-
Artykuły
Siedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać2 -
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać468
Biblioteczka
2018-07-29
2018-06-11
2018-03-17
2018-02-11
2017-12-29
Przyczepie się nie do samej treści książki, a do (prawdopodobnie) jej tłumaczenia. Nagminnie były tu przekręcane imiona bohaterów: Hal - Harry, Thorn - Horn, Erak - Eryk. Nie wpływa to na odbiór treści, ale strasznie irytowało.
Przyczepie się nie do samej treści książki, a do (prawdopodobnie) jej tłumaczenia. Nagminnie były tu przekręcane imiona bohaterów: Hal - Harry, Thorn - Horn, Erak - Eryk. Nie wpływa to na odbiór treści, ale strasznie irytowało.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-12-26
2017-12-23
2017-08-16
Mój pierwszy komiks Dema i napewno nie ostatni. Pochłonąłem w nie całą godzine. Wszystkim serdecznie polecam.
Mój pierwszy komiks Dema i napewno nie ostatni. Pochłonąłem w nie całą godzine. Wszystkim serdecznie polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-05-06
Zmuszony bibliotekami zamkniętymi podczas majówki sięgnąłem po "Ojca Chrzestnego".
Na początku byłem trochę sceptyczny jednak szybko polubiłem przedstawione w książce postacie. Autorowi bardzo sprawnie idzie ocieplanie wizerunku bezlitosnych gangsterów, którymi bez wątpienia są bohaterowie. Robi to poprzez ukazanie ich jako ludzi, którzy chcą przede wszystkim chronić swoją rodzinę.
Przez większość czasu nie widziałem tu żadnego głównego bohatera, poznawałem losy wszystkich postaci po trochu. Ukazał się on dopiero w połowie książki.
Odniosłem wrażenie, że jest tu dużo więcej historii niż w innych (często o wiele dłuższych) książkach. Jednak żadna jej część nie jest potraktowana bardzo pobłażliwie. Zawsze dostajemy opis wydarzeń, które nas "ominęły", czasem trochę streszczonych ale nigdy nie są całkowicie pominięte.
Nie uważam aby czas spędzony nad "Ojcem Chrzestnym" był stracony, wręcz przeciwnie. Bardzo przyjemnie spędziłem majówkę wieczory.
Zmuszony bibliotekami zamkniętymi podczas majówki sięgnąłem po "Ojca Chrzestnego".
Na początku byłem trochę sceptyczny jednak szybko polubiłem przedstawione w książce postacie. Autorowi bardzo sprawnie idzie ocieplanie wizerunku bezlitosnych gangsterów, którymi bez wątpienia są bohaterowie. Robi to poprzez ukazanie ich jako ludzi, którzy chcą przede wszystkim chronić swoją...
No cóż... Nie tak dobre jak poprzednie części jednak wciąż trzyma poziom. Być może kolejna część będzie lepsza.
No cóż... Nie tak dobre jak poprzednie części jednak wciąż trzyma poziom. Być może kolejna część będzie lepsza.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to