Szkoły z internatem mają swoje plusy i minusy. Jednym z wielkich minusów, jest fakt, że non stop jesteście pilnowani przez nauczycieli. Szkoła, w której nie ma żadnych dorosłych. Dzieciaki same prowadzą sobie lekcje. Pilnują porządku. Muszą przetrwać. I aby to zrobić podzielili się na trzy grupy. Nie należysz do żadnej? Witaj w piekle.
Benson miał nadzieje, że wreszcie znalazł miejsce, od którego zacznie się jego wolność. Trafił w całkowicie odmienne miejsce. U mnie w podstawówce były karty w oknach, ale drut kolczasty to chyba przesada, prawda? No i kamery. Nikt, nigdy nie wiedział po co one są. Tymczasem w Akademii Maxfi eld, śledzą one każdy twój ruch.
To ja już wolę naszych nauczycieli.
Bardzo gorąco polecam wam tę książkę, choćby dla genialnego głównego bohatera, który myśli tym czym powinien. Do dziś pamiętam tę książkę, chociaż minęło już kilka długich lat. Nie macie nic do stracenia. Do zobaczenia przy kolejnej książce.

Szkoły z internatem mają swoje plusy i minusy. Jednym z wielkich minusów, jest fakt, że non stop jesteście pilnowani przez nauczycieli. Szkoła, w której nie ma żadnych dorosłych. Dzieciaki same prowadzą sobie lekcje. Pilnują porządku. Muszą przetrwać. I aby to zrobić podzielili się na trzy grupy. Nie należysz do żadnej? Witaj w piekle.
Benson miał nadzieje, że wreszcie...