rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Babilon. Kryminalna historia Kościoła Artur Nowak, Stanisław Obirek
Ocena 6,6
Babilon. Krymi... Artur Nowak, Stanis...

Na półkach:

Bardzo prosty reportaż, który można przeczytać "na raz", nie jest napisany trudnym językiem. Niestety problemem są wyłącznie bardzo suche fakty bez ciekawego rozwinięcia poruszanych wątków, przez co momentami wieje nudą.
O niektórych przedstawionych historiach nie słyszałam, bądź moja wiedza była bardzo okrojona, więc mój odbiór tej pozycji jest bardziej pozytywny, chociaż faktycznie książka ta nie jest najwybitniejszym reportażem jaki można przeczytać.

Bardzo prosty reportaż, który można przeczytać "na raz", nie jest napisany trudnym językiem. Niestety problemem są wyłącznie bardzo suche fakty bez ciekawego rozwinięcia poruszanych wątków, przez co momentami wieje nudą.
O niektórych przedstawionych historiach nie słyszałam, bądź moja wiedza była bardzo okrojona, więc mój odbiór tej pozycji jest bardziej pozytywny, chociaż...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po opisie spodziewałam się czegoś bardziej mrocznego, brutalniejszego i w pełni demonicznego, jednak mojego zawodu nie mogę nazwać dużym, ponieważ Krajewski swój styl pisania ma naprawdę świetny.
Myślę, że warto przeczytać, aczkolwiek nie oczekiwałabym dobrego horroru, bardziej ciekawą lekturę o niedużej objętości.

Po opisie spodziewałam się czegoś bardziej mrocznego, brutalniejszego i w pełni demonicznego, jednak mojego zawodu nie mogę nazwać dużym, ponieważ Krajewski swój styl pisania ma naprawdę świetny.
Myślę, że warto przeczytać, aczkolwiek nie oczekiwałabym dobrego horroru, bardziej ciekawą lekturę o niedużej objętości.

Pokaż mimo to

Okładka książki Sekcja zwłok. True crime. Historie z prosektorium Vincent Di Maio, Ron Franscell
Ocena 7,2
Sekcja zwłok. ... Vincent Di Maio, Ro...

Na półkach:

Zdecydowanie jest to pozycja godna polecenia dla fanów true crime. Historie lekarza sądowego, współautora - Vincent Di Maio, są bardzo ciekawe i okraszone szczegółami. Możemy znaleźć w książce dużo ciekawych faktów odnośnie Oswalda, zbrodni na małych dzieciach i tego jak były traktowane przez lekarzy, prokuratorów kiedy przyczyna śmierci była trudna do ustalenia.
Język w jakim książka została napisana jest prosty, dzięki czemu czytanie idzie bardzo płynnie i szybko. Natomiast problemem polskiego wydania jest wyjątkowo duża ilość błędów językowych, literówek - za to odejmuję gwiazdkę.
W skrócie - jeżeli lubisz czytać o prawdziwych zdarzeniach kryminalnych, jesteś ciekawy jak wygląda praca lekarza sądowego to warto sięgnąć.

Zdecydowanie jest to pozycja godna polecenia dla fanów true crime. Historie lekarza sądowego, współautora - Vincent Di Maio, są bardzo ciekawe i okraszone szczegółami. Możemy znaleźć w książce dużo ciekawych faktów odnośnie Oswalda, zbrodni na małych dzieciach i tego jak były traktowane przez lekarzy, prokuratorów kiedy przyczyna śmierci była trudna do ustalenia.
Język w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czekałam na premierę tej książki, miałam ogromne oczekiwania po przeczytaniu wszystkich poprzednich tomów serii o detektywie Hunterze.... I się nie zawiodłam! Jest brutalnie, świetny plot twist, a to co cenie sobie u Cartera to fakt, że śledztwa dla głównych bohaterów faktycznie są problematyczne, czuć zmęczenie żmudną pracą, frustrację w powodu braku odpowiedzi.
W "Genesis" morderca napisany jest bardzo dobrze, kilka razy wręcz opadała mi szczęka, do tej pory nie znalazłam autora, który tworzyłby tak ciekawe, przerażające postaci. Chociaż nie ma co się dziwić - Chris pracował dla policji jako psycholog, wie jak działa mózg mordercy i potrafi to przelać na kartki.
Obowiązkowa pozycja dla każdego fana dobrego thrillera!

Czekałam na premierę tej książki, miałam ogromne oczekiwania po przeczytaniu wszystkich poprzednich tomów serii o detektywie Hunterze.... I się nie zawiodłam! Jest brutalnie, świetny plot twist, a to co cenie sobie u Cartera to fakt, że śledztwa dla głównych bohaterów faktycznie są problematyczne, czuć zmęczenie żmudną pracą, frustrację w powodu braku odpowiedzi.
W...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zdecydowanie nie jestem fanką postaci jaką jest Olga Tokarczuk. Za dużo się nasłuchałam jej słów, co zraziło mnie od książek pomimo nobla oraz względnie dobrych opinii. W końcu dostałam w me dłonie Biegunów i.... Cóż, zdecydowanie była to lektura świetna, na pograniczu sentymentu, groteski, czy drobnych wzruszeń. Język zawarty w książce to przyjemność dla każdego kto lubuje w poetyckich opisach, ale nie ma problemu z dozą prymitywności. Uwielbiam zabawy formą, a tego w Biegunach doświadczyłam bardzo dużo.
Nadal nie mam zamiaru sympatyzować z autorką, niemniej zdecydowanie ta pozycja jest warta uwagi i z czystym sumieniem mogę polecić.

Zdecydowanie nie jestem fanką postaci jaką jest Olga Tokarczuk. Za dużo się nasłuchałam jej słów, co zraziło mnie od książek pomimo nobla oraz względnie dobrych opinii. W końcu dostałam w me dłonie Biegunów i.... Cóż, zdecydowanie była to lektura świetna, na pograniczu sentymentu, groteski, czy drobnych wzruszeń. Język zawarty w książce to przyjemność dla każdego kto lubuje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Od wielu lat czytam różne książki w tematyce true crime. Do tej pory każda była co najmniej dobra, a tutaj z polecenia sięgnęłam po prawdziwego, długiego przeciętniaka.
Ann Rule od przedmowy romantyzuje postać Teda i pisze o tym jak bardzo głęboką więź z nim nawiązała. A suma sumarum kobieta zrobiła z siebie (w moim odczuciu) starszą babę z szarym życiem, która przyczepiła się do młodszego przystojniaka, który z nią akurat rozmawiał. Można tutaj mówić o tym jak to mogła być manipulowana, ale nie ma dobrego wytłumaczenia na to jak usprawiedliwiała tak bezdusznego mordercę...
Najbardziej boli moment, kiedy Ann umartwia się nad Bundy'm podczas jego rozpraw. Wyglądało to tak jakby robiła z niego ofiarę całej tej sytuacji! No bo biedak taki smutny, blady, zupełnie go już nie poznawała... Ten biedak to seryjny morderca.
Jestem w stanie zrozumieć, że ta książka nie miała być rzetelnym, ciekawym reportażem tylko zwierzeniem autorki, ale.... Czuję się obrzydzona.
Tak poza tym to po prostu ciężko się przechodzi przez historię, beznadziejne tłumaczenie i mnóstwo błędów wybijających z rytmu. Wiele informacji jest powielonych, a cała książka raczej wygląda jak powieścidło napisane na kolanie dla pieniędzy.

Od wielu lat czytam różne książki w tematyce true crime. Do tej pory każda była co najmniej dobra, a tutaj z polecenia sięgnęłam po prawdziwego, długiego przeciętniaka.
Ann Rule od przedmowy romantyzuje postać Teda i pisze o tym jak bardzo głęboką więź z nim nawiązała. A suma sumarum kobieta zrobiła z siebie (w moim odczuciu) starszą babę z szarym życiem, która przyczepiła...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pracując z książkami zauważyłam, że stale jakiś klient decyduje się na zakup Instytutu. W końcu sama postanowiłam ruszyć ten tytuł patrząc na to, że został mi sprezentowany. Nie ukrywam, że mam problem z nowszymi powieściami Kinga i od początku nie czułam ekscytacji, chociaż sam opis naprawdę zachęcał.
Niestety jest to pozycja wyłącznie dobra. Fabuła jak fabuła, podobna do motywu Podpalaczki tego samego autora, trochę dramatyczna patrząc na głównego bohatera, którym jest dziecko. Jednak niestety zabrakło mi tej dziecinnej perspektywy, nawet jako geniusz Luke powinien być trochę bardziej dwunastolatkiem.
W połowie książki niestety to co najciekawsze się kończy, później cała akcja po prosty pędzi na łeb, na szyję, opisy są bardzo ogólne i nie doświadczyłam żadnego dreszczyku, a to przecież w Kingu uwielbiam.
Niestety spory zawód, jednakże nie uważam, żebym przeczytała coś słabego - warto sięgnąć, szybko idzie czytanie i nie męczy.

Pracując z książkami zauważyłam, że stale jakiś klient decyduje się na zakup Instytutu. W końcu sama postanowiłam ruszyć ten tytuł patrząc na to, że został mi sprezentowany. Nie ukrywam, że mam problem z nowszymi powieściami Kinga i od początku nie czułam ekscytacji, chociaż sam opis naprawdę zachęcał.
Niestety jest to pozycja wyłącznie dobra. Fabuła jak fabuła, podobna do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Stephen King ma przede wszystkim bardzo luźne pióro i jego książki czyta się szybko. Pochłonęłam "Doktor Sen" w zatrważającym tempie zaraz za "Lśnieniem" będącym pierwszą częścią dwutomowego cyklu.
Pierwsza część ma rzecz jasna swój urok, jest napełniona emocjami, dreszczem, mrokiem, jednakże drugi tom... Cóż, ma w sobie więcej brutalności, jest w moim odczuciu bardziej mistyczny, chociaż akcja rozwija się zdecydowanie wolniej. Przede wszystkim bardzo mi się spodobał ten cały wątek związany z alkoholizmem, pokazanie trudów życia dosłownie "na dnie" i stawianie pierwszych kroków jako trzeźwy człowiek. Poza tym bohaterowie są całkiem fanie wykreowani, można wyrobić sobie o większości jakąś opinię, jednakże nie brakuje tutaj typowych "tokenów", zapychaczy tylko do jednej roli, acz nie gryzie to tak bardzo jak w przypadku innych autorów.
Suma sumarum myślę, że "Doktor Sen" podobał mi się trochę bardziej od pierwszej części. Mimo wszystko ja jestem fanką krwi, lubię kiedy jest brutalnie i bez trzymanki, więcej tego otrzymałam w tej właśnie książce.
"Lśnienie" ma swój urok, budzi zupełnie inne odczucia, dlatego przy porównywaniu tych dwóch powieści mrużę oczy.

Stephen King ma przede wszystkim bardzo luźne pióro i jego książki czyta się szybko. Pochłonęłam "Doktor Sen" w zatrważającym tempie zaraz za "Lśnieniem" będącym pierwszą częścią dwutomowego cyklu.
Pierwsza część ma rzecz jasna swój urok, jest napełniona emocjami, dreszczem, mrokiem, jednakże drugi tom... Cóż, ma w sobie więcej brutalności, jest w moim odczuciu bardziej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cóż za zawód!
Najpierw autorka karmi czytelnika swoim uwielbieniem do Indii, co oczywiście zachęca, ponieważ nie ma nic piękniejszego niż ludzka pasja. Niestety im dalej tym gorzej. Przede wszystkim nie dowiedziałam się niczego ciekawego z opisywanej podróży poza tym, że mam do czynienia z chrześcijanką, która najwięcej uwagi i ciekawych opisów poświęca.... Chrześcijańskim świątyniom. Pierwszy raz czytając o Indiach nie czuję zapachów, smaków, gorąca, tylko dostaję nużące zdania typu "dziewczynka ma bransoletki, kobiety robią pranie" itp. itd.. Poza tym mnóstwo niepotrzebnych opisów filmów hinduskich. Chciałam przeczytać książkę o przygodzie w Indiach, zamiast tego mam kilka drętwych opisów, mnóstwo błędów stylistycznych i recenzje kinomaniaczki. I... Cóż, autorka musi w ogóle nie mieć wyczucia, ponieważ chwaliła się, że robi zdjęcia muzułmanom, którzy zasłaniają się i ewidentnie tego sobie nie życzą okraszając to jednocześnie swoimi przemyśleniami. To było gorszące.
Nie polecam. Nie dostaniesz głodu Boga, dostaniesz bardzo słabo napisane powieścidło. Wielki zawód.

Cóż za zawód!
Najpierw autorka karmi czytelnika swoim uwielbieniem do Indii, co oczywiście zachęca, ponieważ nie ma nic piękniejszego niż ludzka pasja. Niestety im dalej tym gorzej. Przede wszystkim nie dowiedziałam się niczego ciekawego z opisywanej podróży poza tym, że mam do czynienia z chrześcijanką, która najwięcej uwagi i ciekawych opisów poświęca.... Chrześcijańskim...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałam już kilka książek Cartera i niestety ta część na chwilę obecną jest dla mnie najsłabsza. To co uwielbiam u tego autora to szczegóły, wgląd w przebieg śledztwa oraz różne ciekawostki ze świata służb specjalnych.
"Rozmówca" ma fajny początek, jest ciekawa sprawa, jest jakaś tam postać nietypowego mordercy. Niestety po czasie mamy zaserwowane wiele wątków, które nie wpływają w żaden sposób na fabułę, ani nie są ciekawe. Zwyczajnie zaczynanie nowej historii, prowadzenie kilku w tle odbiera ten brutalny, groteskowy smak. Krótko mówiąc - nuda. Zaś sam morderca po starcie z przytupem kończy jako bardzo płaska, niezbyt rozwinięta postać, gdzie właśnie u Chrisa Cartera nigdy nie miałam takich odczuć. Przeżyłam ogromny zawód.

Przeczytałam już kilka książek Cartera i niestety ta część na chwilę obecną jest dla mnie najsłabsza. To co uwielbiam u tego autora to szczegóły, wgląd w przebieg śledztwa oraz różne ciekawostki ze świata służb specjalnych.
"Rozmówca" ma fajny początek, jest ciekawa sprawa, jest jakaś tam postać nietypowego mordercy. Niestety po czasie mamy zaserwowane wiele wątków, które...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Od dłuższego czasu chciałam sięgnąć po ten tytuł i w końcu mi się udało. Na samym starcie bazując na opiniach oraz zaznajomieniu się z fabułą podeszłam do tego tworu z przymrużeniem oka, dzięki czemu nie przeżyłam strasznego zawodu.
Wykreowany świat jest bardzo groteskowy, odrealniony. Wirus uniemożliwia życie ze zwierzętami, a ludzie spragnieni mięsa zaczynają sięgać po kanibalizm, który pod wpływem nacisku ludności ostatecznie zostaje zalegalizowany. Uważam taką wizję za ciekawą, jednak coś czułam, że dostanę tylko dość okrojony opis życia w takim społeczeństwie po fabularnej Przemianie. Zabrakło mi tutaj objętości.
Główny bohater jest niestety.... Dość kiepski. Głównie bazuje na swojej przeszłości, nie dzieli się za bardzo moralnymi dylematami i ukazując świat swoimi oczyma nie wprawia umysłu czytelnika w jakieś głębsze przemyślenia, a szkoda.
Polecam jako ciekawostkę, książka długa nie jest i szybko idzie czytanie. Co prawda zdecydowanie lepiej mieć mocne nerwy, wrażliwsi mogą trochę... Poczuć zgorszenie.
Myślę, że ten twór mógłby być fajną bazą dla alternatywnych historii osadzonych w kanibalistycznym świecie, gdzie przemysłowo hoduje się ludzi. Poczytałabym trochę innych perspektyw. Może ktoś kiedyś mi coś zaserwuje, ponieważ wyszłam z pewnym poczuciem, że to nie jest wszystko co tak stworzona rzeczywistość mogłaby mi dać.

Od dłuższego czasu chciałam sięgnąć po ten tytuł i w końcu mi się udało. Na samym starcie bazując na opiniach oraz zaznajomieniu się z fabułą podeszłam do tego tworu z przymrużeniem oka, dzięki czemu nie przeżyłam strasznego zawodu.
Wykreowany świat jest bardzo groteskowy, odrealniony. Wirus uniemożliwia życie ze zwierzętami, a ludzie spragnieni mięsa zaczynają sięgać po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po przeczytaniu wcześniejszego tomu z serii Chrisa Cartera trochę narzekałam na brak rozwoju Detektywa Huntera i w końcu dostałam to czego chciałam. Książka ma bardzo personalny wydźwięk, a czytelnik wędruje po życiu głównego bohatera wciąż będąc raczonym mrożącymi krew w żyłach opisami. Zdecydowanie było to coś czego potrzebowałam, na chwilę obecną polecam tę część najbardziej z wszystkich, które przeczytałam

Po przeczytaniu wcześniejszego tomu z serii Chrisa Cartera trochę narzekałam na brak rozwoju Detektywa Huntera i w końcu dostałam to czego chciałam. Książka ma bardzo personalny wydźwięk, a czytelnik wędruje po życiu głównego bohatera wciąż będąc raczonym mrożącymi krew w żyłach opisami. Zdecydowanie było to coś czego potrzebowałam, na chwilę obecną polecam tę część...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Chris Carter zawsze zadziwia mnie szczegółami i dbałością o najmniejszy detal. Lubię opisy miejsc, zbrodni oraz dokładnie wytłumaczenie czytelnikowi jakie działania są podejmowane przez policję w różnych sytuacjach. Carter lubi wrzucać utrudnienia, zawiłości, aby na sam koniec zmiażdżyć plot twistem.
W tym tytule najciekawsze są narzędzia zbrodni oraz zmyłki przez które zgadywanie kto stoi za zabójstwami jest zwyczajne trudne.
Jedyne do czego mogę się trochę przyczepić to słabo zauważalny rozwój osobowości bohaterów. Widać, że nie stanowi to priorytetu autora, chociaż może w kolejnych tomach będzie pod tym względem lepiej.
Polecam.

Chris Carter zawsze zadziwia mnie szczegółami i dbałością o najmniejszy detal. Lubię opisy miejsc, zbrodni oraz dokładnie wytłumaczenie czytelnikowi jakie działania są podejmowane przez policję w różnych sytuacjach. Carter lubi wrzucać utrudnienia, zawiłości, aby na sam koniec zmiażdżyć plot twistem.
W tym tytule najciekawsze są narzędzia zbrodni oraz zmyłki przez które...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wydaję mi się, że "Prawdziwa Historia Drakuli" to trochę za dużo powiedziane patrząc na to, że autor na koniec wymienił zaledwie garstkę faktów co do których był pewien, reszta to połączenie domysłów, fantazji, inspiracji. Jednak jest warta uwagi, temu nie zaprzeczę - świetnie napisana, słownictwo uwodzące czytelnika, naprawdę ciekawe opisy, jedyne co mnie męczyło to zapis większości dialogów.
Myślę, że jak ma się szansę przeczytać Włada Palownika to warto.

Wydaję mi się, że "Prawdziwa Historia Drakuli" to trochę za dużo powiedziane patrząc na to, że autor na koniec wymienił zaledwie garstkę faktów co do których był pewien, reszta to połączenie domysłów, fantazji, inspiracji. Jednak jest warta uwagi, temu nie zaprzeczę - świetnie napisana, słownictwo uwodzące czytelnika, naprawdę ciekawe opisy, jedyne co mnie męczyło to zapis...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jak do tej pory ze wszystkich książek Chrisa Cartera ta jest najbardziej zaskakująca. Niesamowity plot twist, ciekawe postacie drugoplanowe, do tego sam motyw mordercy, który zna największe lęki swoich ofiar jest niesamowicie interesujący. Polecam.

Jak do tej pory ze wszystkich książek Chrisa Cartera ta jest najbardziej zaskakująca. Niesamowity plot twist, ciekawe postacie drugoplanowe, do tego sam motyw mordercy, który zna największe lęki swoich ofiar jest niesamowicie interesujący. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jest to moja pierwsza książka związana z rdzenną ludnością Ameryki. Autor w bardzo przystępny dla czytelnika sposób przybliża historię kolonizacji amerykańskiego kontynentu, przy okazji przedstawia to jak kultura indiańska przetrwała wieki i jak wygląda życie w rezerwacie. Dodatkowo można z tej pozycji dużo dowiedzieć o: rasistowskiej polityce, górze Rushmore, rebelii Indian przeciwko białym oraz skutkach chrześcijańskiej indoktrynacji dzikiego ludu.
Zdecydowanie polecam.

Jest to moja pierwsza książka związana z rdzenną ludnością Ameryki. Autor w bardzo przystępny dla czytelnika sposób przybliża historię kolonizacji amerykańskiego kontynentu, przy okazji przedstawia to jak kultura indiańska przetrwała wieki i jak wygląda życie w rezerwacie. Dodatkowo można z tej pozycji dużo dowiedzieć o: rasistowskiej polityce, górze Rushmore, rebelii...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Długo się do tego tytułu zabierałam. Ogrom dobrych opinii, miano "najważniejszej książki XX wieku" dość mocno wpłynęło na moją zwyczajną niechęć. Wygórowane wymagania jakie nabyłam czytając o "Mistrzu i Małgorzacie" w końcu zakwitły w postaci zakupu książki i zapoznania się z treścią.
Pierwsza część nie podeszła mi jakoś bardzo. Dużo chaosu, postaci, które w pewnym momencie zlewały mi się w jedną, jednak nie odmówię tego, że sowiecka rzeczywistość została przedstawiona bardzo ciekawie.
Druga natomiast była dobra. I to jest ten moment, kiedy mówię, że faktycznie warto po ten tytuł sięgnąć - romans Mistrza i Małgorzaty to historia piękna, pełna pewnych wyrzeczeń, poświęcenia, długiej pamięci. Przede wszystkim można z relacji tej dwójki czerpać dużo inspiracji.
Jednak pozostaje mi pytanie czy aby na pewno przeczytałam tak świetną książkę? Nie, nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia. Aczkolwiek z gorejącym sercem polecam sięgnąć, przekonać się, poznać niesamowity mistycyzm, sowieckie realia artystów, miłość i wyrobić sobie opinię właśną.

Długo się do tego tytułu zabierałam. Ogrom dobrych opinii, miano "najważniejszej książki XX wieku" dość mocno wpłynęło na moją zwyczajną niechęć. Wygórowane wymagania jakie nabyłam czytając o "Mistrzu i Małgorzacie" w końcu zakwitły w postaci zakupu książki i zapoznania się z treścią.
Pierwsza część nie podeszła mi jakoś bardzo. Dużo chaosu, postaci, które w pewnym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetny debiut Chrisa Cartera, bardzo brutalna, mroczna, jednak trochę przewidywalna. Polecam, Krucyfiks to naprawdę dobry początek całej serii, którą widzę jako idealną dla fanów mocniejszych wrażeń w tematyce kryminału.

Świetny debiut Chrisa Cartera, bardzo brutalna, mroczna, jednak trochę przewidywalna. Polecam, Krucyfiks to naprawdę dobry początek całej serii, którą widzę jako idealną dla fanów mocniejszych wrażeń w tematyce kryminału.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo poruszający romans, momentami dla mnie zbyt delikatny zważywszy na to, że porusza tematykę rasizmu. W każdym razie jeżeli sięga po tę książkę ktoś zainteresowany wątkiem zakazanej miłości i jednocześnie lubi retrospekcje to gorąco polecam.

Bardzo poruszający romans, momentami dla mnie zbyt delikatny zważywszy na to, że porusza tematykę rasizmu. W każdym razie jeżeli sięga po tę książkę ktoś zainteresowany wątkiem zakazanej miłości i jednocześnie lubi retrospekcje to gorąco polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przed Tobą znajduje się rewelacyjny kryminał! Świetny plot twist, dobrze wykreowani bohaterowie, klimat podnoszący ciśnienie poza skalę. Jednak zanim się za to zabierzesz to, cóż, Carter bardzo dosłownie i szczegółowo opisuje zbrodnie. Jeżeli jesteś wrażliwy to może lepiej sięgnij po coś innego tego autora, potem przejdź do "Jeden za drugim", w końcu to ta część serii o Hunterze została okrzyknięta najbrutalniejszą.

Przed Tobą znajduje się rewelacyjny kryminał! Świetny plot twist, dobrze wykreowani bohaterowie, klimat podnoszący ciśnienie poza skalę. Jednak zanim się za to zabierzesz to, cóż, Carter bardzo dosłownie i szczegółowo opisuje zbrodnie. Jeżeli jesteś wrażliwy to może lepiej sięgnij po coś innego tego autora, potem przejdź do "Jeden za drugim", w końcu to ta część serii o...

więcej Pokaż mimo to