rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Początek nawet ciekawy, ale im bliżej końca, tym gorzej.

Początek nawet ciekawy, ale im bliżej końca, tym gorzej.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Super

Super

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Super seria, nie można się oderwać.

Super seria, nie można się oderwać.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wciąga.

Wciąga.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Fabularnie książka jest fajna. Lubię fantastykę, więc elfy i magia to moje klimaty. Wspólna wędrówka, zacieśnianie międzygatunkowych więzi, tajemnice - o tym czytało się przyjemnie. Niestety, stylistycznie raziło mnie ciągłe powtarzanie "ludzki mag" czy "elfia wojowniczka". Jakby autorce zabrakło synonimów mogących określić poszczególne postaci.

Fabularnie książka jest fajna. Lubię fantastykę, więc elfy i magia to moje klimaty. Wspólna wędrówka, zacieśnianie międzygatunkowych więzi, tajemnice - o tym czytało się przyjemnie. Niestety, stylistycznie raziło mnie ciągłe powtarzanie "ludzki mag" czy "elfia wojowniczka". Jakby autorce zabrakło synonimów mogących określić poszczególne postaci.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Fantastyczne zwierzęta i jak miło o nich słuchać.

Fantastyczne zwierzęta i jak miło o nich słuchać.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zaczęłam czytać książkę, ale nie bardzo wiedziałam, o czym czytam. Obejrzałam film, wróciłam do książki. I dalej nie wiem, o czym to ma być.

Zaczęłam czytać książkę, ale nie bardzo wiedziałam, o czym czytam. Obejrzałam film, wróciłam do książki. I dalej nie wiem, o czym to ma być.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo fajna książka. (CzytajPL 2023-2)

Bardzo fajna książka. (CzytajPL 2023-2)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Latte - tak, w dużycgh ilościach. Natomiast legend tu nie znajdziemy. Sądziłam, że to będą opowieści o niezwykłym życiu Liv, snute nad parujących kubkiem kawy. Tymczasem cała książka skupia się na przebudowie i otwarciu kawiarni. I to dwukrotnie. Nie twierdzę, że czyta się to źle, ale zdecydowabnie czegoś brakuje.
(Akcja CzytajPL 2023-1)

Latte - tak, w dużycgh ilościach. Natomiast legend tu nie znajdziemy. Sądziłam, że to będą opowieści o niezwykłym życiu Liv, snute nad parujących kubkiem kawy. Tymczasem cała książka skupia się na przebudowie i otwarciu kawiarni. I to dwukrotnie. Nie twierdzę, że czyta się to źle, ale zdecydowabnie czegoś brakuje.
(Akcja CzytajPL 2023-1)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka wydana na fali popularności "Perfekcyjnej Pani Domu". Duzo zdjęć, mało treści, nic odkrywczego. Są znacznie lepsze poradniki, ten spokojnie można sobie darować.

Książka wydana na fali popularności "Perfekcyjnej Pani Domu". Duzo zdjęć, mało treści, nic odkrywczego. Są znacznie lepsze poradniki, ten spokojnie można sobie darować.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Opis tej książki brzmiał zachęcająco, ale jej treść niewiele mi powiedziała. Anabella jest niezwykła tylko dzięki swojemu imieniu. Poznaje żyjących w podziemiach zamku umarłych- nieumarłych przodków, którzy pracują nieustannie przy jakiejś maszynie, a następnie w towarzystwie Anthony'ego przemierza tajemniczą krainę cudów, uciekając przed napastnikami. Dlaczego dziewczyna jest taka niezwykła i jaką misję ma do wykonana nie udało mi się dowiedzieć. Początek książki jest nawet ciekawy, ale potem robi się nudnawo. Opisy miejsc i spotkanych stworów są nużące, a sama historia kończy się nagle, bez żadnego wyjaśnienia czy zakończenia.

Opis tej książki brzmiał zachęcająco, ale jej treść niewiele mi powiedziała. Anabella jest niezwykła tylko dzięki swojemu imieniu. Poznaje żyjących w podziemiach zamku umarłych- nieumarłych przodków, którzy pracują nieustannie przy jakiejś maszynie, a następnie w towarzystwie Anthony'ego przemierza tajemniczą krainę cudów, uciekając przed napastnikami. Dlaczego dziewczyna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Może być. (Ale Dożywocie zdecydowanie lepsze)

Może być. (Ale Dożywocie zdecydowanie lepsze)

Pokaż mimo to


Na półkach:

ok, ale Znachor był lepszy

ok, ale Znachor był lepszy

Pokaż mimo to


Na półkach:

Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że przed rozpoczęciem czytania tej książki wskazane jest sięgniecie po opowiadanie "Szaławiła". W tym opowiadaniu dowiadujemy się, kim są bohaterowie i skąd się wzięli.
A są niezwykli. W "Dożywociu" było Licho, a tu jest Bazyl. Sympatyczny czort z wadą zgryzu, uwielbiający przekąski i gry wideo. Jest też wiła, płanetnik, trochę śmiechu, trochę grozy. Czyta się bardzo przyjemnie. Szkoda tylko, że nie było Licha...

Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że przed rozpoczęciem czytania tej książki wskazane jest sięgniecie po opowiadanie "Szaławiła". W tym opowiadaniu dowiadujemy się, kim są bohaterowie i skąd się wzięli.
A są niezwykli. W "Dożywociu" było Licho, a tu jest Bazyl. Sympatyczny czort z wadą zgryzu, uwielbiający przekąski i gry wideo. Jest też wiła, płanetnik, trochę śmiechu,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Lekko, przyjemnie i magicznie. W Dożywociu było Licho, tu jest Bazyl, moja nowa ulubiona postać. Opowiadanie niezbędne przed sięgnięciem po Oczy uroczne. Tłumaczy, kim są bohaterowie i skąd się wzięli.

Lekko, przyjemnie i magicznie. W Dożywociu było Licho, tu jest Bazyl, moja nowa ulubiona postać. Opowiadanie niezbędne przed sięgnięciem po Oczy uroczne. Tłumaczy, kim są bohaterowie i skąd się wzięli.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobrze się czytało, choć bardziej niż zagadka kryminalna, interesowało mnie samo zdobycie góry. Zastanawia mnie tylko, jakim cudem Cecily w ogóle znalazła się w drużynie? Bez fundamentalnej wiedzy o wspinaczce wysokogórskiej, doświadczenia i kondycji, porywa się na ośmiotysięcznik. Bardzo mało prawdopodobne, nawet na zlecenie innej "gwiazdy".

Dobrze się czytało, choć bardziej niż zagadka kryminalna, interesowało mnie samo zdobycie góry. Zastanawia mnie tylko, jakim cudem Cecily w ogóle znalazła się w drużynie? Bez fundamentalnej wiedzy o wspinaczce wysokogórskiej, doświadczenia i kondycji, porywa się na ośmiotysięcznik. Bardzo mało prawdopodobne, nawet na zlecenie innej "gwiazdy".

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Super, alleluja.

Super, alleluja.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Uśmiałam się bardzo, słuchając tej książki. Oryginalni i zabawni bohaterowie, ciekawe przygody i rewelacyjna interpretacja pani Hanny Chojnackiej. Szczerze polecam (zwłaszcza audiobook), alleluja.

Uśmiałam się bardzo, słuchając tej książki. Oryginalni i zabawni bohaterowie, ciekawe przygody i rewelacyjna interpretacja pani Hanny Chojnackiej. Szczerze polecam (zwłaszcza audiobook), alleluja.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Malibu płonie to opowieść o jednej nocy...". Otóż, nie. Malibu, to opowieść o życiu. Choć punktem startowym jest dzień i noc imprezy, to większość książki składa się z retrospekcji. Opowiadają one o rodzeństwie Riva, ich rodzicach, dorastaniu, szczęśliwych i trudnych chwilach. Pokazują, kto i co ich ukształtowało i jak znaleźli się w punkcie, kiedy zaczyna się pamiętna noc. Trochę zaskoczyła mnie końcówka. Po wstępie spodziewałam się nieco innej katastrofy. Ale słowa "Malibu płonie" można różnie interpretować, tak samo, jak ogień oczyszcza na wiele sposobów.

"Malibu płonie to opowieść o jednej nocy...". Otóż, nie. Malibu, to opowieść o życiu. Choć punktem startowym jest dzień i noc imprezy, to większość książki składa się z retrospekcji. Opowiadają one o rodzeństwie Riva, ich rodzicach, dorastaniu, szczęśliwych i trudnych chwilach. Pokazują, kto i co ich ukształtowało i jak znaleźli się w punkcie, kiedy zaczyna się pamiętna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo dobrze zrealizowane słuchowisko z ciekawą fabułą. Skoro po samym głosie miałam ochotę udusić jednego z bohaterów, to znaczy, że jest dobrze.

Bardzo dobrze zrealizowane słuchowisko z ciekawą fabułą. Skoro po samym głosie miałam ochotę udusić jednego z bohaterów, to znaczy, że jest dobrze.

Pokaż mimo to