Opinie użytkownika
Elektryzująca ;) King ma dar do bajania i coraz większą wprawę, szczególnie gdy wraca do lat swojej młodości i maluje pejzaże Nowej Anglii. "Przebudzenie" czyta się jak "Joyland", choć końcówka mniej jak dla mnie przekonywująca. Nie chcę za dużo zdradzać, ale mistrz postanowił odwiedzić HP Lovecrafta...
Pokaż mimo toSurowa, obdzierająca ze złudzeń. Książka ukazuje świat za wschodnią granicą z perspektywy żuka gnojarza, albo jak pisał przedmówca - z perspektywy wałęsającego się psa. Rzeczywistość, na której koncentruje się autor jest tak brutalna, smutna, że aż niewiarygodna. A jednak, przekręcając kolejne strony, trudno się oprzeć wrażeniu - wspierają to zresztą przytaczane statystyki,...
więcej Pokaż mimo toWspaniała książka - z tych co nas zmieniają i nam towarzyszą jeszcze na długo po przeczytaniu ostatniej strony
Pokaż mimo to