-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1147
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać395
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2017-06-13
2017-03-29
Bardzo przyjemna i lekka książka. Przeczytana w jeden dzień :) Historia Holly głównej bohaterki pochłonęła mnie w całości, miło czytało się jej perypetie kulinarne i życiowe. Aż szkoda że nie ma kontynuacji...
Na pewno sięgne po inne książki tej autorki ;D Polecam jak najbardziej ;)
Bardzo przyjemna i lekka książka. Przeczytana w jeden dzień :) Historia Holly głównej bohaterki pochłonęła mnie w całości, miło czytało się jej perypetie kulinarne i życiowe. Aż szkoda że nie ma kontynuacji...
Na pewno sięgne po inne książki tej autorki ;D Polecam jak najbardziej ;)
"Będzie sławny… stanie się legendą… wcale bym się nie zdziwiła, gdyby odtąd ten dzień nazywano Dniem Harry’ego Pottera… będą o nim pisać książki… każde dziecko będzie znało jego imię!" - Minerwa McGonagall
Przyznaje że z początku ta cała Pottermania w ogóle do mnie nie trafiała, kompletnie nie rozumiałam co ludzi tak 'podnieca' w tych książkach. Po dłuższym czasie postanowiłam jednak z czystej ciekawości przeczytać pierwszą część przygód słynnego Harrego Pottera, i wówczas moje zdanie i poglądy uległy całkowicie zmianie. Urzekły mnie losy 'chłopca który przeżył', moment kiedy dowiaduje się że istnieje inny świat, magiczny świat. Żałuje teraz że tak późno sięgnęłam po książki z tego cyklu. Z przyjemnością pochłonęłam wręcz wszystkie 8 tomów o przygodach dzielnego Harrego Pottera.
"Twoja matka oddała za ciebie życie. Jedyną rzeczą, której Voldemort nie potrafi zrozumieć, jest miłość.
Trzeba być bardzo dzielnym, by stawić czoło wrogom, ale tyle samo męstwa wymaga wierność przyjaciołom." - Albus Dumbledore
"Będzie sławny… stanie się legendą… wcale bym się nie zdziwiła, gdyby odtąd ten dzień nazywano Dniem Harry’ego Pottera… będą o nim pisać książki… każde dziecko będzie znało jego imię!" - Minerwa McGonagall
Przyznaje że z początku ta cała Pottermania w ogóle do mnie nie trafiała, kompletnie nie rozumiałam co ludzi tak 'podnieca' w tych książkach. Po dłuższym czasie...
2016-12-21
"– Albusie Severusie – powiedział tak cicho, że nie usłyszał tego nikt prócz Ginny, a ona taktownie udała, że macha ręką do Rose, która już wsiadła do wagonu – nosisz imiona po dwóch dyrektorach Hogwartu. Jeden z nich był Slizgonem i prawdopodobnie najdzielniejszym człowiekiem, jakiego znałem."
Akcja dzieje się 19 lat po pokonaniu Voldemorta. Tym razem jesteśmy świadkami rozterek pomiędzy Harrym i jego synem Albusem. Przeżywamy przygody Albusa i jego przyjeciela Scorpiusa.
Co prawda jest to scenariusz ale i tak przyjemnie się czyta. Przeczytana w 4 godzinki ;)
"– Albusie Severusie – powiedział tak cicho, że nie usłyszał tego nikt prócz Ginny, a ona taktownie udała, że macha ręką do Rose, która już wsiadła do wagonu – nosisz imiona po dwóch dyrektorach Hogwartu. Jeden z nich był Slizgonem i prawdopodobnie najdzielniejszym człowiekiem, jakiego znałem."
Akcja dzieje się 19 lat po pokonaniu Voldemorta. Tym razem jesteśmy świadkami...
"Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony." - słowa wyryte na nagrobku Lily i Jamesa Potterów.
"Łzy popłynęły, zanim zdołał je powstrzymać, gorące, lecz natychmiast zamarzające na twarzy, ale cóż za sens ocierać je albo udawać, że nie płyną? Pozwolił im płynąć, zacisnąwszy mocno wargi, patrząc na gruby kożuch śniegu ukrywający przed nim miejsce, w którym spoczywały szczątki Lily i Jamesa, z których teraz zostały zapewne tylko kości albo proch, nie wiedzących, że ich syn stoi tak blisko, z sercem łomocącym w piersiach, żywy, bo oni za niego umarli, i pragnący w tej chwili, by pod tym śniegiem spać wiecznym snem razem z nimi."
Harry nie wraca do szkoły, wraz z wiernymi przyjaciółmi Ronem i Hermioną wyrusza na poszukiwania horkruksów. Przez ich zniszczenie pokona Lorda Voldemorta. W tej części żegnamy się między innymi z : Hedwigą, Zgredkiem, Fredem i Snapem. Strasznie szkoda, ale i tak czyta się z przyjemnością.
"– To są Insygnia Śmierci.
Wziął pióro ze stolika przy swoim łokciu i wyciągnął kawałek pergaminu spomiędzy sterty książek.
– Czarna Różdżka – powiedział i nakreślił pionową linię na pergaminie. – Kamień Wskrzeszenia – oznajmił i dodał kółko na szczycie linii. – Peleryna-niewidka – stwierdził, otaczając linię i kółko trójkątem, tworząc symbol, który tak intrygował Hermionę. – Razem tworzą symbol Insygniów Śmierci."
"Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony." - słowa wyryte na nagrobku Lily i Jamesa Potterów.
"Łzy popłynęły, zanim zdołał je powstrzymać, gorące, lecz natychmiast zamarzające na twarzy, ale cóż za sens ocierać je albo udawać, że nie płyną? Pozwolił im płynąć, zacisnąwszy mocno wargi, patrząc na gruby kożuch śniegu ukrywający przed nim miejsce, w którym...
"(…) w mózgu Harry'ego toczy się zażarta bitwa:
Ona jest siostrą Rona.
Ale zerwała z Deanem.
To nie zmienia faktu, że jest siostrą Rona.
Jestem jego najlepszym kumplem!
To pogarsza sprawę.
Gdybym najpierw z nim pogadał…
Toby mnie rąbnął.
No to co?
On jest moim najlepszym kumplem!"
Harry trafia do Klubu Ślimaka założonego przez nowego nauczyciela eliksirów Horacego Slughorna, który kolekcjonuje wybitnych i sławnych uczniów. Młody Potter poznaje też pewne wspomnienia o młodym Voldemorcie przez wgląd w myśli Dumbledora. W tej części żegnamy niestety dyrektora Hogwartu.
"Gdzieś w ciemności rozległ się przedziwny śpiew feniksa – lament pełen bólu i jakiegoś tragicznego piękna. A Harry poczuł tak jak kiedyś, że ten śpiew jest w nim, nie gdzieś na zewnątrz: to jego własny żal, przemieniony magią w pieśń, rozbrzmiewał po błoniach i wpadał przez okna do zamku. (...)
uświadomił sobie nagle, że na błoniach jest cicho. Fawkes przestał śpiewać.
I pojął, nie wiedząc jak i dlaczego, że feniks odleciał, opuścił Hogwart na zawsze, tak jak Dumbledore opuścił swoją szkołę, opuścił ten świat… opuścił jego."
"(…) w mózgu Harry'ego toczy się zażarta bitwa:
Ona jest siostrą Rona.
Ale zerwała z Deanem.
To nie zmienia faktu, że jest siostrą Rona.
Jestem jego najlepszym kumplem!
To pogarsza sprawę.
Gdybym najpierw z nim pogadał…
Toby mnie rąbnął.
No to co?
On jest moim najlepszym kumplem!"
Harry trafia do Klubu Ślimaka założonego przez nowego nauczyciela eliksirów Horacego...
"Oto nadchodzi ten, który ma moc pokonania Czarnego Pana… zrodzony z tych, którzy trzykrotnie mu się oparli, a narodzi się, gdy siódmy miesiąc dobiegnie końca… A choć Czarny Pan naznaczy go jako równego sobie, będzie on miał moc, jakiej Czarny Pan nie zna… I jeden z nich musi zginąć z ręki drugiego, bo żaden nie może żyć, gdy drugi przeżyje… Ten, który ma moc pokonania Czarnego Pana, narodzi się, gdy siódmy miesiąc dobiegnie końca…"
W tej części Harry wraz z przyjaciółmi zakłada tajne stowarzyszenie ' Gwardie Dumbledore'a ' aby razem uczyć się obrony przed czarną magią. Młodym czarodzieja uniemożliwia tę naukę denerwująca i irytująca Dolores Umbridge. W książce poznajemy również przedziwną i przeuroczą Lunę Lovegood, która bardzo umila czytanie;) Natomiast ze smutniejszych wydarzeń żegnamy się z Syriuszem Blackiem.;( A szkoda.
"Już nic nie możesz zrobić, Harry… nic… On odszedł…"
"Oto nadchodzi ten, który ma moc pokonania Czarnego Pana… zrodzony z tych, którzy trzykrotnie mu się oparli, a narodzi się, gdy siódmy miesiąc dobiegnie końca… A choć Czarny Pan naznaczy go jako równego sobie, będzie on miał moc, jakiej Czarny Pan nie zna… I jeden z nich musi zginąć z ręki drugiego, bo żaden nie może żyć, gdy drugi przeżyje… Ten, który ma moc pokonania...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
"Szukaj nas tam tylko, gdzie słyszysz nasz głos,
Nad wodą nie śpiewany, taki już nasz los,
A kiedy będziesz szukał, zaśpiewamy tak:
To my mamy to, czego tobie tak brak.
Aby to odzyskać, masz tylko godzinę,
Której nie przedłużymy choćby i o krztynę.
Po godzinie nadzieję przyjdzie ci porzucić,
A to, czego tak szukasz, nigdy już nie wróci."
Czwarta część przygód Harrego kręci się wokół legendarnego Turnieju Trójmagicznego obejmującego trzy bardzo trudne i niebezpieczne zadania. Autorka świetnie opisała każdy szczegół. Sam niepodziewany udział w turnieju Harrego jest fascynujący. W tej części odraza się również czarny charakter. Pwraca Lord Voldemord.
"Kości ojca, dana nieświadomie, odnów swego syna!
Ciało… sługi… dane z ochotą… ożyw… swego pana.
Krwi wroga… odebrana siłą… wskrześ swego przeciwnika."
"Szukaj nas tam tylko, gdzie słyszysz nasz głos,
Nad wodą nie śpiewany, taki już nasz los,
A kiedy będziesz szukał, zaśpiewamy tak:
To my mamy to, czego tobie tak brak.
Aby to odzyskać, masz tylko godzinę,
Której nie przedłużymy choćby i o krztynę.
Po godzinie nadzieję przyjdzie ci porzucić,
A to, czego tak szukasz, nigdy już nie wróci."
Czwarta część przygód Harrego kręci...
"Przysięgam uroczyście, że knuję coś niedobrego."
W tej części Harry otrzymuje od braci Weasley ciekawy przedmiot, mianowicie Mapę Huncwotów - magiczną mapę która ukazuje teren Hogwartu i osoby przebywające na nim. Poznajemy również ciekawą postać Syriusza Blacka - ojca chrzestnego Harrego, oraz potężną moc zaklęcia patronusa. Wychodzi też na jaw pewna tajemnica Hermiony ;)
"No więc… twoi rodzice wyznaczyli mnie twoim opiekunem. Na wypadek, gdyby coś ci się stało… Oczywiście zrozumiem cię, jeśli będziesz chciał nadal zostać ze swoją ciotką i wujem. Ale… no… zastanów się. Bo kiedy zostanę oczyszczony z zarzutów… to jeśli chciałbyś mieć… inny dom…"
"Przysięgam uroczyście, że knuję coś niedobrego."
W tej części Harry otrzymuje od braci Weasley ciekawy przedmiot, mianowicie Mapę Huncwotów - magiczną mapę która ukazuje teren Hogwartu i osoby przebywające na nim. Poznajemy również ciekawą postać Syriusza Blacka - ojca chrzestnego Harrego, oraz potężną moc zaklęcia patronusa. Wychodzi też na jaw pewna tajemnica Hermiony...
"(…) Hogwart został założony ponad tysiąc lat temu… dokładna data nie jest znana… przez czworo największych czarodziejów i czarownic tamtych czasów: Godryka Gryffindora, Helgę Hufflepuff, Rowenę Ravenclaw i Salazara Slytherina. Do dziś ich nazwiska noszą wasze cztery domy."
Od razu sięgnęłam po kolejną książkę przygód młodocianych czarodziejów, Harrego, Rona i Hermiony. W tej części poznajemy przesympatycznego skrzata domowego Zgredka ;) "Jeszcze nigdy żaden czarodziej nie zaprosił Zgredka, żeby usiadł… jak równy z równym…" a nasi trzej bohaterowie poznają nowe tajemnice i sekrety Hogwartu.
"(…) Hogwart został założony ponad tysiąc lat temu… dokładna data nie jest znana… przez czworo największych czarodziejów i czarownic tamtych czasów: Godryka Gryffindora, Helgę Hufflepuff, Rowenę Ravenclaw i Salazara Slytherina. Do dziś ich nazwiska noszą wasze cztery domy."
Od razu sięgnęłam po kolejną książkę przygód młodocianych czarodziejów, Harrego, Rona i Hermiony. W...
"Słowa naszej przysięgi były proste – wypowiadały je przed nami miliony par, żadna jednak tak niezwykła jak my. Poprosiliśmy pana Webera tylko o jedną zmianę, na którą przystał bez trudu: linijkę,, dopóki śmierć nas nie rozłączy’’ zastąpił bardziej stosowna w naszym przypadku „po kres naszego istnienia”."
Ostatnia część całej sagi. Doczekaliśmy się pięknego ślubu Belli i Edwarda, bajecznej podróży poślubnej, oraz upragnionej przemiany Belli w wampira. Czwartą część czytało mi się chyba najlepiej. Aż szkoda że nie ma kontynuacji, choć jeszcze jednego tomu o losie Renesmee i Jacoba. Całą serie czytało mi się bardzo przyjemnie i zalicza się ona do moich ulubionych.
"Żaden czas spędzony z Tobą nie będzie dla mnie wystarczająco długi… Ale zaczynamy od wieczności."
"Słowa naszej przysięgi były proste – wypowiadały je przed nami miliony par, żadna jednak tak niezwykła jak my. Poprosiliśmy pana Webera tylko o jedną zmianę, na którą przystał bez trudu: linijkę,, dopóki śmierć nas nie rozłączy’’ zastąpił bardziej stosowna w naszym przypadku „po kres naszego istnienia”."
Ostatnia część całej sagi. Doczekaliśmy się pięknego ślubu Belli i...
"(…) nigdy, przenigdy nie uznam Jacoba za swojego wroga. Ja w tym konflikcie nie będę brać udziału. Jestem państwem neutralnym. Jestem Szwajcarią. Wasze pakty, wasze spory mnie nie dotyczą, zrozumiano? Jacob jest dla mnie członkiem rodziny, a ty… ty jesteś miłością mojego życia, i to życia, które zamierzam przedłużyć w nieskończoność. Nie obchodzi mnie, kto z moich najbliższych jest wampirem, a kto wilkołakiem. Jeśli o mnie chodzi, Angela może okazać się czarownicą."
"Zaćmienie" trzecia część sagi "Zmierzch", czyli dalsze losy słynnej już Belli Swan. Przeczytałam i jestem zadowolona.
"– Przyrzekam kochać cię przez całą wieczność – każdego dnia wieczności z osobna. Czy wyjdziesz za mnie?
Chciałam mu powiedzieć wiele rzeczy, z których część nie byłaby wcale miła, a inne z kolei zawierałyby tyle przesłodzonych wyrażeń, że pewnie samego Edwarda zaskoczyłabym swoim romantyzmem. Żeby się nie skompromitować w żaden z tych dwóch sposobów, szepnęłam:
– Tak."
"(…) nigdy, przenigdy nie uznam Jacoba za swojego wroga. Ja w tym konflikcie nie będę brać udziału. Jestem państwem neutralnym. Jestem Szwajcarią. Wasze pakty, wasze spory mnie nie dotyczą, zrozumiano? Jacob jest dla mnie członkiem rodziny, a ty… ty jesteś miłością mojego życia, i to życia, które zamierzam przedłużyć w nieskończoność. Nie obchodzi mnie, kto z moich...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
"Byłam niczym osamotniony księżyc – satelita, którego planeta wyparowała w wyniku jakiegoś kosmicznego kataklizmu. Mimo jej braku, ignorując prawo grawitacji, uparcie krążyłam wokół pustki po swojej dawnej orbicie."
Druga część sagi o miłości Belli i Edwarda w którą wpleciona zostaje przyjaźń Belli z Jacobem. Jak w przypadku pierwszej części czytałam z przyjemnością.
"Jedyna ludzka istota z którą kiedykolwiek szczerze się zaprzyjaźniłam…
Okazała się nie być ludzką istotą."
"– Jeśli mamy być razem, niebo mi niepotrzebne. – Edward wstał powoli, podszedł do mnie i ujął moją twarz obiema dłońmi. Wciąż był nieco oszołomiony moim wywodem.
– Na zawsze razem. – przyrzekł uroczyście.
– O nic więcej nie proszę."
"Byłam niczym osamotniony księżyc – satelita, którego planeta wyparowała w wyniku jakiegoś kosmicznego kataklizmu. Mimo jej braku, ignorując prawo grawitacji, uparcie krążyłam wokół pustki po swojej dawnej orbicie."
Druga część sagi o miłości Belli i Edwarda w którą wpleciona zostaje przyjaźń Belli z Jacobem. Jak w przypadku pierwszej części czytałam z...
"Byłam absolutnie pewna kilku rzeczy. Po pierwsze, Edward pochodził z rodziny wampirów. Po drugie dręczyło go pragnienie – na ile był je w stanie pohamować, tego nie wiedziałam – pragnienie, by posmakować mojej krwi. Po trzecie wreszcie, byłam w tym wampirze bezwarunkowo i nieodwołalnie zakochana."
Pierwsza część całej sagi. Od niej wszystko się zaczęło. I mimo iż nie jestem nastolatką do której z założenia miała trafiać seria, czytałam ją z przyjemnością. Miłość Belli z Edwardem i przyjaźń Belli z Jacobem wciągnęła mnie na całego. I rozumiem że są zwolennicy którzy uwielbiają sagę i przeciwnicy którzy uważają ją za tandetną. Tak było, jest i będzie. Każdy ma swój gust i tyle. Ja jestem jak najbardziej na tak i stwierdzam że saga zasługuje na miano bestselleru. Ale to tylko moje skromne zdanie :)
"– I znów zmierzch – zamruczał pod nosem. – Kolejny dzień dobiega końca. Choćby nie wiem jaki był piękny, jego miejsce zajmie noc."
"Byłam absolutnie pewna kilku rzeczy. Po pierwsze, Edward pochodził z rodziny wampirów. Po drugie dręczyło go pragnienie – na ile był je w stanie pohamować, tego nie wiedziałam – pragnienie, by posmakować mojej krwi. Po trzecie wreszcie, byłam w tym wampirze bezwarunkowo i nieodwołalnie zakochana."
Pierwsza część całej sagi. Od niej wszystko się zaczęło. I mimo iż nie...
"Potomek" to książka o wampirach, jednak autor przedstawia je w zupełnie inny sposób niż był mi znany do tej pory. Nazwał je STRZYGAMI i podzielił je na martwe i żywe pochodzenia rumuńskiego. Nie boją się słońca, nie śpią w trumnach, nie gryzą w szyję... Dużo różnic można by wymienić, niektóre są dość brutalne i ohydne.
Fabuła książki jest bardzo wciągająca. Czytało się ją szybko. Zawiera "przygody" jeśli można tak to nazwać Jima Falcona, który przez przypadek został ich pogromcą. Jak się okazało później miał z nimi do czynienia już od samego urodzenia.
Zakończenie mogło by być bardziej rozwinięte jednak to jedna z lepszych książek Grahama Mastertona jaką czytałam.
"Potomek" to książka o wampirach, jednak autor przedstawia je w zupełnie inny sposób niż był mi znany do tej pory. Nazwał je STRZYGAMI i podzielił je na martwe i żywe pochodzenia rumuńskiego. Nie boją się słońca, nie śpią w trumnach, nie gryzą w szyję... Dużo różnic można by wymienić, niektóre są dość brutalne i ohydne.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toFabuła książki jest bardzo wciągająca. Czytało się ją...