Opinie użytkownika
Dowcipne, satyryczne, lapidarne, a momentami także wzruszające - opowiadania z tego zbioru są przykładem mistrzostwa krótkiej formy.
Czechow w niesamowity sposób potrafił podkreślać aspekty codziennych sytuacji, które normalnie nam umykają i zwracać uwagę na ich komizm, abstrakcyjność, wyciągać z nich ich często zawoalowaną esencję. Te zwięzłe teksty są jak lustra, w...
Nie lubię dużych ilości surrealizmu, groteski czy motywów onirycznych. Przytłaczają mnie, męczą, często powodując zmniejszenie czy całkowite stracenie zainteresowania czytanym utworem, a właśnie taka stylistyka dominuje w opowiadaniach Lafferty'ego.
Autor prezentuje bardzo oryginalny styl - czasami odnosiłem wrażenie, że jest lakoniczny, najczęściej w dialogach, czasami...
Jako osobie bez gruntownego wykształcenia matematyczno-fizycznego książkę czytało mi się dobrze i przybliżyła mi niektóre aspekty funkcjonowania Natury. Wnioski autorzy formułowali w sposób logiczny, przekonująco je argumentując, z reguły unikając przy tym niezrozumiałych dla laików komplikacji. Muszę jednak przyznać, że stwierdzenia takie jak: "filozofia jest martwa",...
więcej Pokaż mimo to
Stwierdzenie z okładki jest prawdziwe - uczta wyobraźni.
Powieść bardzo wymagająca, od początku rzucająca czytelnika na głęboką wodę wielodziedzinowych zawiłości naukowych. Cybernetyka, mechanika kwantowa, astrofizyka, neurobiologia, biochemia - a to wszystko tylko wycinek spektrum - przenikające się wielopoziomowo, w sposób często skomplikowany do tego stopnia, że wymaga...
"Władca much" zbudowany jest na klasycznym modelu powieści podróżniczo-przygodowej - grupa ocalałych z katastrofy, w tym wypadku chłopców, musi przetrwać na bezludnej wyspie w oczekiwaniu na ratunek. Powieść, pomimo tego już mocno utartego, pospolitego literacko w roku wydania schematu, dotyka fundamentalnej problematyki ludzkiej natury, w tym jej pierwotnej zwierzęcości...
więcej Pokaż mimo to
Czytajmy "Paradyzję", bo nie tylko jest to dzieło świetnie skomponowane i ujęte literacko, ale przede wszystkim zwracające czytelnikowi uwagę na kwestie wolności jednostki i wszelkiej maści próby jej spętania.
Książka napisana w pierwszej połowie burzliwych lat 80. w Polsce i tak naprawdę opisująca pod przykrywką sci-fi totalitaryzm w PRL-u. Absolutnie jednak nie straciła...
To ponadczasowe dzieło Wellsa czyta się znakomicie mimo ponad wieku dzielącego jego publikację od czytelnika.
Książka ta jest melanżem powieści podróżniczo-przygodowej i ówcześnie raczkującej współczesnej fantastyki naukowej, który wyszedł autorowi świetnie. Mamy tutaj typowy motyw rozbitka i jego trudu przetrwania na tropikalnej wyspie, ale przede wszystkim nieetycznych...
Jest lepiej niż w pierwszym tomie, choć nie idealnie. Jedna rzecz z pewnością utrzymała się na najwyższym poziomie - bogactwo pomysłów.
Przede wszystkim mamy tu do czynienia z o wiele bardziej socjologicznym sci-fi. Autor szeroko opisuje nastroje społeczeństw, ich politykę międzynarodową i społeczną zarówno na Ziemi, jak i w Kosmosie, oraz ich wzajemne relacje. Czasami...
To dzieło z niemalejącym apetytem się pochłania. Jest bardzo zwarte, jednak stylistycznie na tym nie cierpi; świat przedstawiony jest żywy - jawi się w wyobraźni w sposób pełny, akcja przebiega dynamicznie, zwroty fabularne są wręcz pysznie zaskakujące i sprawnie zracjonalizowane. Dylematy moralne głównego bohatera i jego dialog wewnętrzny przedstawione zostały w sposób...
więcej Pokaż mimo toNieśmiertelność tej powieści wynika moim zdaniem z cieknącego z każdej stronicy ciężkiego gotyckiego klimatu tajemniczości, niepewności, bycia wystawionym na działanie siły nieczystej i dzikiej, która to przenika w sposób mniej lub bardziej oczywisty coraz głębiej w życie bohaterów, zatruwając je swoją obecnością. Na tę niesamowitą atmosferę składa się także sama narracja...
więcej Pokaż mimo toMożliwych interpretacji tej książki jest multum; od oczywistych, takich jak: dystopijny obraz państwa totalitarnego sięgającego granic absurdu i kontroli nad obywatelem w iście kafkowskim stylu, krytyka pogmatwanej biurokracji, aż po traktat filozoficzny drążący najbardziej zagadkowe i nurtujące problemy ontologiczne. Nie można odmówić Lemowi stworzenia książki niezwykle...
więcej Pokaż mimo to"Bajki robotów" to zbiór opowiadań i opowiastek, w których to Lem bawi się formą, mieszając w kotle stylu sci-fi z baśnią. Mikstura wychodzi z tego różna; pierwsze utwory w książce nie są zbyt interesujące, późniejsze są już zdecydowanie lepsze i stanowią clou "Bajek", aż dochodzimy do trzech ostatnich, które współtworzą także mistrzowską "Cyberiadę". Mamy tutaj sporą...
więcej Pokaż mimo toPrzystępnie przedstawione niektóre z mitów krajów północy. Autor umiejętnie i barwnie zredagował historie, które jako tekst źródłowy mogą być miejscami nużące. Czyta się to przyjemnie i lekko. Odnoszę jednak wrażenie, że część z nich mogła być, bo wykazuje ku temu duży potencjał, bardziej dopracowana. Gaiman nie skupił się także w przytłaczającym stopniu na zawiłej...
więcej Pokaż mimo to
Z każdą kolejną książką Pilipiuka utwierdzam się w przekonaniu, że im krócej, tym u niego lepiej, choć i to absolutnie nie jest regułą, co zresztą "Rzeźnik drzew" zdaje się potwierdzać.
Autor ma talent do koncypowania świetnych światów, problemem staje się jednak umiejętne przeniesienie ich na papier, a już szczególnie zakończenie historii gładko i z polotem.
Przede...
"Spotkanie z Ramą" to powieść wydana w 1973 r. i mocno daje się to odczuć - nie zestarzała się najlepiej.
W roku wydania, czyli 3 lata przez dokładnym zapoznaniem się przez szersze grono czytelników z pomysłem i zasadami działania cylindra O'Neilla, książka na pewno wzbudzała większe emocje. Obecnie zawarte w niej kosmiczne cuda technologiczne zdecydowanie wypadły z...
Czy "Problem trzech ciał" warto przeczytać? Zdecydowanie tak! Jest to powieść rewelacyjna, która z wielką siłą wciągnęła mnie w swój świat. Ma jednak swoje mankamenty.
Wszelkie aspekty naukowe i techniczne są zawiłe, budzą podziw wobec kreatywności autora i w dużej mierze zostały zachowane w granicach prawdopodobieństwa. Napisano je bardzo przystępnie, w większości, na...
Czy dobrze się bawiłem? Do połowy nawet bardzo dobrze, później było już tylko gorzej.
Odczuwam dosyć silny niedosyt, widać tu niewykorzystany potencjał.
Utwór z założenia nastawiony na rozwój wydarzeń; bez wyraźniejszych problemów i rozważań, ogólnie ująwszy, filozoficznych.
Świat przedstawiony jest ciekawy, surrealistyczny, inspirowany na pierwszy rzut oka do pewnego...