Edyta

Profil użytkownika: Edyta

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 9 lata temu
82
Przeczytanych
książek
154
Książek
w biblioteczce
10
Opinii
26
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Pamiętam że zawsze moja rodzina mnie straszyła, zobaczysz będziesz w szkole średniej, będziesz miała "Przedwiośnie" i umrzesz z nudów. Czekałam aż przyjdzie kolej na tą lekturę i ku mojemu zdziwieniu nie okazała się ona taka zła jak cała moja rodzinka mi ją przedstawiała, jedna z lepszych lektur na mojej szkolnej półce, tuż obok "Lalki". Z chęcią ją przeczytam raz jeszcze. Dodam, że nieszczególnie podoba mi się twórczość Żeromskiego ale ta książka jest godna uwagi nawet do przeczytania poza szkołą.

Pamiętam że zawsze moja rodzina mnie straszyła, zobaczysz będziesz w szkole średniej, będziesz miała "Przedwiośnie" i umrzesz z nudów. Czekałam aż przyjdzie kolej na tą lekturę i ku mojemu zdziwieniu nie okazała się ona taka zła jak cała moja rodzinka mi ją przedstawiała, jedna z lepszych lektur na mojej szkolnej półce, tuż obok "Lalki". Z chęcią ją przeczytam raz jeszcze....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetnie napisana książka z wieloma dialogami pacjentów które doktor odbył podczas hipnozy, wciągająca, a do tego wywarła na mnie ogromne wrażenie tym gdzie my jako ciała astralne znajdujemy się między kolejnymi wcieleniami, otwiera szeroko oczy na całą sprawę, zwłaszcza jeżeli ktoś głęboko wierzy w reinkarnację, nasz uważa za lekcję a świat jest tylko iluzją pomiędzy naszym prawdziwym życiem. Polecam jak najbardziej.

Świetnie napisana książka z wieloma dialogami pacjentów które doktor odbył podczas hipnozy, wciągająca, a do tego wywarła na mnie ogromne wrażenie tym gdzie my jako ciała astralne znajdujemy się między kolejnymi wcieleniami, otwiera szeroko oczy na całą sprawę, zwłaszcza jeżeli ktoś głęboko wierzy w reinkarnację, nasz uważa za lekcję a świat jest tylko iluzją pomiędzy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po kilku latach chodzenia wkoło tej jakże "przełomowej" i "robiącej furorę" książki tuż obok Harry'ego Pottera (nie urażając pani Rowling, mnie fanki Pottera i innych fanów przygód czarodzieja) zabrałam się do czytania. Na pewno tutaj znienawidzą mnie zmierzchomaniaczki i będę przez nie dręczona, ale muszę to napisać. Przed ksiązką pierwszą rzeczą jaką zrobiłam to było obejrzenie filmu i w zasadzie film wydawał się całkiem w porządku, czasem w ogóle nie rozumiałam o co chodzi, ci aktorzy tacy trochę widać było że nie ogarniali ale przebrnęłam do końca i jakoś specjalnie on mnie nie powalił na kolana. Po przeczytaniu książki już wiem że film był chyba z 10 razy lepszy niż to coś. Szczerze to autorka pisała tą książkę jak była najarana, to słownictwo, język, pokręcona fabuła i ta trzepnięta kaleka Bella.. co to za bohaterka która chodzi do szkoły 2 tygodnie i się dziwi że gościu zna jej imię? No proszę Was, te zwroty jak do ludzi ułomnych bądź z uszkodzonymi mózgami, czułam się ogłupiała kiedy męczyłam to czytadło. Ta książka jest tak głupia ale z drugiej strony wciągnęła mnie bo nieźle się uśmiałam - jak przy niejednej dobrej komedii, nie wiem jak można przy tym przeżywać bohaterów skoro oni nie wywołują żadnych emocji oprócz szczerego śmiechu który miałam na twarzy przez cały czas czytania tej książki. Nie rozumiem kompletnie fenomenu tej "sagi" bo to chyba czytają tylko puste i zakompleksione nastolatki (ew. to ja jestem już taka stara i nie ogarniam dzisiejszego świata), szkoda czasu na to, chyba lepiej wziąć do ręki atlas świata i studiować wszystkie rzeki płynące na ziemi. Dopiszę tyle że jakiś czas temu czytałam parodię "Zmierzchu" i faktycznie może była ona do przesady przesadzona, choć fakt zabawna i wtedy nie miałam jeszcze pojęcia że książka pani Meyer jest tak bezpłciowa, niestety, jak ujęła pięknie to moja siostra "to była parodia parodii".
Z ręką na sercu nie polecam nawet najgorszemu wrogowi, no chyba że na poprawę humoru - bo jest idealna.

Po kilku latach chodzenia wkoło tej jakże "przełomowej" i "robiącej furorę" książki tuż obok Harry'ego Pottera (nie urażając pani Rowling, mnie fanki Pottera i innych fanów przygód czarodzieja) zabrałam się do czytania. Na pewno tutaj znienawidzą mnie zmierzchomaniaczki i będę przez nie dręczona, ale muszę to napisać. Przed ksiązką pierwszą rzeczą jaką zrobiłam to było...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Edyta Drozd

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


Ulubione

Jonathan Carroll - Zobacz więcej
Chuck Palahniuk Fight Club. Podziemny krąg Zobacz więcej
Edward Stachura Fabula rasa. Z wypowiedzi rozproszonych Zobacz więcej
William Shakespeare Romeo i Julia Zobacz więcej
Chuck Palahniuk Fight Club. Podziemny krąg Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
82
książki
Średnio w roku
przeczytane
5
książek
Opinie były
pomocne
26
razy
W sumie
wystawione
82
oceny ze średnią 6,2

Spędzone
na czytaniu
406
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
5
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]