-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant10
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać467
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2017-06-13
2017-03-27
Po Kingu i książce roku 2015 spodziewałam się czegoś więcej, takiego wow! Jednak strasznie się zawiodłam. Muszę przyznać że ta książka nie należy do najlepszych dzieł autora, w moim odczuciu oczywiście. Jest to zbiór w większości bardzo dziwacznych opowiadań, które zaczynają się nawet ciekawie lecz im bliżej ich końca wszystko pryska jak bańka mydlana. Na 20 tylko 5 przypadło mi w miarę do gustu: 130 KILOMETR, WYDMA, WREDNY DZIECIAK, BILLY BLOKADA I ZIELONY BOŻEK CIERPIENIA. Początek książki zapowiadał się nawet ciekawie ale kolejne opowiadania spowodowały moją zmianę zdania. Najbardziej zmęczyło mnie opowiadanie UR przez które ciężko było mi przebrnąć. Także ... szkoda ;(
Ale zawsze będę to podkreślać, to jest tylko moje zdanie, każdy może mieć zupełnie inne. ;)
Po Kingu i książce roku 2015 spodziewałam się czegoś więcej, takiego wow! Jednak strasznie się zawiodłam. Muszę przyznać że ta książka nie należy do najlepszych dzieł autora, w moim odczuciu oczywiście. Jest to zbiór w większości bardzo dziwacznych opowiadań, które zaczynają się nawet ciekawie lecz im bliżej ich końca wszystko pryska jak bańka mydlana. Na 20 tylko 5...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-06-16
Jedno z gorszych dzieł autora jakie czytałam. Dla mnie nie jest to horror tylko ewentualnie powieść z małą przeplatanką grozy. Czytało się szybko lecz spodziewałam się czegoś lepszego. Ale Masterton i tak uwielbiam ;)
Jedno z gorszych dzieł autora jakie czytałam. Dla mnie nie jest to horror tylko ewentualnie powieść z małą przeplatanką grozy. Czytało się szybko lecz spodziewałam się czegoś lepszego. Ale Masterton i tak uwielbiam ;)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-04-15
Książka opowiada o przygodach czwórki nastolatków: Elektry, Mistral, Harveya i Shenga, które poznają się w Rzymie tuż przed sylwestrem. Dzieci łączy data urodzenia. Wszystkie urodziły sie 29 lutego i wszystkie zostały wybrane do wykonania pewnej misji. Muszą odnaleść tytułowy ognisty pietścień. Książke czytało się szybko i przyjemnie. Ciekawość pochłaniała kolejne rozdziały. Napewno sięgnę po kolejne części. ;)
"Co sto lat ludzkość zostaje poddana próbie. Co sto lat czwórka nastolatków musi podjąć wielkie wyzwanie."
Książka opowiada o przygodach czwórki nastolatków: Elektry, Mistral, Harveya i Shenga, które poznają się w Rzymie tuż przed sylwestrem. Dzieci łączy data urodzenia. Wszystkie urodziły sie 29 lutego i wszystkie zostały wybrane do wykonania pewnej misji. Muszą odnaleść tytułowy ognisty pietścień. Książke czytało się szybko i przyjemnie. Ciekawość pochłaniała kolejne...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-03-29
Bardzo przyjemna i lekka książka. Przeczytana w jeden dzień :) Historia Holly głównej bohaterki pochłonęła mnie w całości, miło czytało się jej perypetie kulinarne i życiowe. Aż szkoda że nie ma kontynuacji...
Na pewno sięgne po inne książki tej autorki ;D Polecam jak najbardziej ;)
Bardzo przyjemna i lekka książka. Przeczytana w jeden dzień :) Historia Holly głównej bohaterki pochłonęła mnie w całości, miło czytało się jej perypetie kulinarne i życiowe. Aż szkoda że nie ma kontynuacji...
Na pewno sięgne po inne książki tej autorki ;D Polecam jak najbardziej ;)
2017-02-13
Książka skusiła mnie okładką. I muszę przyznać że miałam trzy podejścia do niej. Strasznie ciężko było mi przebrnąć przez początek drugiego rozdziału, przez co była odkładana dwukrotnie. Teraz było podobnie, chcąc nie chcąc musiałam sobie zrobić przerwę w tym samym momencie. Ale przez mój upór przebrnęłam dalej i było już z górki. Książka nie należy do lekkich lektur które pochłania się w jeden dzień. Temat jest dosyć ciężki, ale ciekawy.
Złą Czarownice poznajemy już w książce "Czarnoksiężnik z krainy Oz", gdzie zostaje pokona przez Dorotkę. Natomiast ta powieść przedstawia całą historie z zupełnie innej strony, z punktu widzenia samej Elfaby - Złej Czarownicy z Zachodu. Jest to poniekąd jej biografia. Od momentu narodzin do momentu jej śmierci.
Książka skusiła mnie okładką. I muszę przyznać że miałam trzy podejścia do niej. Strasznie ciężko było mi przebrnąć przez początek drugiego rozdziału, przez co była odkładana dwukrotnie. Teraz było podobnie, chcąc nie chcąc musiałam sobie zrobić przerwę w tym samym momencie. Ale przez mój upór przebrnęłam dalej i było już z górki. Książka nie należy do lekkich lektur które...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
"Łatwo być księżniczką, gdy jest się odziana w złociste szaty, ale znacznie większy triumf to pozostać nią nawet wtedy, gdy nikt o tym nie wie."
Odświeżona po latach. Książeczka z morałem; opowiada o losach małej dziewczynki Sary Crewe, która jest bardzo rozsądnym i rozwiniętym jak na swój wiek dzieckiem. Umie zachować postawę księżniczki zarówno w dostatku jak i w biedzie. Sara ma duże i bardzo dobre serce, mając prawie nic nadal umiała się tym dzielić. Jest to książka która zapada w pamięci.
"-Czy uczysz się mnie na pamięć, mała Saro? - zapytał głaszcząc ją po twarzy.
-Nie - odpowiedziała - Znam cię na pamięć. Jesteś w moim sercu."
"Łatwo być księżniczką, gdy jest się odziana w złociste szaty, ale znacznie większy triumf to pozostać nią nawet wtedy, gdy nikt o tym nie wie."
Odświeżona po latach. Książeczka z morałem; opowiada o losach małej dziewczynki Sary Crewe, która jest bardzo rozsądnym i rozwiniętym jak na swój wiek dzieckiem. Umie zachować postawę księżniczki zarówno w dostatku jak i w...
"Potomek" to książka o wampirach, jednak autor przedstawia je w zupełnie inny sposób niż był mi znany do tej pory. Nazwał je STRZYGAMI i podzielił je na martwe i żywe pochodzenia rumuńskiego. Nie boją się słońca, nie śpią w trumnach, nie gryzą w szyję... Dużo różnic można by wymienić, niektóre są dość brutalne i ohydne.
Fabuła książki jest bardzo wciągająca. Czytało się ją szybko. Zawiera "przygody" jeśli można tak to nazwać Jima Falcona, który przez przypadek został ich pogromcą. Jak się okazało później miał z nimi do czynienia już od samego urodzenia.
Zakończenie mogło by być bardziej rozwinięte jednak to jedna z lepszych książek Grahama Mastertona jaką czytałam.
"Potomek" to książka o wampirach, jednak autor przedstawia je w zupełnie inny sposób niż był mi znany do tej pory. Nazwał je STRZYGAMI i podzielił je na martwe i żywe pochodzenia rumuńskiego. Nie boją się słońca, nie śpią w trumnach, nie gryzą w szyję... Dużo różnic można by wymienić, niektóre są dość brutalne i ohydne.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toFabuła książki jest bardzo wciągająca. Czytało się ją...