-
Artykuły
Sięgnij po najlepsze książki! Laureatki i laureaci 17. Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać1 -
Artykuły
„Five Broken Blades. Pięć pękniętych ostrzy”. Wygraj książkę i box z gadżetamiLubimyCzytać4 -
Artykuły
Siedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać4 -
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński9
Biblioteczka
2020-07-19
2014-02-03
Jest to jedna z niewielu książek, które uważam za niezwykle słabą. Wiele pochlebstw słyszałam na temat tego dzieła, jak bardzo pomaga zrozumieć siebie. Z takimi nadziejami zabrałam się za tą książkę. Już na początku odrzuciła mnie narracja, a bohater zaczął mnie irytować. Z czasem coraz bardziej mnie denerwował. Może w książce znalazły się ważniejsze i ciekawsze aspekty, ale mnie nie ruszyły w ogóle.
Myślę, że przeczytałam książkę nie w tym okresie życia co powinnam. Spóźniłam się o kilka lat i właśnie dlatego tak źle ją odebrałam.
Póki co moja ocena jest taka słaba, ale spróbuję przeczytać książkę ponownie i wtedy zastanowię się nad innymi aspektami.
Jest to jedna z niewielu książek, które uważam za niezwykle słabą. Wiele pochlebstw słyszałam na temat tego dzieła, jak bardzo pomaga zrozumieć siebie. Z takimi nadziejami zabrałam się za tą książkę. Już na początku odrzuciła mnie narracja, a bohater zaczął mnie irytować. Z czasem coraz bardziej mnie denerwował. Może w książce znalazły się ważniejsze i ciekawsze aspekty,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-08-03
2014-02-11
"Koriolan" to jedyny dramat, który czytałam z przyjemnością. Nie należę do zwolenników dramatów na piśmie- uznaje głównie wersje teatralne, do których zostały przeznaczone. Jednakże historia tytułowego bohatera jest niezwykle interesująca. Wielki żołnierz, bohater kraju, który przez swoją hybris-pychę skazuje się na banicje. Kreacja Kajusa Marcjusza, została wykonana w mistrzowski sposób, szczególnie jego szczerość wobec samego siebie, która sprawiła, że jego życie zakończyło się w taki sposób.
Najsilniejszym atutem dramatu jest ukazanie ludu-motłochu, który jest głupi, zmienny, podatny na wszelkie manipulacje. Szekspir świetnie pokazał ich przewrotność.
Ciężko mi ocenić to dzieło, ale jedno jest pewne nie czytam tej tragedii po raz ostatni. Powrócę do niej przy najbliższej okazji.
"Koriolan" to jedyny dramat, który czytałam z przyjemnością. Nie należę do zwolenników dramatów na piśmie- uznaje głównie wersje teatralne, do których zostały przeznaczone. Jednakże historia tytułowego bohatera jest niezwykle interesująca. Wielki żołnierz, bohater kraju, który przez swoją hybris-pychę skazuje się na banicje. Kreacja Kajusa Marcjusza, została wykonana w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-12-07
Sięgając po opowiadania Tołstoja wiedziałam, że będą dobre, ale nie spodziewałam się, że aż tak. Fakt iż jest to rosyjska literatura jest odczuwalna, ale chyba wielu widzi podobieństwo stylu pisarzy rosyjskich. Mają w sobie coś specyficznego tak samo jak polscy.
Oba opowiadania "Dwaj huzarzy" oraz "Szczęście rodzinne" od pierwszego do ostatniego słowa są idealne. Niczego nie było za wiele i za mało. Każde zdanie jest idealnie wyważone przez autora. Bez żadnego zakłamania mogę nazwać Tołstoja geniuszem! To co zrobił z tymi opowiadaniami to czysty majstersztyk. Każdy z bohaterów jest wyjątkowy, autor ukazuje czytelnikowi w niezwykle przejrzysty sposób studium natury ludzkiej.
Język jakim posługuje się autor jest prosty i przejrzysty i właśnie w tej prostocie tkwi piękno.
Tytułowe opowiadanie jest takim, które zapada w pamięci na długo. Nikt nie pożałuje przeczytania go jak i drugiego opowiadania.
Sięgając po opowiadania Tołstoja wiedziałam, że będą dobre, ale nie spodziewałam się, że aż tak. Fakt iż jest to rosyjska literatura jest odczuwalna, ale chyba wielu widzi podobieństwo stylu pisarzy rosyjskich. Mają w sobie coś specyficznego tak samo jak polscy.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOba opowiadania "Dwaj huzarzy" oraz "Szczęście rodzinne" od pierwszego do ostatniego słowa są idealne. Niczego...