taki pan mnie ukrył między walizkami. - A jak on wyglądał? - Był łysy i nosił pasiastą piżamę.

- Skąd się tu wziełeś? - Taki pan mnie ukrył między walizkami. - A jak on wyglądał? - Był łysy i nosił pasiastą piżamę.