-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel16
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2012-08-08
Musiałem przerwać lekturę w połowie z powodu prześladujących mnie koszmarów sennych i "dziennych". Jeśli ktoś chce się przekonać, że Chiny to straszny kraj to polecam. Osobom wrażliwym radzę trzymać się z dala od tej książki. Książka traktuje o nieludzkim życiu ludzi w komunistycznych Chinach, które niestety, pomimo pozorów, niewiele się zmieniły w swojej istocie, przez ostatnie pół wieku. Wrażenie po przeczytaniu połowy książki jest mniej więcej takie jak po obejrzeniu egzekucji zakładników w wykonaniu Talibów. Książka pokazuje dobitnie, że tzw. chiński rozwój ekonomiczny jest w istocie zbudowany na (nie)ludzkim cierpieniu i krzywdzie. Chiny to straszny kraj.
Musiałem przerwać lekturę w połowie z powodu prześladujących mnie koszmarów sennych i "dziennych". Jeśli ktoś chce się przekonać, że Chiny to straszny kraj to polecam. Osobom wrażliwym radzę trzymać się z dala od tej książki. Książka traktuje o nieludzkim życiu ludzi w komunistycznych Chinach, które niestety, pomimo pozorów, niewiele się zmieniły w swojej istocie, przez...
więcej mniej Pokaż mimo to2012-09-12
Podoba mi się "quasi-gombrowiczowski" styl i częste przebłyski niewątpliwej inteligencji autora. Treść dość zagmatwana jakoś tam trzyma się kupy, ale nie zachwyca. Chyba można dać szansę panu Haas i przeczytać coś jeszcze, wszak to bestsellery.
Podoba mi się "quasi-gombrowiczowski" styl i częste przebłyski niewątpliwej inteligencji autora. Treść dość zagmatwana jakoś tam trzyma się kupy, ale nie zachwyca. Chyba można dać szansę panu Haas i przeczytać coś jeszcze, wszak to bestsellery.
Pokaż mimo to
Historia dorastania chłopca opowiedziana ujmującym językiem niedopowiedzeń; wszak ból i tęsknota za bliskimi sercu osobami nie są stanami ducha łatwymi do opisania w subtelny sposób. Myślę, że autorowi się to udało. Jak to powiedział klasyk Stanisław Tym : "chwyta za serce".
Historia dorastania chłopca opowiedziana ujmującym językiem niedopowiedzeń; wszak ból i tęsknota za bliskimi sercu osobami nie są stanami ducha łatwymi do opisania w subtelny sposób. Myślę, że autorowi się to udało. Jak to powiedział klasyk Stanisław Tym : "chwyta za serce".
Pokaż mimo to