Teraz jesteście Niemcami. Wstrząsające losy zrabowanych polskich dzieci
- Kategoria:
- historia
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo M
- Data wydania:
- 2018-10-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-10-17
- Liczba stron:
- 392
- Czas czytania
- 6 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380434295
Książka jest zapisem losów polskich dzieci, które w czasie II wojny światowej padły ofiarą zaplanowanej już w 1938 roku przez Reichsführera-SS Heinricha Himmlera akcji rabunku i bezwzględnej germanizacji.
Uprowadzane przemocą i często z użyciem podstępu były kierowane na badania, a następnie do specjalnych ośrodków. Tam niszczono ich oryginalne metryki urodzenia i zastępowano je nowymi, zmieniano nazwiska na niemieckie, a także dokonywano wstępnej germanizacji.
Selekcji dokonywaliniemieccy lekarze. Mierzyli rozstaw oczu i wielkość nosa, badali kształt czaszki. Sprawdzali, czy cechy fizyczne i osobowe kwalifikują je do „rasy panów”. Dzieci, które nie spełniały oczekiwań, były odsyłane lub „likwidowane”.
Zacierano wszelkie ślady pochodzenia. Nazistowscy urzędnicy czynili to tak skutecznie, że dziesiątki tysięcy ofiar zbrodniczej polityki nigdy nie odkryły swojej prawdziwej tożsamości.
Według szacunków, w czasie okupacji około 200 tys. polskich dzieci padło ofiarą tej akcji, uznanej przez Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze za zbrodnię ludobójstwa. Z tej liczby udało się odnaleźć po wojnie zaledwie 30 tys. osób. Również konferencja UNESCO z 1948 w Szwajcarii uznała proceder rabunku i eksterminacji dzieci za zbrodnię przeciwko ludzkości.
Dzieci, które przeżyły, opowiadają po latach swoje historie: jak odkrywały prawdę? jaki to miało wpływ na ich dorosłe życie? Czy odnalazły swoje rodziny? Książka porusza wiele nieznanych dotąd wątków, jak choćby losy zrabowanych dzieci polskich robotnic wywiezionych do Niemiec. Pozwala tez spojrzeć na poszczególne opowieści z perspektywy psychologicznej i historycznej.
Jaś ma pięć lat, gdy wybucha wojna. Zostaje uznany za „rasowego” i staje się Niemcem. Najpierw Johannem Dobermannem, potem Hansem Gluckiem.
(...)
Z Maksem w domu jest 60-70 dzieci. Wszystkie polskie. Ale nikt po polsku nie mówi. Jest zakaz. Chłopiec wierzy, że jest Niemcem. Mówi po niemiecku, chodzi do niemieckiej szkoły, śpiewa niemiecki hymn.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 278
- 154
- 42
- 9
- 9
- 6
- 4
- 3
- 3
- 3
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Teraz jesteście Niemcami. Wstrząsające losy zrabowanych polskich dzieci
Dodaj cytat
Opinia
Wiadomo,że w okresie II wojny światowej Niemcy wyrządzili Polsce i Polakom wiele niewyobrażalnych krzywd. Jednak kiedy się czyta o tym, co robili tym najsłabszym i najbardziej bezbronnym czyli niewinnym dzieciom, to serce rozpada się na wiele kawałków.
Autorki tej książki wykonały kawał dobrej roboty, opisując jak wyglądała germanizacja i zniemczanie dzieci polskich, ale nie tylko. I nawet nie sama germanizacja była najgorsza, ale sposób w jaki tego dokonywano. Torturowanie i zabijanie rodziców na oczach dzieci, wyrywanie rodzicom potomstwa, zacieranie śladów, tak by rodzice nigdy ni mogli odnaleźć zgermanizowanych dzieci a dzieci aby nigdy nie wpadły na trop swoich rodzin zamieszkałych w Polsce. Obozy pracy i zagłady dla dzieci, okrutne eksperymenty medyczne wykonywanie na nich, placówki lebensborn, skazywanie dzieci na powolną śmierć w męczarniach i przetrzymywanie ich w nieludzkich warunkach, w w końcu zabijanie zastrzykiem z fenolu. Strasznie ciężko o tym wszystkim czytać. Mimo wszystkich przeszkód, niektórym zgermanizowanym dzieciom udało się dowiedzieć skąd pochodzą i kim byli ich rodzice. Również niektórym rodzicom udało się wytropić dokąd trafiły ich dzieci. Jednak spora liczba zgermanizowanych dzieci nigdy nie dowiedziała się, że mają polskie korzenie i że siłą odebrano ich rodzicom. Inne z kolei dowiedziały się, że pochodzą z Polski, ale były już tak przekabacone na niemiecką stronę, że jako dorośli ludzie nie czuli potrzeby aby szukać swoich polskich korzeni i grzebać w bolesnej przeszłości. Interesujące są rozmowy ze świadkami tamtych wydarzeń, z osobami, które jako dzieci przebywały w ośrodkach, w których przygotowywano ich do germanizacji. Po latach wracają aby ponownie zobaczyć te miejsca i przywołać straszne wspomnienia, spotkać się z rodzeństwem, z którym często byli rozdzieleni. Niewyobrażalne to wszystko i bardzo, bardzo smutne, przygnębiające... Zresztą zrabowane dzieci to jedyne ofiary III Rzeszy, które nigdy nie otrzymały żadnych odszkodowań za poniesione krzywdy.
Mamy tutaj też sporo fotografii, które niezwykle wzbogaca tę książkę, bo co innego o tym czytać, a co innego zobaczyć jeszcze pewne miejsca i osoby na fotografiach.
Uważam, że jest to bardzo wartościowa pozycja na rynku literackim, ale czytając niektóre recenzje odnosiłam wrażenie, że nie każdemu podoba się fakt, że autorki tak skrupulatnie pokazują bolesną prawdę o tym co Niemcy zrobili z naszym narodem i jak potraktowali polskie dzieci. I zupełnie nie rozumiem takiej postawy. Niby pobieżnie i nierzetelnie to przedstawiły. A ja uważam,że autorki wykonały bardzo solidną robotę, dotarły do wielu bezcennych materiałów i naocznych świadków.
O tym wszystkim trzeba mówić, pisać i PRZYPOMINAĆ na wszystkie możliwe sposoby, bo prawda jest taka, że to Niemcy zgotowali Polakom taki a nie inny los i jeszcze wiele wskazuje, że za to, co zrobili polskim dzieciom nie ponieśli żadnych konsekwencji. Nie można tego „zamiatać pod dywan” i twierdzić, że może jednak germanizacja dla wielu z nich była lepsza niż pozostanie z polskimi rodzicami i klepanie biedy... Jakim prawem ktoś śmie w ogóle w taki sposób o tym pisać?
Lektura wstrząsająca... Czytając, musiałam robić przerwy aby się otrząsnąć, ochłonąć. Ciężko się po czymś takim pozbierać, ale uważam, że warto wiedzieć, być świadomym tego co się działo i jak to wszystko przebiegało i uważam,że autorki pokazały to z dużym taktem, wyczuciem i szacunkiem dla ofiar. Bardzo dobra książka i bardzo wartościowa i pomimo tak trudnego tematu, ogromnie ciekawa.
Wiadomo,że w okresie II wojny światowej Niemcy wyrządzili Polsce i Polakom wiele niewyobrażalnych krzywd. Jednak kiedy się czyta o tym, co robili tym najsłabszym i najbardziej bezbronnym czyli niewinnym dzieciom, to serce rozpada się na wiele kawałków.
więcej Pokaż mimo toAutorki tej książki wykonały kawał dobrej roboty, opisując jak wyglądała germanizacja i zniemczanie dzieci polskich, ale...