Zamek Griffith’ów

Okładka książki Zamek Griffith’ów Ewa Kiniorska
Okładka książki Zamek Griffith’ów
Ewa Kiniorska Wydawnictwo: Novae Res fantasy, science fiction
168 str. 2 godz. 48 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2016-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2016-01-01
Liczba stron:
168
Czas czytania
2 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380832053
Średnia ocen

4,8 4,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,8 / 10
16 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
344
234

Na półkach:

Książka podobała mi się. Jedyny minus, że nagle się skończyła, a tyle jeszcze mogło być dopowiedziane.... szkoda. Mimo wszystko polecam. Ma fajny klimat.

Książka podobała mi się. Jedyny minus, że nagle się skończyła, a tyle jeszcze mogło być dopowiedziane.... szkoda. Mimo wszystko polecam. Ma fajny klimat.

Pokaż mimo to

avatar
3061
2423

Na półkach: ,

Powieść z potencjałem. Zmarnowanym niestety. Historia urwana w połowie, przez co niczego nie wyjaśniająca.

Powieść z potencjałem. Zmarnowanym niestety. Historia urwana w połowie, przez co niczego nie wyjaśniająca.

Pokaż mimo to

avatar
1038
777

Na półkach: , ,

Opis tej książki brzmiał zachęcająco, ale jej treść niewiele mi powiedziała. Anabella jest niezwykła tylko dzięki swojemu imieniu. Poznaje żyjących w podziemiach zamku umarłych- nieumarłych przodków, którzy pracują nieustannie przy jakiejś maszynie, a następnie w towarzystwie Anthony'ego przemierza tajemniczą krainę cudów, uciekając przed napastnikami. Dlaczego dziewczyna jest taka niezwykła i jaką misję ma do wykonana nie udało mi się dowiedzieć. Początek książki jest nawet ciekawy, ale potem robi się nudnawo. Opisy miejsc i spotkanych stworów są nużące, a sama historia kończy się nagle, bez żadnego wyjaśnienia czy zakończenia.

Opis tej książki brzmiał zachęcająco, ale jej treść niewiele mi powiedziała. Anabella jest niezwykła tylko dzięki swojemu imieniu. Poznaje żyjących w podziemiach zamku umarłych- nieumarłych przodków, którzy pracują nieustannie przy jakiejś maszynie, a następnie w towarzystwie Anthony'ego przemierza tajemniczą krainę cudów, uciekając przed napastnikami. Dlaczego dziewczyna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
152
145

Na półkach:

Wyobrażacie sobie stary, pełen tajemnic zamek, w którym mieszka dwustu członków jednej rodziny? Zwariować można! Bliska temu jest osierocona w dzieciństwie, wykorzystywana przez wszystkich, 19-letnia Anabella Griffith, główna bohaterka powieści Ewy Kiniorskiej.
Jest koniec lata 1899 roku. W kornwalijskim zamku trwają wielkie przygotowania do ślubu jednej z kuzynek Anabelli, zarozumiałej Klary.
W zasadzie wszystko przebiega bez większych zakłóceń, aż do momentu pojawienia się na weselu nieznajomego mężczyzny. Informuje on główną bohaterkę, że od tej chwili musi ona przejąć obowiązki, które od stuleci pełnią w jej rodzinie tylko i wyłącznie kobiety o jej imieniu.
Nie tylko Anabella jest zaskoczona takim obrotem wydarzeń. Zazdrosna Klara jest rozgoryczona faktem, że jej osierocona, w zasadzie nikomu niepotrzebna kuzynka, będzie od tej pory najważniejszym członkiem rodziny.
Nasuwa się tylko pytanie, czy Anabella jest na to gotowa? Młoda dziewczyna nie ma pojęcia, co czeka ją w przyszłości, dlatego po chwili zawahania panna Griffith na wszystko się zgadza.
Czy słusznie postąpiła?

Powieść Zamek Griffith'ów jest bardzo krótka. Liczy jedynie 165 stron. Nie jest jednak zamkniętą historią. To początek opowieści o Anabelli i jej rodzinie zamieszkującej stary i pełen tajemnic kornwalijski zamek. Nawet nie zdajecie sobie sprawy, co kryje się w ciemnych, tajemnych korytarzach, ukrytych komnatach i w okolicach zamku oraz cóż takiego skrywają członkowie rodziny.

Jestem mocno zaskoczona, bo powieść Ewy Kiniorskiej to fantastyka, a mimo to przygody Anabelli wciągnęły mnie do tego stopnia, że przeczytałam je w jeden wieczór i czuję ogromny niedosyt. Już chciałabym poznać jej dalsze losy, dowiedzieć się więcej o jej "dziwnej" rodzinie i przeżyć u jej boku kilka ekscytujących podróży.
Mam też nadzieję na dostanie wielu odpowiedzi na nurtujące mnie po lekturze Zamku Griffith'ów pytania.

Jestem też ciekawa, czy autorka wyciągnie wnioski ze swoich błędów popełnionych w pierwszej części przygód Anabelli? Bo tych, niestety, troszkę było.

Jak dla mnie, powieść zawierała za mało szczegółów. Ja wiem, że nam, czytelnikom, pod tym względem bardzo trudno dogodzić. Jak długo to źle, jak krótko też niedobrze. Wiem od samej autorki, że celowo nie umieściła w swojej powieści zbyt wielu detali, ale według mnie czasami dosłownie dwa, trzy dodatkowe zdania mogą zdziałać prawdziwe cuda. Żeby nie było, że bezpodstawnie wszystko krytykuję, podam Wam kilka przykładów.
Anabella, jako następczyni swoich imienniczek, zamieszkuje w pięknych, bogatozłoconych komnatach. Znajdowało się tam wiele pamiętników poprzednich Anabelli. Na jednej ze stron czytamy "Obudziła się zła i smutna. Za oknem było jeszcze ciemno. Nie mogąc ponownie zasnąć, postanowiła poczytać pamiętniki poprzednich Anabelli. Na chybił trafił wybrała jeden tom. Lektura przygnębiła ją. Dziewczyna zarzuciła na siebie szal i krążyła po pokoju". Byłam bardzo ciekawa, cóż też tam było takiego przygnębiającego, ale niestety, nie dane było mi się tego dowiedzieć.
Kolejny przykład? Proszę bardzo.
Anabella pełniąc swoją funkcję (oczywiście nie zdradzę Wam, jaką) jest stale narażona na niebezpieczeństwo. Dlatego też ma swojego opiekuna, Anthony'ego, z którym pewnego dnia wyrusza w podróż do Londynu. Tam jej obrońca przedstawia ją pewnej damie : "Ze starej i wypłowiałej kanapy podniosła się na ich widok starsza kobieta. Anthony je sobie przedstawił. Dziwne, cudzoziemsko brzmiące imię i nazwisko zaskoczyło Anabellę. Kobieta miała starannie ułożone włosy oraz...". Jak możecie się domyślić, mnie imię i nazwisko tej kobiety nie zaskoczyło, bo najzwyczajniej w świecie go nie poznałam.
Tak jest też chociażby z posiłkami. Anabella jada w dużej, zamkowej kuchni, ale nie wiadomo co. Na weselu goście po całym dniu szalonych przygotowań wreszcie mogą zasiąść do stołów i najeść się do syta. Robią to, ale nie wiadomo czym. W komnatach Anabelli zostają podane jej ulubione dania, ale nie wiadomo jakie. A ja lubię sobie czasami poczytać, czym zajadali się bohaterowie, tym bardziej, że akcja powieści rozgrywa się pod koniec XIX wieku, więc autorka mogła trochę w tej kwestii poszaleć ☺

Podczas czytania książki Ewy Kiniorskiej natknęłam się też na kilka powtórzeń, troszkę błędów, ale wszystko jest do nadrobienia w drugiej części.

Biorąc pod uwagę sam pomysł na fabułę, rozbudowanie akcji i pojawiające się na różnych etapach postacie, oceniłabym tę powieść naprawdę wysoko. Niestety, przez niedociągnięcia, nie mogę tego zrobić, co nie zmienia jednak faktu, że cieszę się, że miałam możliwość przeczytania tej książki. Pokuszę się nawet na stwierdzenie, że właśnie taki typ fantasy najbardziej mi
odpowiada ☺

W tym momencie nie pozostaje mi
nic innego, jak :
a) mieć nadzieję na szybkie pojawienie się na rynku wydawniczym kolejnych części przygód Anabelli.
b) polecić Waszej uwadze Zamek Griffith'ów. Może ta książka jest delikatnie niedopracowana, ale wierzę, że zarówno autorka, jak i osoby odpowiedzialne za korektę i ewentualne sugestie wyciągną wnioski z błędów popełnionych w tej części i druga (oraz kolejne) będą prawdziwym mistrzostwem, bo nie można pominąć faktu, że autorka ma ogromny potencjał i głowę pełną pomysłów. I jestem przekonana, że jeszcze nie raz nas zaskoczy ☺

Wyobrażacie sobie stary, pełen tajemnic zamek, w którym mieszka dwustu członków jednej rodziny? Zwariować można! Bliska temu jest osierocona w dzieciństwie, wykorzystywana przez wszystkich, 19-letnia Anabella Griffith, główna bohaterka powieści Ewy Kiniorskiej.
Jest koniec lata 1899 roku. W kornwalijskim zamku trwają wielkie przygotowania do ślubu jednej z kuzynek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
943
27

Na półkach:

Nie sądziłam, że ten dzień kiedykolwiek nadejdzie, a jeśli już to na pewno nie tak szybko, ale stało się. Trzy dni temu dostałam w swoje ręce pierwszy egzemplarz recenzencki! Tylko rozmazane przez trzęsące się ręce zdjęcie na instagramie jest oddać moje szczęście. I to na dodatek autorka sama się do mnie odezwała!

Ewa Kiniorska jest nie tylko pisarką, ale i prawdziwą artystyczną duszą. Kiedy akurat nie pisze powieści, tworzy scenariusze do komiksów a nawet i same komiksy. Pod tym adresem możecie podziwiać jej prace: el-e deviantart
A teraz przejdźmy do książki.

19-letnia Anabella Griffith, osierocona w dzieciństwie, mieszka z liczną dalszą rodziną w starym zamku na wybrzeżu Kornwalii. Pod koniec lata 1899 roku, podczas ślubu kuzynki, w zamku zjawia się tajemniczy nieznajomy i oznajmia dziewczynie, że musi ona przejąć pewne obowiązki, które od stuleci pełnią w jej rodzinie kobiety o imieniu Anabella. Młoda kobieta musi zdecydować, czy przejmie je wraz z ogromnym majątkiem, czy wycofa się i straci wszystko. To początek historii Annabelli i jej rodziny zamieszkującej stary i pełen tajemnic kornwalijski zamek.


Annabella nie ma łatwego życia. Jest odtrąconą przez krewnych sierotą i zauważana dopiero wtedy, gdy trzeba coś załatwić lub naprawić. Pomiatanie dziewczyną osiąga punkt kulminacyjny w dniu ślubu jej kuzynki, która nieustannie zadziera nosa i ewidentnie czuje się lepsza od innych chociaż oczywiście nie uważa tak nikt poza nią samą. Jeszcze tego samego dnia w trakcie wesela posłuszna Anabella nieświadomie psuje wesele kuzynki. Boże jak ja czekałam na ten moment, aż ktoś postawi złośnicę do pionu. Chwila, w której nieznajomy wkracza na sale i okazuje się, że główna bohaterka zostaje głową rodziny a do tego spadkobierczynią fortuny ukrytej w podziemiach jest jednym z moich ulubionych(chociaż nie wzgardziłabym, gdyby kuzyneczka trochę więcej popłakała).
Zamieszkiwany przez Griffith'ów zamek okazuje się mieć o wiele więcej tajnych przejść niż podejrzewali najwięksi poszukiwacze przygód a w jego piwnicach mieszkają przeklęci krewni, którzy nie mogą umrzeć i nawet w trakcie rozkładu muszą pracować i napędzać tajemniczą maszynę...
Więcej wam nie zdradzę, musicie sięgnąć po książkę :P

Jedyne co mnie zabolało w tej pozycji to bardzo duża ilość powtórzeń. Przeszkadzało to tym bardziej, że czytając widać było, że autorka głupia nie jest i ma naprawdę porządny zasób słownictwa. Może to wynikało z niechęci przeczytania tego co się napisało drugi raz celem wyeliminowania błędów? Nie wiem. Nie zmienia to jednak faktu, że po przeczytaniu lektury zmieniłam zdanie co do mieszkania w wiejskim domku. Teraz chciałabym poszukiwać przygód jak Anabella i mieszkać w zamku z milionem tajnych przejść.

Tak na koniec tylko dodam, że okładka jest idealnie matowa. Kocham matowe rzeczy. Ten egzemplarz jest zbyt piękny. Nie zasłużyłam na tyle szczęścia ;___;

Nie sądziłam, że ten dzień kiedykolwiek nadejdzie, a jeśli już to na pewno nie tak szybko, ale stało się. Trzy dni temu dostałam w swoje ręce pierwszy egzemplarz recenzencki! Tylko rozmazane przez trzęsące się ręce zdjęcie na instagramie jest oddać moje szczęście. I to na dodatek autorka sama się do mnie odezwała!

Ewa Kiniorska jest nie tylko pisarką, ale i prawdziwą...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    16
  • Chcę przeczytać
    12
  • Posiadam
    2
  • 2023
    2
  • ☆ Legimi (inkBOOK)
    1
  • Legimi
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Storytel - do odsłuchania
    1
  • Przeczytane w 2020 🧚
    1
  • Audiobook
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zamek Griffith’ów


Podobne książki

Przeczytaj także