Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przeczytanie książki zajęło mi bardzo krótki okres czasu co jest do mnie nie podobne. Czytałam ją dwa dni z przerwą na sen. Nie raz oczy mnie bolały, jednak nie mogłam się od niej oderwać, bo w jakiś sposób działała na mnie coś jak narkotyk. Początek jest długi, w sumie nic się ciekawego nie dzieje. Jednak później akcja się rozkręca, a koniec trzyma w takim napięciu, że przewraca się w żołądku. Po śmierci jednego z bohaterów, bardzo ważnego dla Katniss (kto przeczytał książkę wie o kogo chodzi) nie mogłam się z tym pogodzić. Ciągnęłam dalej, bez urojenia żadnej łzy. To nie prawda. Aż w końcu przyszła linijka która jak krowie na rowie pokazała mi, że to jednak prawda...zalałam się tak łzami, że moja mama musiała interweniować, pytając, co się stało...;) Koniec jest BARDZO ale to BARDZO zaskakujący i dający do myślenia. POLECAM KSIĄŻKE KAŻDEMU i długo o niej nie zapomnę.

Przeczytanie książki zajęło mi bardzo krótki okres czasu co jest do mnie nie podobne. Czytałam ją dwa dni z przerwą na sen. Nie raz oczy mnie bolały, jednak nie mogłam się od niej oderwać, bo w jakiś sposób działała na mnie coś jak narkotyk. Początek jest długi, w sumie nic się ciekawego nie dzieje. Jednak później akcja się rozkręca, a koniec trzyma w takim napięciu, że...

Książka cały czas trzyma w napięciu. Napis na tylnej stronie okładki jest prawdziwy. Po przeczytaniu ostatniego zdania książki, musiałam go przeczytać pary razy, potem przez chwile nie wiedziałam co zrobić ze swoim życiem, a potem zaczęłam się rzucać po łóżku...z niecierpliwością czekam,aż polecę do księgarni po następną część. IGRZYSKA UZALEŻNIAJĄ!

Książka cały czas trzyma w napięciu. Napis na tylnej stronie okładki jest prawdziwy. Po przeczytaniu ostatniego zdania książki, musiałam go przeczytać pary razy, potem przez chwile nie wiedziałam co zrobić ze swoim życiem, a potem zaczęłam się rzucać po łóżku...z niecierpliwością czekam,aż polecę do księgarni po następną część. IGRZYSKA UZALEŻNIAJĄ!

Boże, dawno nie czytałam takiej książki. Uprzedzam - sięgniesz po nią, trudno się odciągnąć. Ta książka tak wciąga, że masakra. Dzisiaj uważam, że najgorsze słowa jakie przeczytałam to "koniec tomu pierwszego" nie mając drugiej części. Nie raz książka trzyma w takim napięciu, że masakra. Parę razy poleciała mi łezka. Po prostu ukłony dla pani Suzanne Collins.

Boże, dawno nie czytałam takiej książki. Uprzedzam - sięgniesz po nią, trudno się odciągnąć. Ta książka tak wciąga, że masakra. Dzisiaj uważam, że najgorsze słowa jakie przeczytałam to "koniec tomu pierwszego" nie mając drugiej części. Nie raz książka trzyma w takim napięciu, że masakra. Parę razy poleciała mi łezka. Po prostu ukłony dla pani Suzanne Collins.