Wanda Błeńska. Spełnione życie
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Święty Wojciech
- Data wydania:
- 2012-02-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-02-06
- Liczba stron:
- 230
- Czas czytania
- 3 godz. 50 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7516-435-0
Dobiega już setki, ale codziennie można spotkać ją w tramwaju. I u dominikanów, na Mszy Świętej. Jej kalendarz jest zapełniony. Nikomu nie odmawia spotkania. Wiele osób chce jej słuchać. Dlaczego? Bo wystawia receptę na szczęśliwe życie. Przeżyła dwie wojny światowe, uwięzienie za działalność w AK, mrok polskiego komunizmu, chwile strachu w Ugandzie, w której posługiwała chorym przez 43 lata. Kobieta odważna. Lekarka, misjonarka, Matka Trędowatych, „Ambasador Misyjnego Laikatu”, jak określił ją bł. Jan Paweł II. Nie bała się realizować swoich marzeń. Zawierzona całkowicie Panu Bogu z anielskim uśmiechem powtarza: „Jeśli macie dobre, świetlane pomysły, to je pielęgnujcie. Nie dajcie im zasnąć, nie odrzucajcie ich”.
Oddajemy do rąk czytelnika rozmowę z doktor Wandą Błeńską – jedną z najpiękniejszych postaci polskiej medycyny, polskich misji, polskiego Kościoła.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 51
- 41
- 10
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Ach, co to była za przygoda... Co to było za życie... Płakałam jak bóbr.I to mimo mojego książkowego zblazowania i znieczulicy. Okropnie się wzruszyłam. Po zakończeniu lektury całą noc oglądałam filmy o Wandzie Błeńskiej. Na szczęście trochę dokumentów krąży w sieci, więc można ją zobaczyć, posłuchać, odebrać.
Człowiek wzrusza się chyba najbardziej jak znajdzie w kimś kawałek siebie... Uwielbiam ludzi, dla których praca jest pasją. I to taką szaleńczą, obłędną.
No i ta osobowość, radość życia, zdolność do poświeceń i prostota. Te jej słowa, takie ujmujące, nienadmuchane pychą. Np. opisując spotkanie z papieżem, w czasie którego przytulił ją i pocałował w czubek włosów powiedziała, że pomyślała "nie umyłam włosów".
Potem ta starość. W samotności i wielkim uznaniu.
Ciężko mi wszystko wyrazić.
To czego trochę nie czuję w tej osobowości to poprawność, ugodowość, umiarkowanie w słowach. Przyznam, że ja jestem pod tym względem inna. Nie umiem i nie chcę być poprawna. Mówię co myślę i lubię radykałów. Wanda Błeńska była natomiast odwrotnością takiego charakteru, co mnie w pewnych momentach męczyło. Ale to bez różnicy.
Pozostał we mnie pewien niedosyt, ponieważ mam wrażenie, że książka zdradza z 10% tego co zachwyca. Reszta zostanie tajemnicą. Szkoda.
Wadą jest też generalnie to, że wszystkiego jest za mało. Chciałoby się książki na 1000 stron, z opisami przyrody, informacjami o studiach, wojnie, AK, pracy, podróżach. W tym życiu jest tyle do opowiadania.
Moja wysoka ocena wynika z poruszenia tym życiem, nie z tej konkretnej książki, choć muszę przyznać, że dwie młode autorki wykonały w mojej ocenie całkiem dobrą robotę. Troszkę zabrakło mi mięsa i szczegółów ale jak się ogląda wywiady z Wandą Błeńską z czasu wywiadu, to widać, że mówienie sprawiało jej już trochę kłopotów, traciła nieco wątek, a o pewnych rzeczach nie chciała mówić, zresztą z natury nie była wścibska i czasem wiele nie wiedziała z własnego wyboru. Dlatego trudno dziewczynom robić z tego zarzut.
Ach, co to była za przygoda... Co to było za życie... Płakałam jak bóbr.I to mimo mojego książkowego zblazowania i znieczulicy. Okropnie się wzruszyłam. Po zakończeniu lektury całą noc oglądałam filmy o Wandzie Błeńskiej. Na szczęście trochę dokumentów krąży w sieci, więc można ją zobaczyć, posłuchać, odebrać.
więcej Pokaż mimo toCzłowiek wzrusza się chyba najbardziej jak znajdzie w kimś...