Byłam zaskoczona jak fabuła niepostrzeżenie oplotła mnie niczym duszny, lepki Tanger – miasto w którym toczy się główna opowieść. Klimat tego egzotycznego miasta, palące słońce i mieszanka arabskich przypraw – czytając odbierałam wszystkimi zmysłami i za to brawa dla autorki. A historia, równie intrygująca i wciągająca – pełna zawijasów, zwątpień i tajemnicy. Dwie główne bohaterki – które odkrywamy na kartach kolejnych rozdziałów – naprzemiennie prowadzą narrację, dzięki czemu śledzimy ich losy, intencje, motywy działań próbując wyrobić sobie własne zdanie, zrozumieć co nimi kieruje i w jakim możliwym kierunku poprowadzi nas ta historia. Alice – krucha, delikatna, zagubiona ze względu na okoliczności, które zaprowadziły ją do miejsca w którym aktualnie się znajduje – daleko od domu, samotna, a z braku oparcia popadająca w obłęd ?? Lucy – zdeterminowana, silna, sprytna, zahartowana przez swoją przeszłość, która obezwładniona pragnieniami i namiętnościami idzie po swoje nie zważając na przeszkody. Obie bohaterki nakreślone zostały niezwykle wyraziście, z uznaniem śledziłam jak autorka obdarzyła każdą z nich całą paletą uczuć. Do tego doskonałe dialogi, w których można było dostrzec inteligencję i przenikliwość bohaterek. Wyborna czytelnicza uczta, dla wszystkich tych, którzy lubią śledzić psychologiczną rozgrywkę i manipulacje ale niekoniecznie w tempie znanym z filmów akcji, którzy doceniają budowanie napięcia w niespieszny acz inteligentny sposób.

Byłam zaskoczona jak fabuła niepostrzeżenie oplotła mnie niczym duszny, lepki Tanger – miasto w którym toczy się główna opowieść. Klimat tego egzotycznego miasta, palące słońce i mieszanka arabskich przypraw – czytając odbierałam wszystkimi zmysłami i za to brawa dla autorki. A historia, równie intrygująca i wciągająca – pełna zawijasów, zwątpień i tajemnicy. Dwie główne...